-
Postów
151 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez Dawid Szatan
-
Kwas masłowy albo inne paskudztwo. Skąd, dlaczego?
Dawid Szatan odpowiedział(a) na Πwo temat w Piaskownica piwowarska
Może używaj mniej środków chemicznych, w tym tych do WC i smak się poprawi -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
https://www.musther.net/vinocalc.html#temperature Temperature Correction. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Modyfikacja wody to nie kaszka z mleczkiem, żeby na podstawie jednej danej i to wyliczonej na oko z dwóch ujęć wody doradzać ci ile kwasu wlać. Poznaj wpierw pełen skład swojej wody, poczytaj temat Profile, modyfikacja wody we Wsparciu piwowarskim, a potem zaznajom się z programami do wyliczania takich rzeczy, np. https://share.google/H7VOmT9KYLweparMi Wg mnie to opanuj wpierw podstawy zanim zaczniesz modyfikować wodę. -
24. "Outsider" 13 blg, 16 ibu, 7,6 ebc, 4,5% / "Outsider" z mango Warka 29l podzielona na dwie: 19l wersja podstawowa (moje) i 10l wersja z pulpą mango (baby). Drożdże weizena, ale pszenicy w zasypie raptem ok. 30%, do tego chmielenie jak w IPA. Ni to weizen, ni to hoppy weizen, ni to też IPA. Data warzenia: 04.07.2025 Składniki: - słód pale ale Wayermann - 3 kg - słód pilzneński Wayermann - 2 kg - słód pszeniczny Wayermann - 2 kg - słód carapils Wayermann - 0,3 kg - chmiel Magnat 13% - 15g - chmiel Enigma 19% - 100g - drożdże Gozdawa Bavarian Wheat 11 (gęstwa) Zacieranie 7,3 kg w 31,5l wody. 65-63°C - 60' Modyfikacja wody: gips 3g, sól Epsom 1g, sól kuchenna 3,5g, chlorek wapnia 1g , 7 ml kwasu fosforowego 85% do ph 5,6. Filtracja na 2 wiadra. 10,5l wody do wysładzania - 2,4 ml kwasu do ph 5,6. Zlane 34 litry do gotowania. 15g Magnat 13% luzem - 60'. Chłodzenie 30-kilku litrów do 20°C przy temp. otoczenia 24°C: 17 minut. Whirlpool i zlewanie przez hop spider do dwóch wiader: 19l i 10 l (na piwo z mango). Blg 13,5 w 21° czyli 13 w 20°C. Drożdże zadane ok. godz. 15:30 - 1-dniowa gęstwa BW11 z weizena #23. Trudno ocenić ilości po słoikach. Do mojego ok. szklanki, do mango ok. 0,5 szklanki. Wieczorem F rusza - TO 21°C. 1 dzień - na wiadrze 24°C, TO 21,5°C, piana na 2 palce w obu fermentorach. 2 dzień - 24°C, TO 22°C. F zwalnia, piana na 0,5cm. Wiadro z moim przenoszę na dofermentowanie w cieplejsze pomieszczenie, gdzie TO wynosi ok. 24. Mango zostawiam tu, gdzie jest, by pulpę wrzucić 3 dnia w okolicach 22°C, a po jakimś czasie dopiero podnieść temperaturę na dofermentowanie. 3 dzień - temp. na moim 24°. W pokoju z mango TO 22°. Dodaję niecałe 1,4 kg pulpy z dodatkiem cukru (bodaj 3% tego cukru). F przyspiesza jakby Viagry dostała. 4 dzień - bulkanie w mango zwalnia, przenoszę do dużego pokoju w jakieś wówczas 23°C. 5 - 9 (13.07) dzień - temp. 22-23° Wrzucam do mojego 100g Enigmy luzem na pokrywkę. Blg na niezbyt odgazowanym piwie: 4,5-5. Sporo, słaba kondycja drożdży i moja koncepcja o lepszym odfermentowaniu dzięki modyfikacji wody i pH leży. Pokrywka się przekręca, a mango zamienia w coś, jakby poszarpana gąbka i unosi się na powierzchni piwa). Data rozlewu: 16.07.2025. Naczytałem się o wielkich trudnościach z filtracją pulp, więc wyłowiłem sitkiem mango z powierzchni... i poszło bez najmnienszego trudu. Razem z pulpą i syropem zlałem 11 litrów, zostawiając na dnie w zasadzie same drożdże. Naczytawszy się również opowieści o niedofermentowanych piwach owocowych i granatach postanowiłem do refermentacji dać jedynie 38g cukru w 0,5 l wody + 2g kwasu askorbiniowego = zabutelkowałem 21 butelek z mango. Filtracja mojej wersji z Enigmą poszła gładko i bez przestojów. Do rozlewu dałem 106g cukru + 4g kwasu askorbinowego do 2.4v = wyszło 36,5 butelki. --------------------- 22.07.2025. Mango otwarte po prawie tygodniu. Mało gazu. Jest, ale mało. Może dojdzie więcej, ale wątpię. Granaty raczej nie straszne. W smaku mango zupełnie niewyczuwalne - taki trochę gorszy weizen wyszedł. Ano, kobita se soku z mango doleje - jej wszystko jedno, duch kraftu jej nienawiedził 01.08.2025. Wersja bez mango pachnie jak Enigma po otwarciu paczki, mocno, intensywnie, choć na logikę musi być to mieszanka aromatu weizena i chmielu. Skoro intensywnie, to robota dobrze wykonana. Specyficzny to chmiel, dziwny, a ja jak zwykle nie wiem, co czuję i jak to nazwać. Goryczka wyraźna. Wg wyliczeń 16 ibu, a w odczuciu ze 25. Nagazowanie ok, piana fajna, ale średnio trwała i kończysz piwo bez choćby pierścienia wokół szklanki. W wyglądzie mętny, o dziwo o wiele bardziej mętny niż weizen, który jest niemal klarowny. Ogólnie na plus. Czuć mocno chmiel, jest goryczka, jest gaz, jest piana - musi być ok.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Daj sobie spokój. 17°C otoczenia to wystarczające warunki. -
Swoją drogą to statystyki browaru obłędne. Jeśli powstał w 2015 roku, a grodziskie jest warką nr 444, to daje to średnio 44 warki rocznie.
