-
Postów
473 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Koora
-
-
http://deerbear.pl/yam-yam-white-ipa/?age-verified=b0cc329232
To piwo pilem juz bardzo dawno. 5-4 lata temu. Tylko że to white ipa i także dodają liści bambusa.
A i w Piwoszarni dostępne są liście bambusa w formie herbatki, suszone liście.
-
https://piwoszarnia.pl/bamboo-ipa-zestaw-surowcow-slod-piwo-domowe-p-1559.html?products_id=1559
Czy ktoś już dodawał do swojego piwa liście bambusa?
-
-
Stc1000 odcina zasilanie lodówki po osiągnięciu zadanej temperatury przez sondę na fermentorze. Najłatwiej najtaniej najszybciej.
-
Między granulatem chmielu też jest uwięziony tlen, który wrzucasz do wiadra, pobudza drożdże.
A i pływająca siateczka to słabo musisz ją dociążyć dużą nakrętka z nierdzewki, szklanymi kulkami. Aby cały chmiel miał kontakt z brzeczka i żeby nie pleśniało na woreczku wystającym nad lustro.
A najlepiej luzem i cold crash.
-
6 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał:
Nastawiłem cydr z pożywką DAP i od razu ciaaach tyle drożdży ile dodaję do piwa. Po przeczytaniu opakowania dowiedziałem się, że przegiąłem z ilością drożdży trzykrotnie.
Z fermentora bucha siarkowodór wymieszany z zapachem cydrowym. Czy zbyt duża ilość drożdży może powodować nadmierną produkcję związków siarki?
Cydr to jak słabe wino, a jajo napewno zniknie. Za każdym razem daje pożywki, kiedyś zlałem na cake'a z kveików skare, wyszło ok. Więc jajo zniknie daj im posprzatać i ulotnić się jaju.
A za dużo drożdży to chyba nie problem w tak mało wymagającym trunku.
-
Te same problemy,
z 15 do okoła 5, średnie odfermentowanie to ich przypadłość.
Jak skończyły to skończyły rozlać pić, szybko.
-
Godzinę temu, CryptoZone Mateusz napisał:
refermentacja trwała dużo krócej niż 2 tyg. To też wyczytałem o jednokierunkowej blokadzie powietrza i teraz pytanie, czy mogę po 7 dniach fermentacji wymienić rurkę fermentacyjna na rurkę z blokada powietrza w tym samym 30 l wiadrze czy muszę rozlać?
Refermentacje robimy w butelkach. Chyba że masz już zbiornik ciśnieniowy i z niego będziesz piwo pił. To wtedy i fermentacje warto prowadzić pod ciśnieniem.
Ale nie wydaje mi się ?.
I rurka z blokada powietrza to zwykły syfon. Czyli standardowa rurka.
-
U mnie piwo z bananami wychodzi z butelek. Ale jest dobre.
A filtrowalem przez druciak i woreczki nylonowe.
Więc lepiej zostawić dużo odpadu w fermentorze.
-
Na₂S₂O₅ metabisulfit sodu
K2S2O5 metabisulfit potasu
Po uwodnieniu z jednego zostanie sód z drugiego potas. Opary siary i tak zdezynfekują co mają.
Tutaj link do lektury
https://wylecz.to/diety/pirosiarczyn-sodu-e223-wlasciwosci-zastosowanie-szkodliwosc/
-
Rozumiem że najgorszym składnikiem w naszej produkcji jest lepsza połówka. ?.
Wiele razy słyszałem że śmierdzi, że zajmuję kuchnię, że hałasuję, ile jeszcze czasu to zajmie.
Dlatego na dzień warzenia przygotowuje obiad z piekarnika ziemniaki zapiekane i jakieś mięso ? z piekarnika.
Tak pominąć da się problem z zajęta kuchenką.
Zaczynam wcześnie rano by jeszcze wyrobić się na spacer by dzień nie był stracony. Podczas spaceru osady się strącają.
Po prostu taktycznie podchodzę do warzenia by Wilk był syty i owca cała.
