Skocz do zawartości

Rheged

Members
  • Postów

    141
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rheged

  1. Rheged

    Royal catering 30 vs 40l

    No właśnie nie. Brak kosza. Jest sito z uchwytem.
  2. Rheged

    Royal catering 30 vs 40l

    Czy ktoś się orientuje co zawiera model Royal Catering RCBM-30CK? Chodzi mi przede wszystkim o to, czy posiada wyjmowany zbiornik wewnętrzny z sitem jak RCBM-30CF? Bo, że pompy nie ma, to wiem, pompę to sobie można zrobić samemu z kranika.
  3. Receptur na Rosanke od groma. I dobrze, aż nabrałem ochoty na warzenie tego jako świąteczne piwo (bo nie lubię typowych świątecznych ulepków).
  4. 23 września 2023 roku o godzinie 0:17 w równonoc jesienną nastawiony Koźlak Jesienny (herfstbok). Łącznie 6 godzin pracy i brewday z cyklu Monthy Python, bo co mogło pójść źle, to poszło źle, począwszy od pomylenia przepisu, bo mnie żona zagadała. Po kolei. Przepis na herfstbok (koźlak jesienny) 10 litrów docelowo. Bez ekstraktów, all malt, BIAB: - 1,7 kg monachijski jasny - 0,8 kg monachijski ciemny (w planach było 0,4 kg) - 0,4 kg wiedeński (w planach było 0,8 kg) - 0,3 kg melanoidynowy - 0,1 kg karmelowy 50 Wszystkie słody Viking Malt. 6,9 litra wody, bo gar na 10 litrów. Zacieranie: 68-63 stopnie - 60 minut 78 stopni - 1 minuta Wysładzanie 3 litry wody 78 stopni, zaciąganie mętnej brzeczki 4 litry, ponowne przepuszczanie przez słody w worku. Wyszło 9,5 litra do gotowania. Chmielenie: - Hallertauer Mittelfruh 25 gr na 60 minut - Marynka 5 gr na 15 minut - Whirflooc 12 minut (ostatni raz użyłem tego cholerstwa, już wolę mętne, o tym zaraz) Po gotowaniu chłodzenie, whirlpool w celu osadzenia brudów z whirflooca na środku dna. Zlewanie do fermentora. I tu się okazało, że brudów po whirfloocu jest 4 litry na 9 litrów warki łącznie (pół litra odparowało przy gotowaniu), Dla tak małej warki to jest ogrom, więc filtrowanie, cedzenie, całe te czary. W dwie godziny odzyskałem 3 litry, ale żal mi było tego litra. Poddałem się i na siłę przecedziłem ten ostatni litr, uznając, że co ma być, to będzie. Wyszło jeszcze trochę mało, więc dolałem wody do 9,5 litra. Celowane BLG było 14, wyszło 13,3. Gęstwa po Omega Lutra Kveik - pozostawiona w piwie, które trochę skwaśniało, nie powiem, żebym się nie zastanawiał nad sensem tego wszystkiego, ale nie miałem żadnych innych drożdży na stanie. Przemyłem i zadałem w temperaturze 28 stopni, uznając, że najwyżej wszystko puszczę w kanał, trudno, pierwsze warzenie all grain, jakaś wtopa kiedyś musi się zdarzyć. Pojechałem do Szczytna do partnera wspinaczkowego na nową chałupę i w celach rekreacyjnych. W tym czasie drożdże praktycznie zakończyły już pracę, ale jeszcze niech tam ogarną co mogą, zlewam pewnie w sobotę. Celowane IBU było 25, wyszło coś koło tego, zobaczymy co zostanie z tego piwa. Jak wyjdzie mimo tego całego ambarasu, to będę przeszczęśliwy, jak nie wyjdzie, to cóż, jestem przygotowany. Może wyklaruję żelatyną, gęstwy po kveikach już nie mam zamiaru używać dłużej, to trzecie piwo z niej, pora na coś innego.
  5. Albo skarpeta do chmielenia. U mnie się sprawdziło bez problemu.
  6. No to jak? Mogę się wybrać w sobotę i zostawić depozycik. Dogadamy się?
  7. To w sumie dobrze, bo moje piwa nie są jasne
