Skocz do zawartości

Szumidło

Members
  • Postów

    136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Szumidło

  1. 2 tygodnie od startu minimum, ja butelkuję po 3-4 tyg. Granaty też możesz mieć jak przesadzisz z cukrem.
  2. Mieszać w trakcie fermentacji to raczej nie - tylko się utleni... Natlenić brzeczkę na początku i tyle... Jak te czereśnie będą Ci bardzo pływać to pewnie bedziesz musiał wszystko przefiltrować... Może CC na koniec? Bez pomiaru BLG na start raczej ciężko będzie powiedzieć ile masz %...
  3. https://twojbrowar.pl/pl/akcesoria-piwowarskie/rozlewnia/zestaw-do-kegowania-party-4x5l Butelki, kapsle i CO2 z cukru za ok. 50 gr jednak tańsze... 😉
  4. @ciezkicoswybrac Ciekawa historia, że Ci bez tej podkladki dali... Może jakbyś drutem owinął ten trzpień to by Ci nie wypadał? Mój model z kolei jakiś krzywo skręcony chyba jest, bo zamiast w tym kółku muszę butelki kilka cm od środka stawiać... Po kilku partiach warto tą rurę z ząbkami trochę nasmarować jak coś...
  5. Żeby zmierzyć BLG - jak mówisz, że to winomierz możesz mieć BRIX (są kalkulatory w Internecie czy aplikacje na telefon do przeliczenia jednostek), wlewasz piwo do menzurki i patrzysz jak unosi się ponad poziom. Tą gąbkę to zostaw - pewnie mówisz o opakowaniu. Z tym sprzętem to ogólnie wiesz... jak z jajkiem, bo łatwo się tłucze... Ostatnio mi sie zbił to kupiłem od razu 2 na zapas... A masz taką tubę z podstawką? Tam powinieneś wlewać piwo... Generalnie po fermentacji zawsze na dole fermentora masz osad (najwięcej po burzliwej, ale i po cichej w mniejszej ilości), więc jak przelewasz to zawsze masz go mniej, finalnie mniej zaciągniesz do butelek. To na plus. Na minus, że przelewanie to dodatkowe natlenianie. Przelewać należy starając się nie natleniać piwa znad osadu... Fermentor z kranem to wiesz... sporo zakamarków, uszczelka etc, zawsze większe ryzyko ew. infekcji. Różnie może z tym być - kiedyś prawie mi piwo uciekło jak się rozszczelnił ten kran. Osobiście przelewam na cichą i używam fermentora z kranem tylko do rozlewu... Zaraz się odezwą miłośnicy fermentacji z drożdżami miesiącami w jednym fermentorze... Każdy ma własne patenty, przemyślenia i doświadczenia...
  6. Puchy możesz wylać do fermentora, potem zalać minimalną ilością wrzątku i zostawić na kilka minut z przykrytym wieczkiem, żeby wszystko z nich wybrać. Nie gotuj tego jak zazwyczaj piszą materiałach reklamowych, bo wygotujesz tylko chmiel... Kluczowa sprawa to temperatura - jak będziesz mieć za wysoką piwo też się zrobi, ale będziesz mieć nieporządane posmaki. Jak masz możliwość wsadzenia fermentora do lodówki i podłączenia sterownika z sondą - byłoby ideales. W opcji na tanio można butelki z lodem podmieniać w torbie chłodniczej. Są też drożdże kveiki z większą tolerancją temperatury. Różne szczepy drożdży to inne efekty. Generalnie możesz użyć innych niż te, które masz w zestawie... Wewnątrz fermentora temperatura jest wyższa niż temperatura otoczenia - wraz z postępem fermentacji ta różnica zmniejsza się. Granaty można mieć: a) jak nie zakończysz fermentacji b) jak do refermentacji dasz za dużo cukru. Są w necie kalkulatory nagazowania. Zrób na pierwszy raz 1.8 np. Brzeczka na start musi być napowietrzona - woda przez blender, mikser etc - drożdże potrzebują tlenu i cukru. Z kolei jakbyś przelewał piwo na cichą fermentację - wtedy nie należy go napowietrzać, podobnie przy rozlewie do butelek. BLG zmierz na start (po zmieszaniu brewkita z wodą), a następnie np po tygodniu czy dwóch, żebyś wiedział jak piwo odfermentowało. Jak nie zrobisz pomiaru na samym początku - ciężko Ci będzie obliczyć potem ile masz alko. Piwo nie lubi światła. Nie rób fermentacji na oknie np, butelki czarne, zielone takie sobie. Z chemią z jednej strony dezynfekcja ważna, ale nie przesadzaj, bo potem bedziesz mieć piwo o smaku środków chemicznych. Zawsze coś można wrzątkiem chlapnąć, przepłukać delikatnie etc. Po rozlewie do butelek najpierw zrób nagazowanie przez tydzien w temperaturze pokojowej, a potem przenieś np w 15 C na miesiąc. Powodzenia!
