-
Postów
497 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez emcede
-
-
Dziś na tapecie....
#18 Scottish Export 80/- 11 BLG
Pale 4,25 kg
Zakwaszający 40 gr
Jęczmień palony 90 gr
EKG - 30 gr na 60 min
68C - 75'
76C - 10'
Gotowanie 70'
Przed gotowaniem mam 10 BLG coś mi chyba BS źle wyliczył albo mam taką ekstra wydajność
Drożdże Danstar Nottingham
-
Ja miałem zapalenie oskrzeli kaszlałem jak durny i przelewałem piwo na cichą zaciągając ustami i jakoś sie nie zaraziło
-
Jeśli robisz starter z np saszetki drożdży płynnych to trzeba poczekać aż starter zostanie "przepracowany" czyli mierzysz blg i wiesz czy już przerobiony czy nie. Jeśli robisz starter z gęstwy to zależy ile tej gęstwy jest i jak stara jest. Ja osobiście jak wrzucam gęstwe na starter to zadaje go po tym jak pojawią się wysokie krążki piany, wtedy drożdże są w "gazie" i szybciej zastartują.
-
Jeśli chcesz kupować słód śrutowany to pamiętaj że nie może on leżeć dłużej jak 3 miesiące, co do chmielu to zamrażarka albo chociaż lodówka i może sobie leżeć. Ja np. planuje z góry co będę warzył i kupuje dane ilości surowców. Jako że ma śrutownik to słody bazowe kupuje w workach 25 kg bo tak najbardziej się opłaca.
-
Jak w temacie. Co wyjdzie z fermentacji dolnej słodu pale zamiast pilzneńskiego? Ktoś próbował?
Jak nikt nie próbował to ja spróbuje
-
ja przez przypadek znalazłem www.homebeer.pl, mają wzystkiego po trochu - swoja drogą ciekawe czy ktokolwiek dobrnie do tego miejsca w poscie!
Ta jasne ... "przypadek"
-
Dziś warzę kolejnego pilsa a w między czasie warka 15 poleciała do kega
#17 Pils Żatecky 13 BLG
Pilzneński Bruntal 5,4 kg
Carapils 0,22 kg
19l wody do zacierania
52 - 10'
62 - 25'
72 - 35'
76 - 10'
Gotowanie 70 min.
Saaz 20 g - 60'
Saaz 20 g - 45'
Saaz 20 g - 30'
Saaz 20 g - 15'
Saaz 20 g - 1'
Zadana gęstwa Wyeast 2007 z warki 15
25 litrów 13 BLG
-
Szkoda. Myślałem że ten osad na dnie to drożdżaki. Zrobie dunkelweizena na mauribrew weiss podobno niezłe.
-
Czy ktoś z was próbował odzyskiwać drożdże z butelki ? Widziałem gdzieś na YT jak koleś rekultywował grzybki z butelek po WestMalle czy jakoś tak. Strasznie posmakował mi dunkel od Paulanera i zastanawiam się czy i jak odzyskać z butelki drożdże. Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie albo wiecie jaki to szczep?
-
Żal mi tyłek ściska że nie będę mógł tam być
-
– Piwo jest już wyprodukowane, jesteśmy po pierwszych degustacjach. Powiem krótko: jest pyszne – zachwala Sławomir Staręga, dyrektor marketingu Perły Browarów Lubelskich.
Wprost nie mogę się doczekać kolejnego jasnego lagera hahaha
-
Warka #15 zlana do lagerowania zeszło do 3 BLG.
-
Taaaa a termin przydatności pewnie z pół roku.
-
Na szczęście wódki nie pije..... A tak swoją drogą, 11 lat temu byłem w Republice Czeskiej, wówczas można było przywieźć tylko 10 butelek piwa. Zakupiłem wtedy Budweisera. Po prostu niebo w gębie, to było genialne piwo. A dziś ? Typowy lager, syfiasty tak samo jak nasze.
-
.. ale na White Labs'y które były całkowicie martwe chociaż tylko miesiąc po terminie to już nie.
A dlaczego nie? Sklep sprzedawał je z adnotacją "uwagą mogę być martwe, kupujesz na własne ryzyko" ?
Tzn że mam starter wlać z powrotem do fiolki i reklamować? Jakoś mi się to nie widzi
Moim skromnym zdaniem sklep po prostu nie do końca poprawnie przechowuje drożdże i to pewnie jest przyczyna.
