Witamy na forum!
Na etykiecie widzę temperatura pracy drożdży 12-25 C, optymalnie 15-20 C. Mówisz, że zadałeś w 27 C... Te 27 C na etykiecie to temperatura rehydratacji drożdży, czyli wrzuceniu ich do szklanki/ słoka z wodą na 15-20 min. Po kilku min możesz wstawić do lodówki, żeby stopniowo obniżyć temepraturę. Po 20-30 min przelewasz drożdże do fermentora ze słodem, który powinien mieć na start te 12-15 C.... Dobrą praktyką jest jeszcze stopniowe dolewanie zimnej brzeczki, żeby drożdże nie przeżyły szoku temperaturowego (nie zdechły/ zestresowały się). Z drożdżami generalnie jest tak, że należy je zadawać w maksymalnie niskiej temperaturze, a następnie (np. po kilku dniach) lub jak fermentacja zwalnia lekko podnosić żeby "dojadły". Jak zadajesz w wysokiej to raz że masz nieporządane estry, a dwa że przyzwyczajasz je do tej temperatury i potem jak obniżasz to one właśnie przestają pracować. Na pewno warto najpierw schłodzić brzeczkę do temperatury od której chcesz zacząć fermentację, bo w praktyce przy 20-23l będzie to trwało godziny albo i dobę. Teraz masz odfermentowanie na poziomie 45% (9/16 Blg), powinieneś mieć pewnie 70-80% żebyś potem nie miał granatów.