Skocz do zawartości

sobieslaw

Members
  • Postów

    235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Aktywność reputacji

  1. Haha
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla majlosz w Alepiwo - promocje i nowości.   
    Upust jest w alepiwo indywidualny po osiągnięciu odpowiedniej sumy wcześniejszych zamówień
  2. Dzięki!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od zasada w Star San - Wasze rady   
    Z tego, co piszą po amerykańskim necie... tak. Tak samo, jak ocet. Obniżenie pH zabija.
     
    "You can be confident in StarSan inactivating envelope viruses, which include both coronavirus and influenza. 5 minute contact time at pH 3.5 is enough for 5 log (105) reduction of live viruses.
    Final answer is yes, StarSan will kill both coronavirus and influenza. You could also use vinegar (pH ~2.7) to the same effect, if you don't mind the smell."
     
    Ale jak to z internetem... lepiej brać wszystko ze szczyptą soli.
     
    EDIT: Więcej źródeł mówi jednak, że nie. Także cofam tamten cytat.
     
    "The EPA does NOT list Starsan on the list of sanitizers that will kill CoVid-19".
  3. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Wyszedł gładki cienkusz bez smaku i chmielu - dlaczego? Płatki owsiane?   
    Pewnie chmiel był słabej jakości i tyle, zwłaszcza że nie ma go jakoś specjalnie dużo na ten aromat. Płatki na pewno nic takiego nie spowodowały. 
  4. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Robert87 w Wyszedł gładki cienkusz bez smaku i chmielu - dlaczego? Płatki owsiane?   
    Może miałeś chmiel zwietrzały albo źle przechowywany, może stary... Płatki na pewno daly nieco gładkości choć ich wcale nie ma dużo, chmielem też niewiele wojowałeś

    Wysłane z mojego Ektra przy użyciu Tapatalka


  5. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Wyszedł gładki cienkusz bez smaku i chmielu - dlaczego? Płatki owsiane?   
    To patrzy tylko na goryczkę, a nie na chmielenie aromatyczne. No i w ogóle średnio się do czegokolwiek nadaje. 
     
    Partie chmielu są bardzo różne, nawet tej samej odmiany. Chyba, że jednak jakiś błąd fermentacji Ci przykrył chmielowość, ale jeśli twierdzisz, że nie, to innego wyjścia za bardzo nie widzę. 
  6. Dzięki!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od hermod w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Chyba zależy, jakie piwo robisz. Ja zrobiłem 2 wity 20L 11 BLG i 13 BLG na FM20 bez startera i były super. Odfermentowały w widełkach, o jakich pisze FM.
  7. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Nie no, fermentuje. 
  8. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla mkrawc w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Nie wiem jak byś to musiał napowietrzyć żeby piana się utrzymała dwa dni. U mnie po godzinie lub dwóch po pianie nie ma prawie śladu.

    Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

  9. Super!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla mkrawc w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Przecież masz ładna pianę na powierzchni. Wygląda że już dawno ruszyło. Nie panikuj i zostaw to piwo w spokoju.

    Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka


  10. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Jancewicz w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Kolega @anatom już napisał, że nie powinno być problemu. Śpij spokojnie. 
  11. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla anatom w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Raczej nie powinno być problemu. Oczywiście trzeba się liczyć z opóźnionym stratem jak to w lagerach ale powinno być ok. 
     
