Odkopię temat. Piwko lager z brewkitu 21l nastawione 29.12.22r po fermentacji burzliwej i podwyższeniu temperatury by sobie dojadły drożdże cukry. Nisko odfermentowało z 11BLG do 5,5 BLG.
We wtorek 24 stycznia zlałem 10 l bez kombinowania do butelek. A do 10 l dla testu wrzuciłem chmiel na zimno w woreczku muślinowym 30 g Saaz i 30g Lubelski. Dzisiaj jest drugi dzień kiedy sobie leży w fermentorze i teraz mam pytanie. Jutro mam zamiar robić Cold Crash.
I teraz moje pytanie. Czy podnosić przed CC temperaturę tak do 21-22 stopni na 1-2 dni żeby drożdże dojadły związki wydobywające się z chmielu? Czytałem tutaj na forum iż z chmielu powstaje tlen po wrzuceniu na zimno i że jeszcze wydobywają się jakieś cukry?
Tak się boję drobinek chmielu w butelkach i gushingu od chmielu oraz granatów, że może wy mnie od tego uratujecie, szczególnie wasza wiedza?