Skocz do zawartości

Rolnik Sam w Dolinie

Members
  • Postów

    548
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Rolnik Sam w Dolinie

  1. Ja myślałem o zamocowaniu worka w wiadrze tak żeby mógł wypełnić całe wiadro, brzeczkę z dołu zbiornika pompować non-stop

    na górę do wiadro-worka tak, żeby w w-w ;) cały czas mieszał się słód w wodzie - tak jakby był mieszany mieszalnikiem.

    Na kwadrans przed końcem zacierania pompa stop i złoże układa się na dnie, potem delikatnie wyjmuje wiadro z workiem i młótem

    i pozwalam mu odciec. Ew. wysładzanie dodatkową wodą... Jeśli tak jak piszesz woda woli uciec po siatce po ściance wiadra to

    pozostanie sam worek, albo zrobić z worka ...dno do wiadra ;)

  2. ...typu Corba czy Grainfather ;)

     

    Mam zamiar zrobić sobie coś na podobę wykorzystując warnik 60l. Mam swoje wyobrażenie n/t tego jak to powinno

    być zbudowane i działać, ale chciałem skonsultować z istniejącymi konstrukcjami. Automatów fabrycznych na oczy

    nie widziałem, tyle co na filmach na YT. Chciałbym się upewnić czy dobrze rozumiem zasadę działania:

    - nad dnem fałszywe dno na którym tworzy się złoże,

    - pod dnem jest odpływ z sitkiem blokującym żur który przedostanie się przez dno - żeby nie trafiał do pompy,

    - nad złożem jest "deszczownica" której zadaniem jest równomierne zwilżanie złoża,

    - jest jeszcze rurka przelewowa, na wypadek jakby górne sitko się zatkało,

     

    Maszyna działa tak: na dolnym sicie tworzy się złoże, przepływa przez nie oczyszczona brzeczka,

    którą pobiera pompa, wylewa na deszczownicę, z tej brzeczka kapie na złoże (czy na powierzchnię brzeczki),

    która przesącza się przez złoże itd w koło Macieju ;) Dobrze rozumiem?

     

    Widzę jeden problem - niczym utworzy się szczelne złoże filtrujące pod dno przedostanie się część zmielonego

    słodu która tam pozostanie. Czy nie będzie się przypalać / karmelizować od grzałki wpływając na smak piwa?

     

    Ps. Widzę teraz, że Braumeister działa troche inaczej - pompuje od dołu...

     

    q

  3. 7 godzin temu, JacekPlacek66 napisał:

     

    Rozmyślałem nad zakupem jakiegoś gara i dodatków do niego jednak trochę ze mnie amator i nie wiedziałbym jaki gar zakupić czy inne dodatki o których nawet pewnie nie mam pojęcia.

    Trzeba też uważać aby nie przypalić czy utrzymywać temperaturę walcząc z palnikiem podkręcając trochę więcej trochę mniej.

     

    Błagam. Twierdzisz, że możesz mieć problemy z gotowaniem brzeczki, żeby nie przypalić a dasz radę ogarnąć automat?

    Instrukcji pewnie nie przeczytasz i będziesz narzekał że nie działa ;)

     

    Najprostsza jest metoda "na lenia" o której kolega wspomina - potrzebujesz gar, lodówkę turystyczną, kranik, filtrator i to tyle.

     

    Szybsza metoda to BIAB czyli worek, albo inny pojemnik w którym jest słód i który wyjmujesz z gara razem z zawartością,

    a brzeczka zostaje w garze i już możesz rozgrzewać do warzenia. Do mycia masz finalnie gar i worek, czy inny pojemnik.

     

    Reasumując: najtaniej "na lenia" lub BIAB - różnica w koszcie sprzętu prawie zerowa.

    "Na lenia" - leniwiej ;) Worek - trochę szybciej.

     

    Zakładam, że coś do grzania masz? Na początek wystarczy kuchenka elektryczna 1.5kW tylko taka stara, polska

    a nie tech chiński szajs co teraz sprzedają... Albo indukcyjna 2kW pewnie lepiej... Albo gaz.

     

    J.

  4. Pewnie jak w każdej zbieraczej dziedzinie - jak masz cokolwiek wyjątkowego to ma wartość, niekiedy absurdalną,

    a jak coś co każdy może mieć to nie ma wartości. Najmniejszą wartość mają z pewnością produkty "kolekcjonerskie" ;)

    Gdybyś miał kapselek z piwa które pił Mieszko I pod Grunwaldem - z odciskiem jego palca i śladami DNA to miałby

    sporą wartość ;)

     

    J.

  5. Dostałem właśnie list z Chin z workiem 26x22" (wyjątkowo szybko - 10 dni.):

    https://www.ebay.com/itm/Extra-Large-Drawstring-Brew-in-a-Bag-Straining-BIAB-Homebrew-Wine-26-x-22/324101223813?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2057872.m2749.l2649

     

    Wygląda ok, rozmiar idealnie będzie pasował do wiadra 15l - wystarczy wywiercić w dnie otwory, wsadzić worek

    i już filtracja gotowa :) testy niestety za jakiś czas - trafił mi się przymusowy wyjazd na dyzień...

     

    J.

  6. Moje drożdże z "Grodziskiego" mają się nieźle - zjadły kilka porcji ekstraktu, na dnie butli jest całkiem

    ładna warstwa "gęstwy". Miałem zamiar w weekend robić "Grodzisza", niestety muszę wyjechać na

    tydzień więc sprawa się przesuwa. Pytanie - zostawić drożdże tak jak są, żeby przez ten tydzień 

    poleżały sobie w butli na głodnego ;) czy też zlać je jutro do słoika i wstawić do lodówki???

    Muszą ten tydzień poczekać...

     

    Jakub

  7. Już wiesz. A jakbyś przeczytał instrukcje ;) to byś od razu wiedział, że ta "lodówka" w porywach może

    obniżyć temp. zewnętrzną o 8stC. Obstawiam, że na początku fermentacji gdy wydziela się więcej

    energii efekt będzie symboliczny. Znacznie więcej osiągniesz obkładając wiadro zamrożonymi 

    PETami z wodą. Oczywiście w styropianowym pudle.

     

    Taka lodówka turystyczna sprawdza się do schładzania piwa na wakacjach - ładujesz do pełna,

    czekasz dobę, temperatura spada o te 6 stopni co jest odczuwalną różnicą, wyjmujesz jedną

    butelkę, wkładasz w jej miejsce ciepłą i tak powoli co dwie godzinki i szafa gra :)  

     

    Za mało mocy po prostu - cudów nie ma.

     

    J.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.