-
-
41 minut temu, draker napisał:
Witam,
co myślicie o pełnym warzeniu piwa z zacieraniem przez dwa dni w podziale na etapy tzn. zaczynamy jednego dnia, w odpowiednim momencie przerywamy i kończymy drugiego dnia? Jeżeli tak to czy przerwa po procesie wysładzania będzie najlepszym momentem? Jest to "zdrowe" czy jednak może negatywnie wpłynąć na jakość końcowego trunku? Ograniczenia czasowe sprawiają, że zastanawiam się czy taki zabieg ma sens.
Kilka osób tak robiło. Mnie też dwa razy zmusiło spanie do przerwania procesu.
Na następny dzień musisz zostawić gotowanie.
Z czym wiąże się duża strata czasu i energii na ponownym podgrzaniu całej brzeczki.
Ale się da.
-
19 godzin temu, INTseed napisał:
Po 2 tygodniach dalej mam czapę drożdzy na górze. One tak mają? Butelkowanie za tydzień planję.
Wysłane z mojego KB2003 przy użyciu Tapatalka
Moje ostatnie 2 warki tak miały. Ale jak pobujałem wiaderkiem przed cold crashem to opadły.
-
Pytanie czy przy takiej ilości niesłodowanych składników nie będziesz musiał się wspomóc enzymem scukrzającym.
-
Piwo Specjal, kiedyś nie czułem nic w tym piwie, a po spożywaniu swoich, po jakimś czasie jak wypiłem ewidentnie w smaku można wyczuć kuku, pewnie trochę tańsze aniżeli słód.
-
Odpowiadałem na to pytanie
12 godzin temu, Torbba napisał:A do obliczenia cukru do refermentacji podać temperaturę z burzliwej 10st czy te 15st?
-
@Torbba najwyższą temperaturę fermentacji. Bo gaz się ulotnił w najwyższej temp a jak spada to nie zasysa co2 z atmosfery ?
-
Wyczyścić piwnice, popryskac ściany antygrzybem, i zrobić odpowiednią wentylację.
No i skoro grzyb jest na butelkach znaczy że były brudne z zewnatrz i grzyb miał co jeść. Ale wentylacja to klucz do pozbycia się grzyba.
Po wyczyszczeniu butelek mechanicznie z grzyba nie będzie już szkodliwy.
Bardziej szkodliwe jest przebywanie w tej piwnicy w obecności zarodników.
-
@robas
I polecam elektroniczny termometr, z alarmem bardzo przydatna rzecz.
Reagują dużo szybciej niż tarczowy i bagietkowy.
-
48 minut temu, robas napisał:
Sprawdzanie termometru robiłem w menzurce z gorącą wodą, a nie w garnku z zacierem
Chodzi o to że jak wsadzony u góry w garnku przeklamywał, to na dole garnka bylo już dużo więcej stopni.
-
1 godzinę temu, amk napisał:
Sprawdziłem spławik dla roztworu 100ml wody + 10g cukru wskazał 10.5 BLG.
Przy temperaturze 20st czysta woda. powinien wskazywać 0blg.
A brzeczkę nastawną pewnie mierzyłeś cieplejszą niż 20st więc też masz przekłamanie na starcie, skoro drożdże zadawałeś około 22-25st.
1 godzinę temu, amk napisał:fermentowało 14-15 dni i przelać na 7 dni cichej. Wiem że to trochę gdybanie ale gdyby nie spadło to 7 BLG, albo spadło do powiedzmy 5 BLG to czy nadal dodawać glukozę / cukier do refermentacji przy butelkowaniu?
Jeżeli chcesz by dojadły to nie przelewaj na cicha wtedy zmniejszasz liczebność drozdży.
A jak nie odzyskujesz gęstwy to można ominąć przelewanie.
1 godzinę temu, amk napisał:Czytałem że jak nie "bulka
To są jeszcze zmiany temperatury, ciśnienia, i wypycha gazy.
-
No to wychodzi że albo termometr jest rozkalibrowany, lub za wolno działa.
Może za mało mieszasz zacier i podczas podgrzewania przegrzewa się punktowo lub więcej niż punktowo.
Albo słaby słód z za małą siła diastatyczną.
Więcej mi do głowy nie przychodzi.
-
Nie używamy rurek tylko uchylamy wieko.?
Wozio Warzy
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
Wydaje się słabo.
Pewnie koniec węża z którego wylewa się piwo trzymasz nad sitkiem.
Utlenienie.
Tu masz druciak z pończochą.