JacekKocurek

Eeee, no wiesz, jak bym Ci dobrze podpowiedział to byś ze mną wygrał

Wybacz. To było pierwszy i zapewne ostatni raz.

My dotarliśmy około 16. Na drogach bez problemów. Podziękowania dla wszystkich za wspaniałe spotkanie, a w szczególności dla Elroya za doskonałą organizację. Było naprawdę super. Miejsce wybrane moim zdaniem doskonale. Gospodarze bardzo mili i uczynni a jedzenie to po prostu poezja; domowe wędliny, chleb, sery... ech na prawdę aż żal że nie mogłem zjeść więcej. Żal też że nie mogłem wypić więcej tak znakomitych piw . Jeden wniosek na gorąco: piwowarstwo amatorskie rozwija się w Polsce dynamicznie a jakość efektów pracy domowych piwowarów jest znakomita.

Pytałem go to. Podobno kody są tak skomplikowane, że nie jest w stanie ich zapamiętać

No też jestem ciekaw. Juz mi ich żal bo to do spróbowania 29 piw. Niech by z każdego tylko 100cm3 to już są prawie 3 litry!

Ano, strasznie sie nierówno rozłożyły zgłoszenia.

Wiem. Pytam z ciekawości. Bo to skrzyżowanie S1 z 81 wygląda na pełne i bezkolizyjne!

A na skrzyżowaniu z trasą 81 nie da się zawrócić?

No fajnie ale nie mógłbyś na tej mapce zaznaczyć kierunków świata? Bo mam wrażenie, że północ jest na dole. Mógłbyś podać też współrzędne geograficzne tego miejsca łatwiej byłoby znaleźć je na którymś z portali mapowych albo wpisać do nawigacji.

Masz ja może? Mam straaasznie daleko do biblioteki

Jak kiedyś opisałem swoją, to padły głosy, że taniej kupić drogą kapslownice niz stojak do wiertarki :rolleyes: Inna rzecz jest taka, że chyba wygodniej, z perspektywy przyłożenia siły, korzystać jest z kapslownicy z korbą. Jest przecyzyjna regulacja nacisku. Choć i w tej ramiennej to pewnie kwestia praktyki. Bardzo szybko się łapie ile siły trzeba do zaciśnięcia kapsla. Nawet mój 9 letni syn dał radę bez specjalnego problemu

Właśnie zakapslowałem pierwszą warkę i jest ok. Warta tych pieniędzy.

A bo piszesz odpowiedzi do postów bez cytowania. Faktycznie tak wsaczuk napisał, że chce opracować metodę, tyle, że kilka postów wcześniej i zdążyłem zapomnieć...

Gdzie to przeczytałeś? Oczywiście, ze jest w PN. Chyba tez gdzieś w jakiejś książce czytałem ale opis był nie do końca szczegółowy.

Może poszukaj w normach. Powinno być. ZTCP to chyba jakaś kolorymetria.

Można, świeżo przegotowana i ostudzona. Teraz lepiej nie napowietrzać już zawartości fermentora. Ja bym jednak zostawił tak jak jest.

Owszem jesteśmy . Zróbmy podsekcje piwowar/chemik. Będziemy sobie kadzić Zaraz jak tylko uruchomimy w pracy aparat wciepnę jakieś moje piwo na HPLC. Skąd tylko wziąć wzorce.... A wracając do stali to nie ma czegoś takiego jak stal kwasoodporna choćby dlatego, że kwas kwasowi nie równy. To jest określenie popularne. Stale o których mowa nazywa sie poprawnie "stalami odpornymi na korozję". Polecam poczytać: http://www.introl.pl/introl2001/czujniki_temperatury_new/wstep/korozja.html

Czyli średnio niecałe 3 butelki na dzień przez rok. Całkiem nieźle Oczywiście nie uwzględniając uzupełniania na bieżąco.

Pewno masz za dużą piwnicę

Właściwie to nie wiem i zaczynam chyba żałować Na pewno nie dla poklasku. Rozumiem, że oceniasz pomysł negatywnie?

Hmm. Raczej niezręcznie. Znam takich co odwiedzają tylko jeden z portali jednak pisanie na dwóch forach tego samego bloga trąci megalomanią i dlatego może będę musiał dla spokoju sumienia wybrać jeden...

Warka 60: Milk Stout v.3 Na sobotę 10 kwietnia było zaplanowane warzenie i postanowiłem mimo wszystko je przeprowadzić. Przy pracy jakoś lżej było słuchać smutnych wiadomości. Do wykorzystania była gęstwa WLP005 zebrana z bittera więc stylów wyspiarskich kontynuacja - Stout w wersji słodkiej. Zasyp * słód Pale Weyermann 1,5kg + 0,5kg Brewferm * słód monachijski Weyermann 1kg * słód karmelowy jasny Strzegom - 0,3kg * słód Carafa III Special - 0,2kg * słód barwiący żywiecki - 0,2kg * jęczmień palony - 0,2kg * płatki owsiane górskie (błyskawiczne) - 0,5kg Zacieranie infuzyjne 1 temperaturowe w okolicy 68°C przez 1,5godziny tyko słody jasne i płatki. Do filtracji podgrzane do 78°C i dodane składniki barwiące. Gotowanie 75'/chmielenie * w 15' - 15 g Northern Brewer 11,4%ak. * w 45' - 20g szyszek lubelskiego, stary ale chyba jeszcze ma z 3,5%ak. * w 68' - 0,65kg laktozy Kolor wg ProMash 89EBC, goryczka 25 IBU granica dolna dla dla stylu ale palone słody i tak wprowadzają swoje więc na podstawie wcześniejszych doświadczeń stwierdziłem, że tak będzie lepiej. Po schłodzeniu do 20°C przelałem do tanka. Wyszło 26l 15,5°Blg co daje wydajność warzelni 84%. Śrutownik po naprawie sprawdził się znakomicie. Do tanka dodałem wierzchnią, spienioną warstwę gęstwy po ogrzaniu do temperatury pokojowej. Fermentacja idzie pełną parą od przedpołudnia.

Zachęcony (i trochę zdziwiony) popularnością mojego bloga na browar.biz postanowiłem od warki nr 60 zamieszczać i na tych gościnnych łamach informacje o swoich poczynaniach. Wszystkich ciekawych co było wcześniej zapraszam tu http://www.browar.bi...ead.php?t=67455. Póki co na browar,biz nie zamykam wątku i będę pisał na obydwu forach.

Piwo z przyprawami. Kolor miedziano-brązowy, nagazowanie średnie, piana wysoka, beżowa, dość trwała pozostawia piękna koronkę na szkle. W zapachu dominują przyprawy, głównie chyba kardamon, może jeszcze imbir. W smaku oprócz przypraw są jeszcze wyraźne nuty słodowe. Goryczka na niskim poziomie. Bardzo ciekawy smak, przypomina mi osławioną Polo-Coctę. Bardzo dobre piwo.

Kolor piwa jak przystało na ten styl ciemny ale nie mocno, z rubinowymi odblaskami. Nagazowanie średnie, myślę, że jeszcze nie osiągnęło pełni nasycenia. Piana dość wysoka, drobno-pęcherzykowa, kremowa, trwała. Ładnie oblepia ścianki. Aromat zaskakujący nieco bo dominuje zdecydowanie karmel, słód na drugim planie. Smak podobnie: słodycz raczej karmelowa niż słodowa, chyba trochę nut czekoladowych. Goryczka wyczuwalna tylko na finiszu. Bardzo dobre piwo, kandydat na podium w Brennej??