Skocz do zawartości

dzejkej

Members
  • Postów

    190
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez dzejkej

  1. Sugeruję, aby każdy termometr w miarę możliwości sprawdzić z wiarygodnym wzorcem, Mam kilka i są rozbieżności. W temp. pokojowej wydaje się że wskazują niemal tak samo, ale przy ok. 60-70 st. C różnice są już zauważalne. Ten, którego używam zaniża o ok. 2 st.
  2. Nie dałeś całej paczki czy masz drugą?
  3. Zbalansować 😀 Tu mała dyskusja na ten temat, ale pewnie to znasz:
  4. Teoria mówi, że overpitching daje posmak goździka. Bananowi sprzyja właśnie underpitching
  5. Jedno pytanie: ile wcześniej muszę zacząć? Załóżmy, że chciałbym warzyć w sobotę, tak by mieć wszystko gotowe na zadanie drożdży po południu. Wystarczy jak rozpocznę robić starter w piątek rano? Czy lepiej wcześniej? Tak, żeby nie było ani falstartu, ani obsuwy 😁
  6. Dokładnie. Mam taki zmiękczacz na całą instalację. Polimerowa żywica "wychwytuje" Mg i Ca i w zamian oddaje Na. Okresowa automatyczna regeneracja z użyciem NaCl przywraca skuteczność procesu. W dzbanku działa chyba tylko do wyczerpania możliwości złoża.
  7. Wkład węglowy nie zmniejsza twardości wody. Jeżeli uzyskujesz taki efekt, to zapewne dlatego, że masz filtr który dodatkowo (oprócz węgla) ma taką funkcję.
  8. Miejmy nadzieję, że tu nie przesadziłeś. Bo co znaczy "w ciepłej"?
  9. Może brakuje fałszywego dna? I wtedy cyrkulacja załatwiłaby sprawę.
  10. Raz w takiej sytuacji używałem żelatyny (bo nie miałem jak zrobić coś crashu i nie miałem czasu na czekanie). Efekt był rewelacyjny.
  11. Nie twierdzę że tak nie jest (bo tego nie wiem), ale byłaby to chyba partyzantka. Tu mówią coś o selekcjonowaniu szczepów: https://pl.exploreyeast.com/czym-sa-drozdze/jak-powstaja-drozdze-piekarskie/
  12. A może podszedłby jakiś profil okienny? One są co prawda zwykle bardziej skomplikowane, ale może by się coś nadało? Musiałbyś popytać u producentów okien, jeżeli masz jakichś w okolicy
  13. Nie wiem czy legalne, ale mi się nie podoba. Co innego z sukcesem użyć produkt po terminie (bo to przecież "najlepiej spożyć przed"), a co innego kupić już przeterminowany i niby przedłużony. To co? Skoro zrobili te badania, to od tej pory wszystkim tym produktom będą nadawać dłuższy termin ważności? Czy tylko potrzebowali papier, aby upchnąć zalegające stany magazynowe?
  14. Niższe blg początkowe skutkuje niższą zawartością alkoholu. Chociaż wpływ na to ma jeszcze chociażby temp. zacierania (nie w Twoim przypadku) i osiągnięte blg końcowe. Może to wiesz, ale przypomnę, że w przybliżeniu zawartość alko to (blg poczatkowe - blg końcowe)/2
  15. dzejkej

    INFEKCJE

    Uff... To może dlatego, że bez zlewania na cichą jest ich więcej? Chociaż osad na dnie butelki jakby standardowy.
  16. dzejkej

    INFEKCJE

    W ostatnich dwóch rozlanych warkach w niektórych butelkach w szyjce na lustrze piwa robi się otoczka jak na zdjęciu. Smakowo i zapachowo - bez zastrzeżeń. Jedna warka rozlana ok. 2,5 miesiąca temu, druga ok. 1,5. Co to może być? Drożdże, tlenowiec czy jakieś inne zakażenie? Skoro w niektórych butelkach, to chyba tu leży przyczyna? Tak sobie myślę, że może to te butelki, które wracają do mnie po rozdawnictwie od znajomych? Tak czy inaczej, przy następnych warkach planuję sukcesywnie wszystkie butelki potraktować NaOH... Dodam, że na kilkanaście zrobionych warek nie miałem żadnej infekcji, dbam o higienę. Butelki płuczę po opróżnienu, puste trzymam szyjkami w dół, do dezynfekcji przed rozlewem używam Sanipro z myjki na suszarce. Jeśli widzę jakiś osad (rzadko), to wcześniej używam szczotki do butelek. Rozlewam rurką z zaworkiem grawitacyjnym, staram się nie napowietrzać. Te dwa piwa nie były zlewane na cichą.
  17. Nie mam doświadczenia, ale myślę, że (paradoksalnie) to może być przyczyną. Na zbitą gęstwę słabo zadziałała grawitacja i po prostu nie spłynęła. Ale poczekajmy na uwagi praktyków
  18. Kupiłem 250 ml Sanipro niedawno. Stosuję górną zalecaną dawkę 2,5 ml/l. Pieni się wg mnie w sam raz. Rozrabiam litr roztworu na warkę - do fermentora, wężyków, sitek itp. i sporo mi zostaje. Dorabiam do tego 0,5 litra przy rozlewie do dezynfekcji butelek, bo myjka na suszarce efektywniej tryska przy wysokim poziomie płynu. Tak więc potwierdzam - wystarczy na lata, nawet jak z czasem zrobię się bardziej rozrzutny 😁
  19. Kiedyś szukałem tu porad, aby uwarzyć coś na wzór Grodziskiej White IPA z zieloną herbatą właśnie. Bardzo mi smakowało to piwo, tylko nie wiem czy to zasługa herbaty, czy chmielu. Temat chwilowo zawiesiłem, ale planuję do niego wrócić. Tym bardziej z ciekawością czekam na rozwój tego wątku
  20. Na następne warki zapoluj na transportery po piwie. Można kupić dosłownie za parę złotych, a zdecydowanie ułatwiają sprawę (chociażby przenoszenie)
  21. Duuuużo informacji o piwowarstwie domowym: https://piwo.org/forums/ I mówię to całkowicie serio. Wszystkim początkującym (jak ja) i nie tylko - polecam lekturę wątek po wątku w wolnych chwilach. Naprawdę wiele można się nauczyć. Często w kontrze do "wiedzy marketingowej"
  22. Bo to już koniec burzliwej. I nie zaglądaj co chwila do fermentora
  23. Wynik końcowy z refraktometru należy przeliczyć. Bez problemu znajdziesz w necie odpowiedni kalkulator. Po przeliczeniu masz ok. 3 blg, więc jest ok. No może poza tym, że lepiej byłoby fermentować w nizszej temperaturze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.