Kuba Knych

Witam
Dzięki za ciekawe wskazówki.
Jestem bardzo początkującym w warzeniu i użytkowaniu Klarsteina (bez pompki) i miałem sporo wątpliwości co do sposobu jego użytkowania.
Twoje wskazówki się sprawdziły jednak mam wątpliwość co do tych temperatur bo jak nastawiam  65stC, to w słodzie jest mniej. Dopiero podbieranie przez kranik i wlewanie na górę daje wzrost.
Czy 70stC jest dopuszczalną temperaturą do zasypywania słodu?
 

Moje piwo zawsze szybciej się skończy niż popsuje więc termin przydatności ma odpowiedni.

wszystko ok, za dużo nie zaglądaj

Spróbować możesz, ale może wnieść zakażenie, albo rozłoży się na  drobiny i wtedy piwo będzie wyłaziło z butelek.
Ale jak Ty nie spróbujesz to my się nie dowiemy.

"piłem" z pestek czy pestkami dyni ,jak dla mnie penie klon Tyskiego od karczmarza był by lepszy

Takie mocno prażone ziarna może mogą wnieść jakąś tam nutę innej paloności, ale nie wiem po co to komu... Pewnie nikt tego nie wyczuje.
Ehhh... Idę filtrować mojego klona Tyskiego... Jestem tak mało kreatywny w moich warkach

Wygląda jak drożdże.

To są drożdże - wszystko ok.  Zamknij fermentor i daj pracować

Może nie będzie bardzo dobre, ale piwowarastwie domowym chodzie przede wszystkim o to żeby zrobic cos samemu.

Tutaj możesz coś znaleźć.
 

@kantor taka odpowiedz juz jakos bardziej napawa mnie optymizmem   Nie mam duzych oczekiwan ale chcialbym by bylo lepsze niz koncernowy i zebym mogl ze smakiem wypic tego piwka.  Wlasnie sprawdzilem temperature i u dolu gdzie lezy lod pokazuje 15 stopni a u gory 18 wiec chyba jest dobrze. Zauwazylem tez ze im bardziej je schlodze tym wolniej bulgocze. Lato w Irlandii trwa zazwyczaj 2-3 tygodnie i wlasnie sie skoczylo co spowodowalo automatyczne ochlodzenie. Chyba tylko ja sie z tego ciesze   

Ja mysle zeby moze uwarzyc piwo w drzewie, np. dab, najlepiej z beczki debowej po winie albo whiskey. Co wy na to?

Jestem kompletnie zielony w temacie.
 
Jakie beczki myślicie nadawałyby się do piwowarstwa?
Czy nowe beczki dębowe czy z kasztanowca niesmołowane nadają się do piwa?
Jak ich używać w praktyce no i jakie ewentualnie style piwa nadają się do leżakowania w dębie.
 
PS
Znalazłem taką stronkę z beczkami http://www.oak-barrel.com

Cześć, zakupiłem ostatnio świeżą beczkę dębową od Węgrów Boros, mam do dyspozycji imperialnego portera, leży jeszcze w fermentorze lub porter bałtycki, już zabutelkowany.
Jest pytanie jak się do tego zabrać by czegoś nie uwalić, zależy mi aby beczka "puściła" wanilię czy nuty dębowe do piwa. Czy ktoś coś?
Pytanie jak zdezynfekowac beczkę od środka, oczywiście już po próbach szczelności? jakimś spirytusem? Nadwęglanu trochę się boję dodać.

Cierpliwość w tym fachu to zaraz po dezynfekcji stoi. 

Spoko:) Po to takie fora są, żeby sobie pomagać na wzajem. W warzeniu piwa cierpliwość to podstawa. Jednak granaty nie są za ciekawe. Dobrego piwka:)

Jak nie masz pewności co do ukończonej fermentacji(bo to jest niezwykle ważna sprawa) Przytrzymaj jeszcze następne około 2 tygodni. Ja dmucham na zimne i moje piwa z brewkitów rozlewam po około 30 dniach. Plus-minus 2-3 dni

Podniosła się temperatura i uwolnił się rozpuszczony CO2. I tyle.  Mimo to zostaw w wyższej temperaturze, bo w dość niskiej fermentowałeś, jak na drożdże ejlowe. 

W puszce nie ma drożdzy lagerowych. Temperatura bardzo dobra. Poczekaj tydzień w temperaturze pokojowej. Potem schłodź aby opadło jak najwięcej i butelkuj.

https://www.piwo.org/forums/topic/13252-rurka-w-fermentorze-bulkanie-bulka-co-zrobić/
 
Pierwszy post z linka. Na samym dole jest pdf. Znajdziesz tam schemat postępowania.