Skocz do zawartości

Shooter

Members
  • Postów

    843
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Shooter

  1. Ciekawe, czy Bolecki zorganizuje jakąś promocję? Może posezonową wyprzedaż x% taniej?
  2. Shooter

    Życzenia urodzinowe

    Denis, ode mnie również wszystkiego najlepszego
  3. Shooter

    Życzenia urodzinowe

    Skybert i Zepol 100 lat i sukcesów piwowarskich. Wasze zdrowie
  4. Już miałem kupić, ale pomyślałem, że skoro przechodzę na kegi, nie będę potrzebował . Całkiem fajna rzecz do blokowego minibrowaru
  5. Jeśli z kalkulatora wyszło 140g to znaczy, że tyle masz dać. Różne typy piw mają różne nagazowanie. Standardowo, bez kalkulatora przyjmuje się 8g/1l.
  6. Shooter

    Rozlew

    Proces refermentacji rozpocznie się z chwilą zadania cukru. Jak zamkniesz fermentor to kilkanaście godzin nie zaszkodzi piwu. Przez dwa dni trzymaj zabutelkowane piwo w temperaturze pokojowej, aby rozruszać drożdże.
  7. Shooter

    Rozlew

    Przelej do innych zdezynfekowanych naczyń. Umyj fermentor po cichej i wlej cukier i piwo do tego fermentora. Edit: Nie po to dajesz na cichą na kilka/naście dni, żeby marnować to ponownym zamieszaniem.
  8. Shooter

    Rozlew

    Odmierzając cukier do każdej butelki osobno nie uzyskasz równomiernego dozowania. Najlepiej, tak jak wspominali poprzednicy, przeliczyć ilość potrzebną na całą warkę i wlać do wolnego fermentora, a następnie dekanować do niego piwo z cichej. Nastąpi samoczynne wymieszanie i można butelkować. Ja także polecam rurkę do rozlewu z zaworkiem zwrotnym, jak jej użyjesz to zrozumiesz o ile wygodniej się rozlewa do butelek. na litr warki przyjmuje się 8g środka refermentującego. W Twoim przypadku 18l*8g=144g Za kompromis uznaję glukozę. Lepsza od cukru gorsza od ekstraktu.
  9. Shooter

    Życzenia urodzinowe

    Kopyr, STO LAT !!! i dalszych sukcesów piwowarskich
  10. Gratulacje dla rodziców zdrowia dla Stasia Musisz zrobić specjalną warkę na tę okoliczność i chrzciny
  11. Powodem wyczuwania drożdży może być zbyt krótkie leżakowanie i za krótka fermentacja. Dodatkowo sposób nalewania do pokala, też ma znaczenie. Trzeba ostrożnie przechylać i obserwować butelkę, aby nie zlać osadu. To pływające "coś" opisywane w poprzednich postach, to osad drożdżowy. W różnych piwach wygląda trochę inaczej, mam też w kilku takie czarne kłaczki. Polecam Wam klarowanie żelatyną, która zmniejsza ilość osadu, nie wpływając na smak i nagazowanie piwa. W sumie dziwi mnie to obracanie, według mnie to nie ma sensu. Środek refermentacyjny ma być dla drożdży, które osadzają się na dnie. Poza tym pierwsze dni refermentacji trzyma się butelki w temperaturze pokojowej by dobrze rozruszać refermentację. Jak mąż lubi obracać to znajdź mu coś w zamian
  12. Shooter

    Piwowarów nocne rozmowy

    Takim rowerem to można pojeździć
  13. Shooter

    Piwowarów nocne rozmowy

    Ciekawe, czy jest opcja na kegi
  14. Shooter

    Legalizacja butli CO2

    Jeżeli sami nabijają to niekoniecznie patrzą na legalizację. Jeśli wożą do nabicia i nabijają to patrzą, bo w punktach hurtowego nabijania też pilnują legalizacji. Jeżeli punkt nabija lub wymienia, to można poprosić o nabicie, ale to dłużej potrwa.
  15. Shooter