-
Trzeba było złożyć reklamacje a nie rozpakowywać.
Na wyeast'y owszem reklamacje złożyć mogłem ale na White Labs'y które były całkowicie martwe chociaż tylko miesiąc po terminie to już nie. Zresztą to dużo zachodu i dodatkowe koszty związane z wysyłką do sklepu.
-
.A jak zamierzasz filtrować 40l warki ?
Wystarczy beczka 40l, wyciąć dziurkę na kranik, wstawić oplot i po sprawie
-
Przydarzyła mi się ciekawa historia. Kilka dni temu doszła do mnie paczka activatorów American ale data produkcji 12 marzec. Jakież było moje zdziwienie gdy po otwarciu przesyłki (było tam jeszcze 10 kg słodu) okazało się, że Wyeasty są już napuchnięte w stopniu uniemożliwiającym rozbicie pożywki. Nic to, pomyślałem, widocznie w transporcie te 10 kilo słodu zgniotło paczkę z drożdżami ( co nie jest łatwe) i pożywka się wydostała. Podejrzane było tylko to, że w środku jednak cholera ten woreczek z pożywką się wyraźnie przesuwał a puchnięcie saszetki przestało postępować. Do tej pory w poprzednich przypadkach rozdymało te saszetki jak balony a tu takie trochę rozdęte ale nic więcej. Nie było na co czekać, dziś zrobiłem starter, rozciąłem saszetkę (rzeczywiście pożywka nie rozbita) i na mieszadło. Zobaczymy co z tego będzie. Czy ktoś miał już taki przypadek? Może to przez ostatnio wysokie temperatury, paczka w transporcie się nagrzała i drożdże szlag trafił?
Identyczny przypadek miałem zamawiając drożdże z TB. W ogóle nie zabezpieczone ani nic. Wrzucone na mieszadło nie wstały przez 4 dni. Dzięki temu jestem 40 pln do tyłu
-
Miała być pszenica a jest ....
#16 Bitter
Pale 2,5 kg
Monachijski 1,5 kg
Pszeniczny 0,08 kg
Crystal 120 0,1 kg
Carahell 0,1 kg
Jęczmień palony 0,025 kg
68-66C - 60'
76C - 10'
Gotowanie 70 min
Challenger 30g - 60'
Fuggles 20g - 30'
Fuggles 15g - 10'
Drożdże S-04
PORAŻKA !!!
Nie wiem co się stało ale filtracja nie doszła praktycznie do skutku ! Nie wiem czy to wina śrutowania czy wina filtratora (niby zapchany nie był) Tyle ile ściekło wlałem do gara dopełniłem wodą przed gotowaniem 7 BLG dojdzie pewnie do 9 BLG i cuż jakoś się wypije Nie zmienia to faktu że wycieczka do obi po wężyk do kibla gwarantowana.
Ostatecznie 16,5 l 9 BLG. Zobaczymy co z tego będzie
-
Po dłuższej przerwie czas odpalić garnek
#15 Pils 11.5 BLG
Pilzneński Strzegom 4 kg
Carapils 0.2 kg
Zacieranie miało być z dekokcją ale poszło na lenia
62C - 20'
72C - 40'
76C - 10'
Gotowanie 70 min
Marynka 30g 60'
Hersbrucker 20g 20'
Zadane Wyeast 2007 starter ok 1.5l
Wyszło 21.5 l + litr syfu.
-
Że tak się dołączę do tematu.... Mam słody NIE ześrutowane a BA nakleiło datę 28.12.2012. Jakoś nie wydaje mi się aby słód w worku w piwnicy zepsuł się po tej dacie albo coś Producent zaleca a praktyka wiadomo jest inna.
-
tak na marginesie czym i jak chmielić że by był taki aromat jak kiedyś miał Lech? jak się otwierało to taką jak by marihuaną pachniało
Ten zapaszek "skunksi" jest nieporządany, a bierze się podobno z tego że do zielonej butelki więcej światła się dostaje co powoduje rozpad związków chmielu itd. itp. Swoją drogą teraz już chyba tego zapachu lech nie posiada co by oznaczało że już całkowicie zrezygnowali z używania chmielu
-
I jeszcze to ..... piękny utwór
-
A ja się relaksuję i motywuję przy takich utworach
[media]
[/media][media]http://www.youtube.com/watch?v=Reqc38YW81w[/media]
media a piwowarstwo domowe
w Piwowarskie wieści
Opublikowano