Skocz do zawartości

zgoda

Members
  • Postów

    6 297
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zgoda

  1. A to piwo miało 12°C w momencie rozlewu, czy fermentowało w 12°C? Bo to robi różnicę.
  2. Dofermentowało sobie. Lagery tak często mają.
  3. W niejakim nawiązaniu do poprzedniego postu (i wcześniejszego o bitterze): Zakupiony specjalnie z myślą o Birofiliach, z tego będzie polewane.
  4. Jak apteka, to nie ma nad czym debatować, infekcja. Nie trzymaj, tylko wypijaj póki znośne, bo z czasem będzie coraz gorzej.
  5. Dla mnie zasada jest prosta, jak jest dobre, to wysyłaj. Jak masz wątpliwości, to nie. Zgłaszanie piw tylko dlatego, że się narobiło przy warzeniu? Może dlatego nie wystawiam żadnych moich piw do konkursów, bo nie mam takich, z których byłbym zadowolony w 100%.
  6. #96 Beeftown Mild poszło se poleżeć do kega przy 2.8°Blg. Do refermentacji 40g glukozy i strzał 2 bar do zaryglowania. Z moich obliczeń wychodzi, że ma ok. 3.6% alkoholu i jakkolwiek liczyłem na mniej, to nie jest całkiem źle. W tym tygodniu wreszcie porter.
  7. Centennial Blonde, też mam to w planach, ale na koniec lata, bardzo podobne, wg BierMuncher Centennial Blonde z HBT.
  8. Utlenienie nie ustępuje, a postępuje. Tego się nie da cofnąć.
  9. Uodparniasz się. Jak szambo, to na 100% infekcja i będzie się pogarszać. Wypijaj szybko póki się nie brzydzisz - albo wylej i zrób następne.
  10. Stanowczo za dużo surowca do refermentacji, będzie ci się wypieniać, o ile nie strzelą butelki. Tak na oko ze 2x za dużo. Co to za kalkulatora użyłeś? Jak nie zrobiłeś cichej, to możesz mieć więcej drożdży w butelkach. Po prostu nalewaj ostrożniej i będzie git. O ile nie będzie przegazowane, bo wtedy po otwarciu drożdże się wymieszają pięknie z piwem i będzie drożdżówka tak czy inaczej.
  11. zgoda

    problem z balingomierzem

    Kupić nowy. Sprawdź w marketach budowlanych (Praktiker, Leroy Merlin).
  12. Z lagerami nie da się dać za dużo drożdży. Problemem może być pierwsze pokolenie, gdy zadaje się za mało, bo starter jest niewystarczający, ale potem dając całą gęstwę z poprzedniego piwa już nie powinno być problemu.
  13. zgoda

    India Pale Ale

    Mam "na stanie" Lyle`s Golden Syrup, kupiony jakiś czas temu jako melasa jasna. Wg opisu na etykiecie jest to "partially inverted refined syrup". Może to być ten syrop inwertowany? Zauważyłem na nie-polskich forach ten golden syrup jako składnik receptur niektórych pale ale. Może być. Jakbyś dodał do tego ciutkę melasy, to by bardziej przypominało "brewer's invert", bo sam golden syrup wiele do piwa nie wnosi poza cukrem. Przepis na robienie inwerta z golden syrup znajdziesz googlem: "making brewers invert".
  14. zgoda

    India Pale Ale

    Na 22l ok. 55 IBU. Tak wyliczył Brew Target. Za dużo? Co kto lubi, ja tam wolę mniej, IPA tak do 45.
  15. zgoda

    India Pale Ale

    A chmielenie wygląda normalnie, czyli dobrze. To na 40 litrów?
  16. zgoda

    India Pale Ale

    Każdy spożywczy się nada, bywa 80% albo 88%. Ten bedzie dobry. 250 ml to dużo, ale przyda Ci się też do korekty pH w razie czego. Za taką cenę to nie ma co wydziwiać, tylko brać.
  17. zgoda

    India Pale Ale

    300-400g. Kiedyś to było nawet do 15%, obecnie mniej.
  18. Zanim się zepsuje. Piwo jest nietrwałe, utlenia się i to każde w innym tempie.
  19. Kaszanka na gorąco względnie black pudding i do tego solidna IPA. Spaghetti bolońskie z weizenem. I tyle tego mam. Generalnie jak mam jeść i pić, to wolę najpierw jeść a potem pić, względnie na odwrót, ale nie razem.
  20. zgoda

    India Pale Ale

    Żeby było "tradycyjnie", to powinien być syrop inwertowany z demerary. Ostatnio robiłem, fotorelacja u mnie w zapiskach.
  21. Każdy zrobi sobie tak, jak mu pasuje, z tego co podałem to można sobie już ukręcić. Np. drugie z tego postu, jeżeli chodzi o konkrety.
  22. To się wklepuje w jakiś arkusz czy program i od razu widać.
  23. Mild jest dobry przez okrągły rok, nie tylko na lato, i wbrew temu co się obecnie uważa dzięki CAMRA nie tylko w maju. Za to typowo letnim piwem jest blond ale/golden ale, u mnie zwykle 11°Blg, goryczka do 25 IBU, pilzneński, szczypta bardzo jasnego karmelowego dla słodkiej nuty, 2 szczypty monachijskiego albo lepiej wiedeńskiego żeby podbić słodowość. Piwo ma być mało gorzkie i mało chmielowe, raczej o charakterze słodowym, ale też ocierające się o wodnistość. Im mniej alkoholu tym lepiej, więc najlepiej gęstość początkową dobierać względem odfermentowania posiadanych drożdży i właściwości warzelni (osiągana fermentowalność brzeczki), dla mnie poziom "spot on" to ok. 4.2% alkoholu. Chmiele z nowego świata mogą mu dodać fajnej cytrusowej rześkości, ale jeszcze nie próbowałem.
  24. Lubelski w dużej ilości na goryczkę i smak dobrze wypada w lagerach lub piwach dłużej leżakowanych. Charakter goryczki zmienia się w czasie dojrzewania, od przyprawowego do łagodnie ziołowego. Początkowo może być zbyt ostra, zwłaszcza jak jest konkretnej wysokości (>30 IBU). Ja polecam Sybillę, tylko raczej nie na aromat, bo będzie kwiatowo-perfumowo. Ale kombo Sybilla na goryczkę/smak + Lubelski na aromat wyjdzie całkiem generycznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.