  7. O tym, czy piwo będzie słodkie czy wytrawne decyduje temperatura, w jakiej był zrobiony zacier. W przypadku brewkitów generalnie zrobił to za nas producent - możemy jedynie zdać się na opis produktu... Chmielenie czy drożdże to osobny temat...
  8. Wygląda OK. Jak zrobisz nagazowanie i poleżakuje w butelkach z miesiąc - będzie 2x lepsze w smaku niż dzisiaj...
  9. Ten wąż od chłodnicy ma 8 mm? Jeżeli tak to bez kombinacji alpejskich dałbym: https://allegro.pl/oferta/gwint-1-2-cala-do-8-mm-zlacze-zlacza-3cm-3cm-13630208359 zamiast całego tego węża od słuchawki i po temacie... Jak jakaś inna grubość to wpisz na Allegro w wyszukiwarce "gwint X mm do 1/2 cala" - sporo tego jest... Zamiast pakuł można też taśmą uszczelniającą owinąć...
  10. Na mój gust to standardowa słuchawka i wąż z gwintem 1/2 cala typu: https://www.leroymerlin.pl/armatura-lazienkowa/natryski-hydroterapia/weze-prysznicowe/waz-prysznicowy-chrom-easy-150-200-cm-sensea,p567273,l602.html
  11. A nie 1/2 cala? Taki jest raczej standardowy gwint tych słuchawek...
  12. @INTseed A przy tych 6-7 st. to coś się sklaruje, czy tak średnio i raczej niżej trzeba by zejść?
  13. Kupił ktoś z Was może tą lodówkę? SMITH&BROWN SFTTF-411-BF3 https://www.ceneo.pl/156843140#tab=spec Producent nie daje mam wrażenie informacji do ilu stopni ona potrafi zejść... Po podłączeniu pod programator z sondą raczej nie powinno być problemu z uzyskaniem temperatur dla fermentacji górnej, mam nadzieję również dolnej... Cold crash 0-4 st. chciałbym jeszcze móc zrobić... Jakie modele polecacie z tych bardziej budżetowych? Do jakich temperatur Wam schodzi ogólnie? Robicie cold crash z żelatyną/ jakimś innym specyfikiem, czy sama temperatura na 2 dni np. jest wystarczająca, żeby wszystko opadło na dno fermentora?
  14. Wewnątrz fermentora jest wyższa temperatura niż w piwnicy - wraz z postępem fermentacji ta różnica zmniejsza się. Jak pyka znaczy że jest OK.
