Skocz do zawartości

JacekKocurek

Members
  • Postów

    2 351
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JacekKocurek

  1. Warka, która Adam zrobił na podstawie mojej 50tki. Przeszukałem piwnicę, żeby porównać oba piwa ale niestety nie znalazłem już żadnej butelki. Kolor dość ciemny, czerwono-brązowy mam jednak wrażenie, że ciut jaśniejsze od mojej wersji. Nagazowanie solidne, piana kremowa, wysoka ale niezbyt trwała. W smaku i aromacie dominuje słód i karmel. Chyba wyszło mniej wytrawne niż moje, ale co do tego nie mam 100% pewności. Goryczka delikatna, przyjemnie zrównoważa słodycz na finiszu. No cóż, udany klon (może nawet lepszy od oryginału...)
  2. "Plastic is fantastic", ale przez szkło przynajmniej można skale odczytać
  3. A na zdrowie niech Ci będzie. Raportuj o efektach. Stopnie nagazowania pochodzą z BJCP 2008 via BeerSmith.
  4. hmmm. Z tego wynika, że to jednak nie acetobakteria tylko raczej jakiś lactobacillus.
  5. Tak A znalazłeś coś nowego?
  6. A co by to dało jak bym napisał? Nie spróbował byś? Czyli fermentujesz w otwartej kadzi? Pewno za długo stało na burzliwej tylko w taki sposób mogło dostać się do środka powietrze. Gdyby nawet gęstwa zawierała bakterie kw. octowego to te i tak nie zepsuły by piwa przy braku tlenu.
  7. Wg mnie nawet przegotowanie nic nie da. Młóto nadaje się na paszę i na nic więcej (no możne jeszcze na dodatek do chleba ale to też właściwie pasza). W młócie zostaje to czego w piwie nie lubimy: łuska, kiełki, białka. Skrobi tam już zwykle są co najwyżej ilości śladowe. Nie wydaje mi się by celulozowa (chyba) łuska czy białka ziarna mogły wpłynąć korzystnie na fermentacje alkoholową. Dadzą smrody rozkładu i tyle. Musiałbyś młóto wysterylizować i zapewnić czystą fermentację. IMO nierealne. Łączę się z Tobą w bólu. Jesteś pewien, że to ocet? Jeżeli tak to do fermentora musiało się dostać powietrze! Bakterie kwasu octowego są bezwzględnymi tlenowcami.
  8. No Bielok 100 lat i 1000 warek i zero kwachów.
  9. Gwoli wyjaśnienia, to co nazywa się popularnie RO to tak naprawdę nanofiltracja, zwana także niskociśnieniową odwrócona osmozą. Prawdziwa RO wymaga ciśnień o rząd wielkości większych niż te panujące w instalacjach wodnych zatem bez pomp się nie może obejść. Różnica między wysokociśnieniowym, prawdziwym RO a tym co można kupić w sklepach polega na tym, że nanofiltracja usuwa tylko jony dwu i więcej wartościowe, podczas gdy RO pozwala także usuwać jony jednowartościowe czyli może służyć do odsalania wody. Dla przygotowania wody miękkiej, pozbawionej jonów twardości głównie Ca2+, Mg2+ nanofiltracja wystarcza w zupełności.
  10. Wszystkiego najlepszego Hasintus. Fajna data urodzin, taki żart primaaprilisowy ... Jeszcze jeden na tym forum z najlepszego rocznika
  11. Ależ nie, to całkiem logiczne. Im większe FG tym więcej cukrów w danej brzeczce nie ulega fermentacji czyli potrzeba większej ilości brzeczki do wytworzenia potrzebnej ilości CO2.
  12. Powiem szczerze, nie weryfikowałem tej listy, po prostu bezczelnie ściągnąłem ze strony kalkulatora.
  13. Doszło. Dane wprowadzone. Poprawiona wersja już dostępna. Mam nadzieję, że będzie w końcu OK.
  14. tu sie chyba nie da. Tylko zdjęcia są dozwolone. Prześlij mi emilem.
  15. Z zalecanym stopniem nasycenia CO2? To wyślij mi na priv.
  16. Póki co nie udało mi się tego zręczniej połączyć. To na dole zrobiłem na prośbę Sety, żeby uwzględnić ewentualność, że czasem można mieć za mało rezerwy. Ilość samego, suchego cukru można sobie policzyć z kalkulatorów w necie.
  17. W anglosaskich wersjach systemów część całkowitą od dziesiętnej oddziela kropka. To jest ustawienie systemowe.
  18. Ważna informacja. A jakie wersje językowe systemów? Program kompilowałem pod Windows XP
  19. Bo obliczenia uwzględniaja zmiane gestości wywołana pojawieniem sie alkoholu. Jeżeli ustawisz OG=12 a FG=0 to w brzeczce są jeszcze cukry (resztkowa zawartość) dopiero suma da Ci 125g Zrobiłem kilka poprawek kosmetycznych (zmniejszyłem dokładność wyświetleń wyników)
  20. OK. Znalazłem błąd. Teraz powinien liczyć poprawnie. Ilość cukru liczona jest wg algorytmu z artykułu: http://hbd.org/brewery/library/YPrimerMH.html
  21. Dzięki za informacje, szukam błędu. Dość mocno skomplikowałem program w porównaniu z v.1. Co do ilości CO2 to skopiowałem z linka http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html?12044717#tag Też mi się wydają podejrzane. Mogę Ci wysłać plik w excelu do edycji tych wartości.
  22. Powoli. Właśnie Seta znalazł bugga.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.