Skocz do zawartości

emcede

Members
  • Postów

    497
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez emcede

  1. Mi sonda wpadła z miesiąc temu albo i dalej do prawie że wrzącej brzeczki, efekt był taki że zaczął pokazywać temp. z kosmosu. Przypomniałem sobie o nim teraz jak zobaczyłem ten temat, sprawdziłem przed chwilą i znowu zaczął działać poprawnie :)

    Mam niby uszczelniony rurką termokurczliwą ale jak widać nie daje to 100% pewności że się wilgoć nie dostanie do środka.

  2. Gratuluje słodowni pomysłu do wyjścia na rynek detalowy. Również zamierzam korzystać z waszej oferty i to w miarę regularnie, jak to powiedział cezary pazura w nikosiu, "mi służy to co polskie" :) Pozdrawiam słodownię Strzegom.

     

    P.S

     

    Kiedyś Strzegom kojarzył mi się tylko z zeszytami które będąc w szkole musiałem kupować :)

  3. Bardzo przykra rzecz przydarzyła mi się wczoraj tj. piątek. Ok. godz. 18 włamano się do mojej piwnicy i skradziono 27 butelek warki 11 oraz 3 but. warki 9 oraz około 15 l warki 10 z kega !!! Oczywistą sprawą jest że tej zuchwałej kradzieży w biały dzień dokonała osoba będąca mieszkańcem mojego bloku. Po bardzo krótkim trwającym może ze 3 h śledztwie została wytypowana para podejrzanych. Jak wiadomo jak nie złapie się za rękę nie można nic zrobić, a oskarżony może sam dochodzić cywilnie swoich praw. Jak to mówią winny się broni. Dodam tylko że dosłownie 40 minut przed kradzieżą byłem w piwnicy, o sytauacji poinformował mnie gospodarz domofonem (stary ubek i zomowiec). Po wnikliwym śledztwie okazało się że to on jest jedynym możliwym sprawcą. Dodam tylko że oprócz mojej piwnicy włamano się do piwnicy na przeciwko mnie, z której nic nie skradziono. Był to za pewne włam dla zmyłki, ale ludzi głupich jest niewielu.

     

    Konkluzją dzisiejszego dnia jest to że została założona kłódka na ogólne dojście do korytarza piwnicznego oraz zmieniłem prywatną kłódkę na gerdę hartowaną.

     

    Pozdrawiam tych co uwarzyli sobie piwo na euro i będą mogli się go napić, bo moje na euro niestety zniknęło.

     

    P.S

     

    Zapomniałem dodać przysłowie a może raczej powiedzenie tudzież mądrość ludową. "Często podpalacz jest pierwszy na miejscu pożaru" to tak apropo dozorcy.

  4. Wczoraj zabutelkowałem warkę nr 11. Nowy nabytek mianowicie kapslownica stołowa grifo chyba się jeszcze nie wyrobiła (trzeba bardzo mocno nacisnąć a później wręcz wyrywać butelke z głowicy) Też tak mieliście na początku?

  5. Dziś dzień pracowity w browarze. Wziąłem się za mycie butelek, bo przecież i tak prędzej czy później musiałbym to zrobić. Na chwile obecna umyte 100 sztuk a pozostało ok 60 :) Zauważyłem właśnie, że aby móc rozlać 4 warki, muszę dorobić pólki na ścianach lub zakupić kegi. Jak wchodze do swojej piwnicy mam ochote dorwać gościa który prawdopodobnie będąc pijanym robił ścianki działowe między piwnicami i akurat u mnie postawił nie w tym miejscu co trzeba :/ Tym sposobem zostałem okradziony z przestrzeni 40 cm x 2 m, a jak dla mnie to byłoby sporo. Chyba będę musiał warzyć też troche piw belgijskich bo na fermentatory w piwnicy miejsca już nie znajde.

    Tyle moich żali i przemyśleń, czas wracać do mycia butelek i degustacji warki #10. Na prawde świetnie wyszedł mi ten szkot. A sądziłem że danstary których użyłem skaszaniły mi się a tu proszę, keg pełen radości :D cheers :beer:

  6. Natomiast nakładka, która pozwala nam na mniejszy rozrzut słodu to jakaś porażka, dali plastikowy kawałek gówna który i tak nie da się zamocować na stałe tylko trzeba go trzymać!! Rozwiązaniem jest zastosowanie worka lub tekturowego pudełka, a to plastikowe coś w kąt lub do kosza.

     

    U mnie trzyma się ona bez problemu, może źle zakładasz ? Mi chwilę zajęło aby dojść jak tą nakładke zamontować. Trzeba ją założyć przed przykręceniem całgo przedniego zespołu śrutownika tj. nieruchomej części mielącej z regulacją jej docisku :)

  7. Kolejna warka to Imperial IPA a dokładniej klon Dog Fish Hed 90 minute IPA receptura tutaj: http://www.homebrewtalk.com/f69/dogfish-head-90-minute-clone-260675/

     

    Jedyna moja modyfikacja to Centenniel zamiast Amarillo no i drożdże US-05

     

    edit:

     

    Wyszło 23 l o gęstości 19.5 BLG czyli nie do końca jak sobie zamierzyłem.

    Muszę jeszcze dokładnie dopracować obliczenia ilości brzeczki przed gotowaniem.

     

    Spróbowałem oczywiście brzeczki, jak to mówia uesańczycy "it's really hoppy" :D

  8. Ja nie mam dużego doświadczenia, ale jak na razie nigdy gęstwa nie śmierdziała.

     

    Dzisiaj też zbierałem gęstwę po warce IPA, drożdże US-05. Drożdzaki mają piękną mleczną barwę i ładnie pachną. Tamte Danstary co robiłem na nich szkota musiały być jakieś trefne, chociaż piwo wyszło na nich ok.

  9. Dziś warka #10 wylądowała w kegu, nagazowanie sztuczne, na szczęście wszystkie moje obawy co do jej "zdrowia" były nie uzasadnione. Piwko poleży do meczu otwarcia hehe :D

    Warka #11 poleciała na cichą z dodatkiem pierwszej racji chmielu :D obecnie ma 2.5 BLG

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.