andy
-
Postów
664 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez andy
-
Generalnie tak, ale ja mam już tak że czasem w trakcie picia zaczyna mnie łeb napie.... (boleć). Ta sól to taki półśrodek po prostu... A tak z innej beczki to często widuję w pubach ludzi zagryzających paluszki orzeszki itp.
-
Mnie osobiście głowa boli najczęściej z uwagi na zbyt niskie ciśnienie krwi. Jak wiadomo piwo działa moczopędnie i generalnie więcej wydalisz niż wypijesz, a co za tym idzie obniża się ciśnienie krwi. I może tu jest pies pogrzebany nasze piwa działają bardziej moczopędnie niż koncerniaki... Idąc dalej tym tropem warto zagryzać do piwa słone paluszki lub orzeszki - sól zatrzyma wodę i ciśnienie nie będzie spadać. Ale to tylko teoria poparta własnymi obserwacjami....
-
Czasem zdarza mi się mieć bóle głowy nawet po małej ilości piwa (ostatnio tak miałem po połowie grodziskiego), ale nie sądzę, aby to było spowodowane tym że to domowe piwo.... Dla przykładu jakiś czas temu mieliśmy małe spotkanie w gronie piwowarów domowych, gdzie w 6 osób rozpracowaliśmy prawie 40 buteleczek różnego piwa od mocnych belgów do lekkich koelshy i na drugi dzień nie miałem żadnych dolegliwości. Wydaje mi się, że to zależy od dnia, ciśnienia, tego co się jadło, jak szybko wypiło to piwo itd..
-
Metoda pobierania brzeczki z fermentora do badania °Blg
andy odpowiedział(a) na Thasat temat w Wsparcie piwowarskie
Dobry sposób - robię tak samo.... -
26.11.2011 - Szczecińskie Warsztaty Piwowarskie
andy odpowiedział(a) na bimbelt temat w Archiwum 2007-2018
Trzeba jednak ostrzec nowych piwowarów chcących wziąć udział w warsztatach. Wizyty w Pivarii uzależniają. Świetne piwo (w butelkach za każdym razem coś innego, oczywiście czeskiego), z kega również co jakiś czas zmiany, świetne towarzystwo, fajny klimacik. Ja po pierwszej wizycie w tym pubie wiedziałem, że będę tam zaglądał regularnie. -
Silnika poszukaj w punktach, gdzie zdaje się stary sprzęt RTV/AGD u mnie można podejść do gościa dogadać się i samemu wymontować co potrzebne. Co najważniejsze to za darmo
-
Po roku zabawy w produkcję piwa stwierdzam, że rurki są zbędne... Warząc dalniaki zamykam je na 2 tygodnie w skrzyni, jak zamykam to jeszcze nie bulka jak wyciągam ze skrzyni to już nie bulka... Na cichej zamykam dekiel na szczelnie. Czasem trzeba popuścić gazu ale to naprawdę sporadycznie. Także wszelkiego rodzaju bulgatory jak dla mnie średnio potrzebne są.
-
A ja zrobiłem raz w ten sposób, że 60g (tyle sypałem na cichą) najpierw zalałem gorącą wodą, zrobiła się z tego papka, która wylądowała na dnie fermentora. Na tą papkę zlałem piwo na cichą. Po ciche praktycznie nic nie pływało w piwie chmieliny były na dnie a aromat świetny. Ps na cichą dawałem po 20g amarillo cascade i citra.
-
100 - 150 ml świeżej by wystarczyło. Podobno co za dużo to też nie zdrowo...
-
26.11.2011 - Szczecińskie Warsztaty Piwowarskie
andy odpowiedział(a) na bimbelt temat w Archiwum 2007-2018
Czyżby to były szyszki zebrane własnymi rękoma we własnym ogrodzie? -
Ja kiedyś zrobiłem ciemne po jasnym na wb-06. Generalnie drożdże z uwagi na żarłoczność nie przypadły mi do gustu, ale z samym wykorzystaniem gęstwy nie było problemu.
-
Czy taka temperatura fermentacji może być?
andy odpowiedział(a) na Afghan temat w Piaskownica piwowarska
Wątpię, żebyś zabierał się za produkcję belgów, więc moim zdaniem do uzyskania smacznego piwa to ta temperatura jest za wysoka. Fermentacja w temp 16-20 (górniaki) mi osobiście najbardziej pasuje smakowo. -
Moja żona to chciała wczoraj się sama zaspokoić. A właściwie to nas oboje. Kiedyś usłyszała, że chmiel działa usypiającą, więc chciała podprowadzić mi woreczek świeżutkiego tegorocznego chmielu i powiesić nad łóżeczkiem syna (ma 1,5 roku i ostatnio średnio przesypia noce). Póki co odwiodłem ją od tego pomysłu, ale czuję, że mój chmiel jest zagrożony.
-
Co racja to racja.
-
Ja w tym sezonie fermentowałem górniaki (koelshe i grodzisze na drożdżach wayast koelsh) właśnie w temperaturze 15-16 stopni piwa wychodziły dobre, nie było problemów z niedofermentowaniem. Zalecałbym chyba więcej cierpliwości. Burzliwa u mnie trwa minimum 7 dni, ale nic nie stoi na przeszkodzie wydłużyć ją...
-
Albo na allegro, mi się trafiło kupić po 5zł za sztukę. Wziąłem z 15 sztuk od razu.
-
Te 2 szczepy : Munich lagery i pils Urquel używałem i fermentacja nie była bardzo burzliwa. Rzekłbym nawet że dużo miej burzliwa niż przy jakichkolwiek innych górniakach. Ja przygodę z lagerami zaczynam dopiero w tym roku. Więc może bardziej doświadczeni w tym temacie będą mieli cenniejsze uwagi...
-
Lagera w 15 stopniach to nie bardzo się zaleca fermentować. Ja fermentuje w 8-10 stopni i piany gigantycznej nie miałem. Drożdze to Munich lagery i pils Urquel. Nie wiem czy inne szczepy nie są bardziej chodliwe....
-
Witam na forum
-
Przemski, pisałeś, że olej palmowy nadaje twardość mydłu. Czy tłuszcze typu kokosowy lub masło she mają podobne właściwości, czy raczej tylko palma ma tą przypadłość? Z góry dziękuję za odpowiedź
-
Jakby jeszcze można było zamówić wysyłkę kurierem to było by super, tak to oferta Global Malt zapewne atrakcyjna, ale dla piwowarów z okolic Bydgoszczy
-
Czy ilość olejków eterycznych dozując "na oko" czy masz jakąś konkretną proporcję, przy której wychodzi ładny zapach?
-
Ja różnego rodzaju małe pierdółki typu termometr itp przecieram spirytusem. Nie wiem czy to dobrze działa, na razie kwasu brak.
-
Też bardzo lubię ten sklep, jednak w chwili obecnej w kiedy w promocji mają tylko słody karmelowe/palone, a słodów podstawowych nie ma nawet w normalnych cenach to średnio widzą mi się tam zakupy. Ostatnio w ogóle jakoś ciężko w przystępnej cenie zakupić słody podstawowe gdziekolwiek...
-
Nowy amator domowego piwa pozdrawia wszystkich forumowiczów
andy odpowiedział(a) na rysiek103 temat w Poznajmy się :)
Witam i samych udanych warek życzę