Skocz do zawartości

Koora

Members
  • Postów

    473
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Odpowiedzi opublikowane przez Koora

  1. 2 godziny temu, Wozio napisał:

    filtracja przez sitko do zaparzania herbaty po chmieleniu na zimno wydaje się być całkiem ok.

    Wydaje się słabo.

    Pewnie koniec węża z którego wylewa się piwo trzymasz nad sitkiem.

    Utlenienie.

     

    Tu masz druciak z pończochą.

  2. 6 godzin temu, Nazwa użytkownika napisał:

    Nastawiłem cydr z pożywką DAP i od razu ciaaach tyle drożdży ile dodaję do piwa. Po przeczytaniu opakowania dowiedziałem się, że przegiąłem z ilością drożdży trzykrotnie.

    Z fermentora bucha siarkowodór wymieszany z zapachem cydrowym. Czy zbyt duża ilość drożdży może powodować nadmierną produkcję związków siarki?

    Cydr to jak słabe wino, a jajo napewno zniknie. Za każdym razem daje pożywki, kiedyś zlałem na cake'a z kveików skare, wyszło ok. Więc jajo zniknie daj im posprzatać i ulotnić się jaju.

    A za dużo drożdży to chyba nie problem w tak mało wymagającym trunku.

  3. Godzinę temu, CryptoZone Mateusz napisał:

    refermentacja trwała dużo krócej niż 2 tyg. To też wyczytałem o jednokierunkowej blokadzie powietrza i teraz pytanie, czy mogę po 7 dniach fermentacji wymienić rurkę fermentacyjna na rurkę z blokada powietrza w tym samym 30 l wiadrze czy muszę rozlać?

    Refermentacje robimy w butelkach. Chyba że masz już zbiornik ciśnieniowy i z niego będziesz piwo pił. To wtedy i fermentacje warto prowadzić pod ciśnieniem.

    Ale nie wydaje mi się ?.

    I rurka z blokada powietrza to zwykły syfon. Czyli standardowa rurka.

     

  4. Rozumiem że najgorszym składnikiem w naszej produkcji jest lepsza połówka. ?.

    Wiele razy słyszałem że śmierdzi, że zajmuję kuchnię, że hałasuję, ile jeszcze czasu to zajmie.

     

    Dlatego na dzień warzenia przygotowuje obiad z piekarnika ziemniaki zapiekane i jakieś mięso ? z piekarnika.

     

    Tak pominąć da się problem z zajęta kuchenką.

     

    Zaczynam wcześnie rano by jeszcze wyrobić się na spacer by dzień nie był stracony. Podczas spaceru osady się strącają.

     

    Po prostu taktycznie podchodzę do warzenia by Wilk był syty i owca cała.

     

     

  5. 41 minut temu, draker napisał:

    Witam,

     

    co myślicie o pełnym warzeniu piwa z zacieraniem przez dwa dni w podziale na etapy tzn. zaczynamy jednego dnia, w odpowiednim momencie przerywamy i kończymy drugiego dnia? Jeżeli tak to czy przerwa po procesie wysładzania będzie najlepszym momentem? Jest to "zdrowe" czy jednak może negatywnie wpłynąć na jakość końcowego trunku? Ograniczenia czasowe sprawiają, że zastanawiam się czy taki zabieg ma sens.

    Kilka osób tak robiło. Mnie też dwa razy zmusiło spanie do przerwania procesu.

    Na następny dzień musisz zostawić gotowanie.

    Z czym wiąże się duża strata czasu i energii na ponownym podgrzaniu całej brzeczki.

    Ale się da.

  6. 1 godzinę temu, amk napisał:

    Sprawdziłem spławik dla roztworu 100ml wody + 10g cukru wskazał 10.5 BLG.

    Przy temperaturze 20st czysta woda. powinien wskazywać 0blg.

     

    A brzeczkę nastawną pewnie mierzyłeś cieplejszą niż 20st więc też masz przekłamanie na starcie, skoro drożdże zadawałeś około 22-25st.

     

    1 godzinę temu, amk napisał:

    fermentowało 14-15 dni i przelać na 7 dni cichej. Wiem że to trochę gdybanie ale gdyby nie spadło to 7 BLG, albo spadło do powiedzmy 5 BLG to czy nadal dodawać glukozę / cukier do refermentacji przy butelkowaniu?

    Jeżeli chcesz by dojadły to nie przelewaj na cicha wtedy zmniejszasz liczebność drozdży.

    A jak nie odzyskujesz gęstwy to można ominąć przelewanie.

    1 godzinę temu, amk napisał:

    Czytałem że jak nie "bulka

    To są jeszcze zmiany temperatury, ciśnienia, i wypycha gazy.

     

  7. No to wychodzi że albo termometr jest rozkalibrowany, lub za wolno działa.

     

    Może za mało mieszasz zacier i podczas podgrzewania przegrzewa się punktowo lub więcej niż punktowo.

     

    Albo słaby słód z za małą siła diastatyczną.

     

    Więcej mi do głowy nie przychodzi.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.