  12. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla punix w OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !   
    Brzeczkę lepiej napowietrzyć rano, zaraz przed zadaniem drożdży.
  13. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla eresjot w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony   
    Chętnie poznałabym odpowiedź na pytanie sobieslaw. Może ktoś?
  14. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Piotr Ba w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    A i pamiętaj że pod koniec gotowania BLG mierzymy po schłodzeniu !! próbki w zimnej wodzie. Dowiedziałem się o tym bardzo późno.
    Na zdjęciu mój pierwszy Pils i najlepsze piwo w życiu
  15. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Piotr Ba w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Nie tylko wystarczą ale jeszcze ich zostanie - tzn piwo się długo będzie klarować. Pamiętaj żeby lagera dobrze nachmielić na smak będzie wtedy lepsza piana. Pamietaj żeby w34 uwodnić przez 15 minut przed zadaniem. Pamiętaj żeby przez pierwszy tydzień fermentacji burzliwej nie przekraczać 12 st C temp. otoczenia. Gdybym zacierał jednotemperaturowo to robiłbym brzeczkę 13 blg. Pamiętaj że smród zgniłych jajek w butelkach zredukuje się po 2 miesiącach (jeśli taki będzie). Zostaw chociaż 3 butelki na 3-4 miesiące leżenia żeby się osobiście przekonać o uszlachetnieniu się piwa. Z czasem tak jak ja bedziesz robić lagery na pamięć nie przejmując się niczym poza temp. otoczenia fermentacji.
  16. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Juniorek w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    To zatrzyj na lenia 66-68 przez godzinę i tyle 
  17. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla Piotr Ba w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Tak czytam ten wątek i chciałbym się wtrącić.
    Na pewno już potwierdzone osobiście kilka razy czym dłużej lager leży tym zyskuje - po 3-4 m-cach smakuje inaczej (tak jest w Pilsach) zaczyna być wyczuwalny chmiel i goryczką się układa - piwo szlachetnieje - ostatnio żałowałem po 4 miesiącach że już tylko 3 butelki zostały . W marcowych pojawia się skórka od chleba, pieczywo.
    Po co robić po najmniejszej linii oporu ?? Zrób tak - 30 min 62 st C, 40 min 72 st C Mashout. Gotować godzinę do 12 BLG (ew. dodać wrzątku)
    Nie schładzałem istotnie garnka poniżej 20 st C przed zadaniem drożdży, schłodzenie normalne do ok. 20 st C - garnek stoi do rana na dworze zamknięty. Zaraz po uwodnieniu paczki dekantuje do wiadra i na dwór do 9-10 st C.
    Po co 2 paczki w34? Jedna paczka w34 na warkę 15 litrów - potem zbierz gęstwę i zrób sobie już Lagera ok. 20 litrów albo i trochę więcej na tej gęstwie. Ja tak robię ok. 2 cykle na sezon.
    Czym więcej robi się tych piw dolnej fermentacji tym się człowiek coraz mniej przejmuje i robi automatycznie na pamięć.
    Ja wszystkie butelkuję po 5 tygodniach od zadania drożdży - tak jest w recepturach piwnych na wikipedii i tak robiłem od zawsze. Cukier do refermentacji też nie liczę na kalkulatorze tylko daję 2,75 g na butelkę
    Refermentacja - i tu jest wyzwanie dlatego też że drożdże często są leniwe do pracy - 2 tygodnie  temp. pokojowej i potem 2 tyg. w ok. 10 st C - chyba nie ma sensu inaczej.
  18. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla nike21 w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Ja jak robię lagera i używam suchych drożdży (później jadę na gęstwie) to brzeczkę odbieram o temp ok 18 stopni. Zrehydratyzowane drożdże zadaję w takiej temperaturze i do lodówki gdzie jest 8 stopni. Zanim drożdże ruszą i tak miną ze dwie doby więc brzeczka się zdąży sama schłodzić. Temperaturę fermentacji prowadzę od 8 do 12 stopni podnosząc po dwa stopnie jak widzę że fermentacja zwalnia. Zazwyczaj po 4-5 dniach jak widzę, że piana opada to podnoszę z 8 do 10 i po kolejnych 3-4 dniach podnosze do 12. Tak zostawiam aż zauważę że piwo się klaruje. Wtedy daję mi jeszcze 3-4 dni i przelewam do czystego fermentora na coldcrash. Potem szło w butelki... Zrobiłem tak kilkanaście lagerów i wszystkie wyszły spoko. Najlepsze są po minimum 2 tyg od zabutelkowania a po 3 to już naprawdę super. 
     
    Pierwszego lagera też jak robiłem to chłodziłem do 12 stopni, potem fermentowało 3 tyg w 12 stopniach. Potem miesiąc lagerowałem i w butelki. Różnicy nie czułem więc zaoszczędzam sobie teraz roboty i czasu.
  19. Super!
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od Muchor w Filtrowanie - leci zbyt szybko? Kilka pytań po 1 warce z zacieraniem.   
    Mnie ciekawi artykuł dannybrew, który pisze, że przy wysładzaniu na raty (batch sparging), powinno się jak najszybciej właśnie zrzucać filtrat. Pomaga to w ubiciu młóta. I w sumie się z tym zgadzam, jak ograniczam sztucznie przepływ, to zajmuje mi to dłużej czasu i dłużej zwracam filtrat z "syfem".
     
