Skocz do zawartości

olo333

Members
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olo333

  1. A jak masz zamiar odzielić chmieliny od brzeczki? Jeżeli zastosujesz woreczek do chmielu lub sito, to będzie prościej z szyszkami (aczkolwiek przelewając przez gęste sito granulatu też się pozbędziesz).
  2. Nie do końca. Dzięki temu jaki kształt mają chłodnice tzn. zwoje sięgają od dna garnka aż po lustro brzeczki, podczas chłodzenia brzeczka miesza się samoczynnie (pod warunkiem, że z dobrego końca podpiołeś dopływ zimnej wody). Gdyby wszystkie zwoje osiadły na dnie, efektywność chłodzenia byłaby mniejsza.
  3. Lepiej go rozszczelnij, bo jutro to możesz pokrywy nie znaleść.
  4. Kiepski sposób napowietrzenia, trzeba było pokołysać fermentatorem. FFT robimy na tych samych drożdżach, co piwo. Drożdże piekarskie dodajemy w ostateczności, jak nie mamy tych, którymi zaszczepiliśmy brzeczkę.
  5. W Kauflandzie Obolon pszeniczny z 3,99 zł.
  6. Różnica trochę taka jak między zupą chińską a prawdziwym rosołem z kury (nie mówię tu o chemii, jaka jest w tych zupkach - pod tym względem ekstrakty są ok). Lubię czasami zjeść zupkę chińską, ale nie nazwię siebie dobrym kucharza dlatego, że potrafię dobrze ją zaparzyć. Z drugiej strony w takich zupkach trudno coś zepsuć, a taki rosół, na którego smak mamy dużo większy wpływ, często może się nie udać. Osobiście zrobienia piwa z ekstraktów Ci nie odradzam - jak piwowarstwo domowe Cię wciągnie, to sam szybko poczujesz ograniczenia, jakie wynikają z ich stosowania.
  7. Jeżeli ten garnek, który masz, ma faktycznie 20 l, to dopóki nie odłożysz pieniędzy na nowy wystarczy dokupić termometr analogowy, zrobić filtr z wężyka WC, dokupić 1 m albo 1,5 m wężyka do filtracji i można zacierać. Albo będziesz robić trochę mniejsze warki, albo wspomożesz się jakimś drugim, mniejszym garnkiem.
  8. Ale 12 l to już było razem z ekstraktem, ja zacierałem 1,06 kg słodu, chyba właśnie w 4 litrach wody (na pewno robiłem to w 6-litrowym garnku).
  9. Wygodniej zrobić Wygodniej zrobić FFT i od razu wiadomo na czym się stoi.
  10. Robiłem kiedyś coś takiego: http://www.piwo.org/topic/3614-browar-parnik/page__st__20#entry80617 generalnie da się, tylko lepiej użyć więcej słodu i bez wysładzania.
  11. Taki garnek na pewno by się przydał, ale do zrobienia tego zestawu nie jest niezbędny. Jaki masz największy garnek w kuchni?
  12. Dopóki będziesz używać piekarnika, to na pewno wystarczy, butelki wyciągasz suche (i zimne, co ważne - nie wyciągaj gorących). Też mam gazowy, gdybym miał elektryczny to bym zmienił tą metodę, bo by była za droga.
  13. Ja wygrzewam butelki w piekarniku, to problem suszenia mnie nie dotyczy.
  14. Kapslownicę raczej kupuje się raz na długo, dlatego nie ma sensu kupować teraz grety, a za chwilę przesiadać się na stołową - takie moje zdanie. Druga sprawa, jak źle trafisz, to greta od początku będzie Ci niszczyć butelki. Zamiast tego mieszadła lepiej za kilka złotych kupić drewnianą łychę w sklepie - dłużej Ci posłuży i jest tańsza. Póki co (tzn. póki nie zacierasz) do zamieszania ekstraktu znajdziesz coś w domu. Co do tego zestawu to nie musisz nic dokupywać, powinno z niego wyjść około 20 litrów piwa 12°Blg. Chmiel obojętnie jaki, może szyszki łatwiej Ci będzie usunąć po chmieleniu. Na Twoim miejscu dogadałbym się z Dori, żeby za jakąś dopłatą wymienić te drożdże na S-04 lub US-05, ale tu już niekoniecznie.
  15. http://www.piwo.org/topic/6792-witam-z-wroclawia-awaryjne-srutowanie-slodu/
  16. Gdzieś czytałem, że kiedyś stosowano taką metodę słodowania polegającą na tym, że jęczmień umieszczano w worku i wkładano do strumienia. Jak wykiełkował to suszono go na słońcu. Nie wiem ile w tym prawdy i czy coś z tego wyjdzie, ale jak masz pod dostatkiem jęczmienia i jakiś czysty strumyk do dyspozycji, to możesz eksperymentalnie sprawdzić, czy przynajmniej wykiełkuje. Chmiel mógłbyś poszukać dziki, ale obawiam się, że to jeszcze bardziej zbliżyłoby Cię do granicy pijalności/niepijalności tego piwa.
  17. Powtórzę jeszcze raz - zlać wszystko do fermentatora, zaszczepić nowymi drożdżami, odfermentować, zabutelkować ponownie.
  18. A połóż magnes z drugiej strony, to zobaczymy co zrobią
  19. A może tak (w HB): Fermentator bez osprzętu Fermentator z kranikiem i rurką 100 kapsli złotych Kapslownica stołowa Cylinder pomiarowy Areometr Nadwęglan sodu - 100 g Rurka z zaworkiem Wężyk igielitowy - 2 m Piwo jasne ale http://www.homebrewing.pl/piwo-jasne-ale-12st-blg-zestaw-surowcow-p-155.html Suma: 303,16 gr. Jest tu chyba wszystko, co trzeba do tego pierwszego piwa.
  20. Może spróbuj sam skompletować zestaw tak, żeby znalazła się w nim taka kapslownica: http://www.homebrewing.pl/kapslownica-stolowa-systemem-blokujacym-p-593.html
  21. Ten siarkowodór to nie był problem, bo się sam ulotnił. Tak jak podczas fermentacji lagerów.
  22. Ja bym spróbował na T-58, w niższych temperaturach nie są aż tak "pieprzne". U mnie wytworzyły dość dużo siarkowodoru. Myślę, że też w tym roku jeszcze na nich trochę poeksperementuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.