Skocz do zawartości

plx

Members
  • Postów

    262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez plx

  1. Helo. Zastanawiałem się przez półtora miesiąca nad filtracją brzeczki, oraz parę innych głębokich przemyśleń na temat gara do warzenia i czy działa z kuchnią indukcyjną, czy moc wystarczy, czy nie zawali się, nad temperaturą, siłą wiatru, protuberancjami plam na słońcu... Teraz stoi w fermentatorze na cichej i korci mnie żeby zobaczyć co tam się dzieje, mimo że niewolno. Wezmę chyba jakieś valium. Ogólnie dopadł mnie bakcyl i trzyma.
  2. Witaj. Jak zaczniesz, wciągnie Cię jak bagno. Ja już drugi fermentator kupiłem co by w dwóch warzyć dwa różne gatunki. Jeżeli będziesz miał podobne objawy, daj znać. Udanych warek.
  3. Ja taki przemiał będę miał po rozwodzie. Koleżance małżonce zacier śmierdzi mniejsza o to czym. Tak czy siak gratuluje produktywności.
  4. Takie coś mojej babci udało się wyhodować na kiszonych ogórach. Pełen szacun.
  5. plx

    lol :)

    Jak to jak? Idziesz do sklepu i kupujesz, tam jest wszystko. Kiedyś nasłuchałem się opowieści że Guinness jest z dolnej fermentacji, a Pilzner z górnej. Z górnej wychodzą piwa lekkie, a z dolnej ciężkie. Mało kto mówi że piwo to fermentowany chmiel? Nie przejmuj się, lekarz kazał przytakiwać.
  6. Jak to co mogą powiedzieć? Się zachwycą i każą Ci robić więcej.
  7. Piwo z kolą wydawało mi się że to yankeski wynalazek. Oni z kolą chleją wszystko. 25 letnią whishy, shampan cristall... no i piwo. Wóda z piwem jest bardziej do nawalenia się, wóda zabija pewne walory smakowe, dla smakosza to katastrofa. Lepiej dać spirytus.
  8. Gorsza tylko piwo z coca-colą.
  9. Ja zrobiłem dwie dziureczki' date=' ale czemu? :rolleyes:[/quote'] Czasami lepiej nie wiedzieć.
  10. Ja użyłem do ważenia termometr do herbaty. Prowizorki są najlepsze, najtrwalsze i najskuteczniejsze. Grunt to dobra improwizacja.
  11. plx

    Piwo "Pilzneńskie"

    Tak wrzucę swoje 5 groszy, ja właśnie warzyłem z płatkami, nie miałem żadnych problemów z próbą jodową.
  12. Watka wepchnięta w rurkę wystarczy w zupełności. Co najwyżej jakaś muszka kaleka się zaplącze. Muszki lecą do CO2, bo to oznacza żarcie dla nich. Potrafi się cofnąć, jak się pokrywą do fermentatora zacznie bawić, albo w napadzie szału otworzy kranik i nie wyjmie rurki. @coder: lepiej że zrobiłem na cichą, zżarła by mnie ciekawość i dopiero był by stres. A tak jestem ukontentowany. Jeeezuu.. jeszcze dwa tygodnie i 6 dni.
  13. Oj tak. Zwłaszcza jak jakiś agresywny szczep beztlenowców wlezie. Wtedy można dostać ataku.... Zdrowie. PS. Jak pomyślę, że musi to się jeszcze fermentować przez 3 tygodnie,.... spróbowałem bo nie wytrzymałem, będą z tego ludzie, ale żeby nie zapeszyć, przed nim jeszcze dużo ciężkiej pracy żeby mnie zadowolić.
  14. Ja tym owadziorom nie wierzę. Kiedyś mi skaziły wino, teraz mam z nimi świętą wojnę. Mości panowie KRWI!!!! (wampiry).
  15. Witam. Dziś było moje pierwsze przelanie na cichą. (robiłem to w małym pomieszczeniu i się trochę... nas...tukałem opara....mi... też hep!). Nie wiem skąd, chyba z nad-przestrzeni wyskoczyły mi muszki owocówki. Mam jakieś dziwne przeświadczenie jak by mi to zrobiło kamikaze do brzeczcki, miał bym parę ciekawych szczepów bakteryjnych. Cholera, jeszcze człowiek w kameleona musi się bawić, na dodatek pod wpływem oparów.
  16. No dzisiaj póki co rekord odwiedzin na blogu. Możecie pomóc wykopać artykuł na główną wykopu. To wtedy może więcej ludzi się dowie prawdy, a i popularność "browaru kopyra" wzrośnie. Łe tam, jak to rzymskie prawo mówi, nieważne czy źle, czy dobrze, ważne żeby mówili i nazwiska nie przekręcili. Czasami ploty o pływających szczurach, brudzie, syfie i malarii rozpuszcza konkurencja. Taki hłyt materdindowy.
  17. @Jacer to fakt, jestem ateista, ale nie od wczoraj. Piszę takie niułsy, żeby ktoś to tu, żeby ktoś sprostował wedle zasady że w każdym kłamstwie jest ziarenko prawdy. Jako okazuje się, że ktoś wiedział że bije dzwon, ale nie wiedział gdzie on. Prawdopodobnie chodziło o HGB, a ktoś to przerobił że kupowany gdzieś tam i dorobił opowieść o dodawaniu spirytusu. Są jeszcze dodawane jakieś inne niesłodowe dodatki? Do 55%? Łaaaa... jak dojadą do 100%, to będzie rozwodniony chmielony burbon.
  18. Czy jest możliwe dla przeciętnego śmiertelnika dowiedzieć się co tak naprawdę pije? To nie dotyczy się samego piwa. Wystarczy popatrzeć w raporty sanepidu co ładują do masła i dlaczego nie jest to masło. O kiełbasach nawet nie wspomnę, także o sojowych hamburgerach wieprzowych/wołowych w znanych restauracjach. Mnie ten koncentrat kukurydziany intryguje, ile tego dodają? Z innej parafii dotarła do mnie plota (niepotwierdzona, bo z jednego źródła) że różne duże browary kupują koncentrat piwny i dodają do tego spirytu i jest piwo, moim zdaniem to ekonomicznie kuleje, ale plota jest.
  19. plx

    Witam

    Witam. Życzę dużo dobrych warek.
  20. Dawno dawno temu, jak to człowiek był maniakiem Star Wars i miał tajną wiedzę że Millenium Falcom to modyfikowany koreliański transportowiec YT-1300 i parę innych maniackich rzeczy, wtedy piło się rEBeliańśkie piwo. Teraz to wszystko komercha, ale powspominać można. :')
  21. plx

    Taboret, palnik...

    Różni się tylko palnikiem, dyszami i paroma innymi drobiazgami. Nie opłaca się przerabiać, wymienić musiał byś wszystko oprócz samej ramy.
  22. Matko boska, albo się mylę, albo to piwo będzie przypominało barwą czarną dziurę. Ciekawy przepis. Powodzenia. Pierwsze koty za płoty itd.
  23. Witaj. Ja machnąłem właśnie swoja pierwszą warkę piwa o nazwie "moje pierwsze", do Ciebie brakuje mi jeszcze 5 lat 364 dni doświadczeń.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.