    http://www.dennybrew.com/
  20. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla darinho w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Nie oto chodzi, że się polepszy. Tylko o to, że ma dofermentować spokojnie przed rozlewem. Ten tydzień dłużej o ile nie będziesz zaglądał do wiadra nic nie pogorszy a możesz zyskać pewniejsze odfermentowanie i klarowniejsze piwo. To, że nie bulka i ,,nie spada" blg po 7 dniach nie znaczy, że można lać w butelki. Sam margines błędu pomiaru ballingometrem jest na tyle duży, że możesz nie zauważyć spadku 0,25-0,5 blg. A pół blg to tak jakbyś miał 2,5g cukru / 0,5l. Dodasz do tego jeszcze 4g na refermentację i masz łącznie 6,5g i piwo co najmniej mocno przegazowane. Mi zdarzyło się kiedyś nawet butelkować po 7 dniach, i nic złego się nie działo, ale nie uważam tego za dobrą praktykę i te 2-3 tygodnie w wiadrze to minimum.
     
    Chcesz lagera po najmniejszej linii oporu? Zrób tak. 
    - zacieranie jednotemperaturowe w 63°C, bez zabaw w przerwy białkowe, dekokcje itp.
    - schłodź brzeczkę do 20°C, potem wystaw ją w zamkniętym wiadrze na ganek/ do garażu gdzie tam możesz i schłodź do 8-12°C. Tak jak radzili Ci wyżej.
    - Wsyp prosto do brzeczki dwie paczki W34/70, powinno być ok, (lepiej uwodnić, ale jak ma być najmniejsza linia oporu.
    - Wstaw wiadro w 8-12°C i zapomnij o nim na minimum 3 tygodnie, nic nie rób, nie mierz blg, nie chmiel na zimno, nie zlewaj na cichą nic z tych rzeczy. Nic nie ruszaj.
    - po 3-4 tygodniach rozlej w butelki. Refermentacja - jak masz pomieszczenie w którym jest te ok 8-12°C to daj tam od razu butelki, nie będziesz musiał 2 razy ich nosić. Daj im tydzień i możesz zaczynać degustację, choć lepiej dać im więcej czasu. 
  21. Zmieszany
    sobieslaw otrzymał(a) reputację od dirk gently w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Generalnie moje ALE'e były butelkowane po 10-12 dniach od zadania drożdży, a wychodziły 4,5-6,5% ABV. Czy lager to aż taka różnica?
  22. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla dirk gently w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Wg. "sztuki" fermentujesz tyle tygodni ile % alkoholu w gotowym piwie, a w rzeczywistości aż będzie gotowe, w każdym razie o dwóch tygodniach możesz spokojnie zapomnieć. Ja bym pierwszej próbki do pomiaru nie pobierał przed upływem trzech.
  23. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla darinho w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Przede wszystkim 2 tygodnie w 8°C to wg mnie (i wg sztuki) za mało. Co do butelkowania to właśnie tak robię jak piszesz. Gdzieś kiedyś wyczytałem, że lepiej aby refermentacja zaszła szybko (w lagerach też), żeby szybko drożdże zużyły tlen, który jest w butelce. Trzymam w tych 20°C tydzień i do piwnicy gdzie w zależności od pory roku jest 0-22°C ? . 
     
    Co do drożdży to ja bym zrobił tak: Jeśli będziesz przez kilka godzin chłodził całe wiadro do tych powiedzmy 8°C to możesz po chłodzeniu do 20°C odebrać trochę brzeczki i w tym rozrobić 1 paczkę drożdży. Przez te parę godzin powoli ruszą i potem tez zaczyn wlać do brzeczki o temperaturze 8°C. Ale to tylko luźna sugestia, jak schłodzisz do 8°C i dasz 1-2 paczki uwodnionych to też będzie spoko.
  24. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla tkaczu w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    nie ma bo fermentory mam szczelnie zamknięte i nie zdarzyło mi się złapać infekcji.Ja lageruję 2 tyg. w fermentorach a później ok 6 tyg w butelkach chyba ,że wcześniej przyjdzie smak na lagerka, a fermentuję ok 4 tyg.
  25. Dzięki!
    sobieslaw przyznał(a) reputację dla tkaczu w Pierwszy lager - po linii najmniejszego oporu   
    Ja po schłodzeniu do 20* wstawiam do lodówki na noc i dopiero rano zadaję drożdże jak temperatura mi zejdzie odpowiednio nisko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.