    Problem z nalewakiem

    Przeciek skasowany poxipolem. Wolał bym pospawać, ale niecierpliwość zwyciężyła. Jutro wrzucę fotki
  16. Nadaje się. Każda glukoza się nadaje, problem w tym, żeby ją kupić jak najtaniej
  17. Shooter

    Lampa UV

    Miałem lampę z niebieskim światłem i choć trochę zabijała, rewelacji nie było. Polecam w okna moskitiery i lep na muchy. Najlepszy lep jaki miałem, to taki prostokątny arkusz z namalowanymi muchami. Widocznie owady są towarzyskie, bo chętnie siadały obok "koleżanek" http://allegro.pl/bros-lep-plaski-na-muchy-muszki-owocowki-10szt-i1666873698.html Niemniej gorąco polecam w okna moskitiery. Odkąd zainstalowałem je we wszystkich otwieranych oknach, problem owadów w domu zniknął.
  18. Shooter

    Problem z nalewakiem

    Dzięki anteks za szybką odpowiedź, niemniej chciałbym uzyskać dobry stan oryginału. Na zdjęciu 1 widać elementy tulei "głównej'. Zdjęcie 2 przedstawia elementy, które powinny być szczelnie i trwale połączone. Na zdjęciu 3 przedstawiam planowane doszczelnienie, oczywiście nową uszczelką, lub o ringiem. Myślę, że może by to zespawać, a może wystarczy wkleić na poxipol?
  19. Shooter

    Problem z nalewakiem

    Kupiłem kolumnę z nalewakiem, podczas prób okazało się, że występuje drobna nieszczelność. Jak widać na zdjęciach 3 i 4 rurka dopływowa, była wklejona do gwintowanej tulei. Nie wygląda mi to na oryginalne rozwiązanie. Jak powinna być zamocowana rurka dopływowa, jeśli jednak wklejona, to jaki klej polecacie? Jaki gwint posiada kranik (trochę większy niż 1/2 cala)?
  20. Nie widzę dokładnie, ale myślę, że można już na cichą. Ze zdjęcia wygląda mi na 4-5°Blg.
  21. 1. Ja odrysowałem obwód i cienkim wiertłem obwierciłem, zostawiając linię. Dopiłowałem do odpowiedniego rozmiaru. Inni używają otwornic. 2. Przy brewkicie daruj sobie cichą, rurka na burzliwej, na cichej fermentor może być szczelnie zamknięty. Polecam stosowanie glukozy, jest to kompromis, między cukrem a ekstraktem słodowym. 3. Piwo do butelkowania ściągasz znad osadu tak, aby jak najmniej go zaciągnąć. Nic nie mieszaj, piwo lubi spokój. Miarka do cukru zbędna, lepiej odważyć ilość cukru (glukozy, ekstraktu) dla całej warki i po wymieszaniu w fermentorze butelkować. Odradzam zakup kapslownicy ręcznej, wielokrotnie na forum pisano o ich ograniczonej żywotności. Moja wytrzymała około 200 butelek i musiałem kupić nową, tym razem stołową. Zwiększył się komfort butelkowania i trwałość narzędzia. Rurki polecam w dwóch rozmiarach fi10 i fi8 w odcinkach 1,5-2m. Do ballingomierza dokup dodatkową plastykową menzurkę, oryginalna szklana pęknie w najgorszym momencie Do butelkowania dobrze stosować rurkę z zaworkiem dostępną w sklepach internetowych. Zwiększa to komfort pracy i zmniejsza napowietrzanie piwa przy rozlewie.
  22. Shooter

    Życzenia urodzinowe

    Szymon sn_phoenix sto lat! i radości z kegatora ;)
  23. Osobiście jestem zwolennikiem US-05. S-33 nie spełniły moich oczekiwań. Raczej pożegnałem się z tymi drożdżami. Opisywana wcześniej piana po fermentacji burzliwej jest dla mnie wielce pożądana. Z niej pozyskuję dobrą gęstwę do kolejnych warek, gęstwa US-05 z dna nie była już tak dobra, ze względu na obecność truposzy.
  24. Przemyśl dobrze, ja zastosowałem je dwa razy; pierwszy i ostatni . Jak ich dobrze nie przygotujesz, to szybciej złapiesz infekcję niż ciekawy smak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.