  8. Trochę odświeżam temat, ale nie chodzi o Piwomaniaka czy Stalową, ale o Stan Umysłu na Schroegera na Bielanach. Rozmawiałem z właścicielem niedawno, czy zostawiają mu może piwowarzy domowi coś. Kiedyś tak, dzisiaj już dawno nie, nawet gdy robił akcję "przynieś jedno, weź dwa". Mam ochotę zostawić ze cztery swoje wyroby (dwa razy po dwa piwa) u niego i wymiana jeden za jeden, jeśli się zgodzi i ktoś jeszcze swoje doniesie. Jak to widzicie?
  9. 42 butelki American Amber Ale rozlane wczoraj. Długo fermentowały kveiki z gęstwy - to znaczy szybko przeżarły prawie wszystko co miały, ale ostatnie 0,8 BLG jeszcze dożerały spory kawał czasu. Łączny czas fermentacji 9 dni, ze startowego 11,7 BLG zostało 2,3. Alkoholu więc po refermentacji będzie łącznie 5,25%, co dało mi najmocniejsze piwo do tej pory. Gęstwę zebrałem raz jeszcze, ale chwilę sobie posiedzi w lodówce, bo jesiennego koźlaka warzyć będę dopiero z nastaniem kalendarzowej jesieni. Jeśli się nie będzie nadawać do tego czasu, to kupię nowe drożdże.
  10. Niestety mam podobny problem, choć nie panikuję jeszcze, bo raptem 5 dni temu zlałem do butelek i gazu powinno być bardzo mało, ale nie na tyle mało, toteż pytanie "na zaś". Użyłem żelatyny do wyklarowania piwa po zlaniu na krótką cichą. Wydaje mi się, że żelatyna skutecznie również zajęła się drożdżami. Efekt - mam bardzo delikatny osad na dnach butelek, ale w sumie nie wiem, czy to są drożdże, czy żelatyna. Gaz jest dosłownie sugestią. To znaczy, tak, syknęło leciuteńko, jak dłużej na języku się potrzyma piwo to lekkie musowanie jest, ale to jest tak, że jak za przeproszeniem, chomik pierdnie, to tego gazu jest więcej. Wiem, że po żelatynie czas na nagazowanie należy wydłużyć, więc dam temu jeszcze z półtora tygodnia. Jeśli nie będzie gazu, to co robić? Dodać trochę drożdży do butelek (zbiorę gęstwę po aktualnym nastawie) i dorzucić cukru?
  11. Czy to możliwe, żeby gęstwa po Omega Lutra kveik (użyta pierwszy raz po oryginałach) żarła dalej siódmego dnia burzliwej? Mierzę od trzech dni i codziennie trochę niżej, wtorek 3 blg, teraz 2,5. Chciałbym to jakoś zatrzymać, bo mi ciała nie zostanie w piwie, zlać na cichą? Fermentacja 22-25 stopni, American Amber Ale, startowe blg 11,7.
  12. Prawda! Klasyczny już dziś. A tymczasem zlany pseudo-lager wiedeński prezentuje się tak:
  13. Nie cedziłem wcześniejszych warek, pasowały mi mętne, bo dwa z trzech były pszeniczne, a pierwsza to w ogóle z ekstraktów była, toteż nie odpowiem Ci na to pytanie, ale generalnie jak odcedzi się osad po whirflocu, to na tetrze wyglądał mi konsystencją na coś pomiędzy gęstwą drożdżową, a tym, co zostaje z granulatu chmielnego, zaś kolorem to zależy pewnie od barwy piwa. Generalnie jest dosyć gęsty.
  14. Wczoraj właśnie warzyłem AAA i straty po whirflocu oceniłem na 30% w stosunku do całości. Sitko ORAZ pielucha tetrowa (plus dużo cierpliwości) poradziły na to mocno. Błoto odcedzone, brzeczka czysta jak łza. Dodatkowy plus, że się jeszcze schłodził płyn podczas całej operacji. Niemniej jednak zauważyłem, że gdy filtruję przez worek, jak opisałem we wcześniejszym poście, to smak jest jednak o wiele bardziej "okrągły". A że trochę osadów się zatrzyma, tym lepiej.
  15. Ja robię tak, że wysładzam wodą, odbieram ze dwa litry, wlewam je na worek, odbieram dwa litry, wlewam na worek i tak z 6 razy. Generalnie efekt mnie zadowala.