  15. @Reters Co do polityki - mogę się z Tobą zgodzić... Jeżeli chodzi o drożdże - masz np. fermentory stożkowe - czy to ze stali nierdzewnej, czy PET, dzięki którym stosunkowo łatwo jest się ich pozbyć po fermentacji burzliwej bez przelewania, żeby właśnie nie mieć piwa o smaku drożdży etc. Super sprawa: https://piwo.org/forums/topic/29489-fermentor-stożkowy-royal-catering/?do=findComment&comment=527764 Cały wątek: https://piwo.org/forums/topic/29489-fermentor-stożkowy-royal-catering/ Również w browarach przemysłowych są tankofermentory z podobną zasadą działania/ o podobnym kształcie. Jakby wszyscy chcieli trzymać piwo z drożdżami miesiącami i uważali że tak jest git - nie powstały by tego typu rozwiązania...
  16. Dobrze jest - piana była i opadła. Na przyszłość BLG warto na samym początku zmierzyć, żeby mieć potem odniesienie ile już odfermentowało. Zamiast lać wodę z góry można ją napowietrzyć blenderem/ mikserem etc.
  17. A jak pomiar BLG z pierwszego dnia i z dzisiaj?
  18. Zamiast tych skórek pryskanych chemią lepiej zastosować drożdże, które dadzą bardziej owocowe nuty...
  19. Witam! Odpuść ten BA brew-kit plus - to mieszanka ekstraktu słodowego i glukozy w proporcjach 50/50. Zamiast tego kup ekstrakt słodowy w płynie - taki 1,7 kg... Drożdże możesz dać inne niż to co tam masz w zestawie... Pytanie jaką tam masz temperaturę w piwnicy... Masz może opcję, żeby wstawić fermentor do lodówki?
  20. Jak masz chmiel w granulacie to Ci się straszna breja zrobi po kontakcie z brzeczka/ wodą. Po tym filtracja obowiązkowa... Ogólnie to jak chcesz mieć mocno chmielone piwo to kup IPA/APA następnym razem...
  21. @Reters Co innego dodawać pożywkę dla drożdży, żeby sobie stało długo, a co innego trzymać bez niczego, bo z tego nic dobrego po prostu nie będzie. Gadanie że "nie trzeba się czegoś bać" to trochę jak M. Morawiecki o Covidzie przed wyborami... Same procesy chemiczne w przemysłowym browarze czy domowym plastikowym baniaku są dokładnie takie same, różne jedynie możliwości sprzętowe chyba że się zainwestuje...
  22. FM25 jeszcze nie testowałem, natomiast Kveiki Lutra praktycznie po kilku godzinach na mieszadle ze 100g ekstraktu słodowego i pół litra wody ładnie się pieniły + widać było osad na szkle. Hornindale jeszcze bardziej szalone - jak kiedyś dałem litr wody to mi piana wychodziła górą kolby... Wodę do startera można jeszcze blenderem kuchennym napowietrzyć...
  23. Z tymi miesiącami to bym nie przesadzał jeżeli nie ma takiej potrzeby trzymać tak długo (np. mocny porter etc). Różne czynniki mają na to wpływ, głównie stopień napowietrzenia brzeczki, temperatura oraz kondycja drożdży, fermentacja na gęstwie etc... Polecam w temacie... https://birofilia.org/historie/autoliza-drozdzy-w-piwie.html Dyskusja na forum... https://piwo.org/forums/topic/336-maksymalna-długość-fermentacji/
  24. Stout to nie IPA/APA... Dałbym sobie spokój z dodatkowym chmieleniem - może po prostu nie być smaczne... Jak bardzo chcesz poeksperymentować to proponuję na części partii... Jak robisz stout'a to lepszym pomysłem tak jak wspomnieli @Reters i @Igor Gorelord jest stepping - słody palone, kawowe, czekoladowe etc. Woda np. 68 st, pół godziny...
  25. Stopień nagazowania jest związany z ilością dodanego do refermentacji cukru. Nagazować się nagazuje. Zielone butelki nie są najlepsze, bo przepuszczają światło - piwo może dostać posmaku skunksa związanego z rozpadem substancji zawartych w chmielu. Jak będziesz trzymać w totalnej izolacji od słońca to da radę - po prostu warto o tym pamiętać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.