Za mało drożdży, za małe natlenienie brzeczki, za niska temperatura fermentacji, tzn ogólnie zestresowanie warunków fermentacji. Najlepsze jabłko daje słód pilznenski w zasypie- jasne koncernowe piwo polskie śmierdzi jabłkiem/orzechami. U mnie nieraz w lagerach jasnych zanika z biegiem czasu w butelkach. Przepis na jabłko idealny to fermentowac lagera w 5 stopniach, slabo natlenic brzeczke, słód pilznenski i za mało drożdży, cydr gwarantowany. Sprawdzone na własnej skórze. W Twoim przypadku zawinila temp. fermentacji 15 stopni i drożdże męczyły się i nie dojadly związków pośrednich fermentacji - celuje zawsze w środkowy przedział temperatur fermentacji podany przez producenta. Uważam zawsze takim samym złem jest za niska jak i za wysoka temperatura. W przypadku S04 (długo fermentuja) po 7 dniach podniósłbym temp. Fermentacji nawet do 20 st C.