  16. Update - gęstwa zebrana i wykorzystana wczoraj do piątej warki, pseudo-lager się klaruje żelatyną, zlewanie po weekendzie do butelek. Tymczasem wczoraj, dwie minuty przed północą (grają Ironi Two minutes to midnight) American Amber Ale: 2 kg słód Pale Ale 0,5 kg monachijski jasny 0,2 kg karmelowy 50 czerwony Viking Malt 1,7 kg ekstrat Bruntal Pale Ale 25 g Chmiel Hallertau Mittelfruh na 60 minut gotowania 10 g Chmiel Columbus na 15 minut gotowania 15 g Chmiel Simcoe na 15 minut gotowania 20 g Chmiel Mosaic na 0 minut gotowania Ćwierć tabletki whirfloca na ostatnie 10 minut IBU planowane łącznie: 30.2 Chmiel łącznie: 70g Hop rate: 3.5g/L Współczynnik goryczki IBU/SG: 0.62 Planowane BLG 12 plato na 20 litrów, wyszło 11,7 BLG na 20,5 litra. Aby ograniczyć straty z whirfloca ostatnie 2,5 litra przepuszczone przez sitko z tetrą - udało się odzyskać 1,5 litra czystej brzeczki. Doskonały patent. Drożdże gęstwa po Omega Lutra Kveik - około tygodniowa, zadana w 31 stopniach, podjęła pracę w 29 stopniach po godzinie, po ośmiu godzinach burza w fermentorze, że Cię panie. Te drożdże to mutanty. Przy okazji opracowałem sobie system nazywania piw i etykietowania. Do pseudo-lagera wiedeńskiego i pozostałych używać będę nazw szachowych. Oto etykieta:
  17. Pozostawiłem na 7 dni, dziś zlewam na "cichą", a właściwie to na klarowanie za pomocą żelatyny i by zebrać gęstwę z drożdży, którą mam zamiar użyć do American Amber Ale. BLG z wczoraj i przedwczoraj 2,5.
  18. To chyba sobie daruję, bo efekt i tak będzie niewymierny. Dzięki!
  19. No to poczytałem, wyszło mi, że jakbym 0,5 litra piwa blg 3,5 (bo teraz tyle ma) zagotował z 2 gramami chmielu o zawartości alfakwasów 3,1%, to bym miał 17 IBU (i to by była spoko goryczka dla mnie) w tym wywarze. Ale rozumiem, że aby w 20 litrach było to odczuwalne to musiałbym 40 gramów zadać, aby uzyskać 341 IBU, dodając do 20 litrów to by wyszło akurat 17 IBU. Czy ja dobrze liczę, czy coś zwaliłem?
  20. To ja dodam tylko dla klarowności - mnie tak wyszło i tylko mnie, i tylko na Gozdawie. Nie odpowiadam za inne ekstrakty i innych piwowarów.
  21. Si senior, tak mi wyszło przy drugiej warce, pierwsza miała nawet mniej. Możliwe, że to przez to, że to Gozdawa, ale 40 BLG wydaje mnie się jednak mocną przesadą.
  22. Nie powstrzymałem się i otworzyłem, żeby zmierzyć BLG. Z 10,5 po półtorej doby 3,5. Zamknąłem, spróbowaliśmy młodego piwa z żoną, aby wyczuć, że jest absolutnie spoko, odwróciłem się, a drożdże wróciły do pracy. Nigdy nie byłem bardziej zdziwiony. Mutanty.
  23. To chyba będzie odpowiedni wątek, choć stary, toteż odświeżam. Na kveikach wyszedł mi wiedeński "lager", startowe BLG 10,5, po półtorej doby 3,5, jeszcze trochę potrzymam, może zejdzie jeszcze coś, bo wyszło mi jednak ciutkę zbyt słodowo, a chmielowo praktycznie wcale (dałem 50 gram Saaz, warka 20 litrów). Więc chciałbym dochmielić na cichej, właśnie po to, aby uzyskać pełniejsze odczucie goryczki. I trochę się boję, że przesadzę. Mam Mittelfruh 50 gram. Dałbym 20 gram może na dwa dni max? Co sądzicie? Nie przegoryczkuję sobie wiednia?
  24. Nie będzie 40 BLG, sam tak robiłem przy dwóch pierwszych warkach na ekstraktach. Maksymalnie wyszło mi 18 BLG, potem rozcieńczałem. Ekstrakty były z Gozdawy, dodajmy, bo to może być istotne.
  25. Odnośnie drożdży - półtorej doby temu zadane w 28 stopniach, fermentacja w 26, BLG z 10,5 do 3,5, profil prawie czysty, lekko cytrusowy w pierwszym łyku. Ekspres.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.