-
RIS niedofermentowany względem FFT
Dawid Szatan odpowiedział(a) na Pszczolek temat w Piaskownica piwowarska
Jak napisał Łachim: Wpisz w wyszukiwarkę jak zrobić starter do piwa, na YT są filmiki, choćby forumowicza Sebastiana, albo tu: Przygotowanie starterów drożdżowych – Wiki piwo.org https://share.google/IlJr9GQnB8U5UgBTo -
RIS niedofermentowany względem FFT
Dawid Szatan odpowiedział(a) na Pszczolek temat w Piaskownica piwowarska
Dawno, dawno temu polecano drożdże szampańskie na podobne sytuacje. Jak z dorzucaniem ich po 5 miesiącach, to nie wiem - nigdy ich nie używałem. Może ktoś się wypowie. RIS/BW >30 blg a drożdże szampańskie. - Piaskownica piwowarska - Piwo.org https://share.google/5thdL9mzaMgp1Snip -
23. "Weizen Jordan" 12 BLG, 12 IBU, 8 EBC, ok. 5% W założeniu warka ok. 25-27l. Data warzenia: 15.06.2025 Składniki: - słód pilzneński Wayermann - 3kg - słód pszeniczny Wayermann - 3kg - słód carahell Wayermann - 0,2 kg - chmiel Magnat 13% - drożdże Bavarian Wheat 11 Gozdawa Śrutowanie. Zacieranie całości w 25l wody: 67->63->67°C - 60' 72°C - 20' 78°C - wygrzew Gips 1,5g, sól Epson 2,5g, sól kuchenna 3g, chlorek wapnia 0,5g, kwas fosforowy 85% 5ml Ca 89 Mg 14,8 Na 33,7 Cl 68,2 SO4 74 HCO3 31,4 CaCO3 -41 Ph 5,6 Do wysładzania przygotowane 10l wody + 2ml kwasu - ph 5,6. Filtracja z lekkim przestojem po jakichś 20 litrach, ale ponacinałem/ wzruszyłem łygą całe młóto i poszło powoli. Zlane jakieś 27l brzeczki. Nie mierzę na tym etapie ekstraktu - będzie, co będzie. Gotowanie: 10g Magnat 13% - 60' Duży przełom. Schłodzone do 21°C w 10-15 minut. Whirlpool i zlane 23 litry. 15blg. Napowietrzone przelewaniem z wiadra do wiadra. Zadane suchary BW11 Gozdawy, spławik wrzucony do fermentora, wiadro wstawione do pokoju o temp. 20-22, bo z zamiarem fermentowania w temp. 24 i ponad. Niestety przez wspaniałą pogodę w najjaśniejszej RP, w mieszkaniu temperatura wciąż byle jaka i zmienna Tak czy inaczej F ruszyła szybko, już po kilku godzinach - jak na gęstwie. Dobra wydajność, przełom, krótki lag - może będzie dobrze. 1 dzień - 22°C 2 - 7 dzień - 24°C, może nieco ponad, ale nie wiem, bo wiadro było opatulone matą + kocem i wiem tyle, ile podejrzałem drugiego dnia. 8 - 18 dzień - 22°C Data rozlewu: 03.07.2025. Blg 4. Sporo, ale z drugiej strony ekstrakt początkowy to nie była standardowa 12° dla weizena, tylko 15°, a warka 24 litry, nie 20. Inna sprawa, że nie czekałem za długo z odgazowaniem piwa przed pomiarem. Alkoholu jakieś 5,6+0,4=6%. 4l wody + 230g cukru do 3v + 5g kwasu askorbiniowego do rozlewu. Nie chciało mi się liczyć, ale gdzieś wyczytałem, że 1,5 litra wody obniża ekstrakt o ok. 1 stopień, więc zakładam, że finalnie do butelek trafiło piwo ok.12 blg i ok. 5%. Rozlano 52 butelki. Gęstwa zebrana do następnej warki podzielonej na pół, ale o tym wkrótce. Etykieta: ------------------- 12.07.2025. Nagazowane. Póki co najlepszy mój weizen. W aromacie jak trzeba, w smaku również, piana jak na weizena przystało (wreszcie, bo zawsze miałem z nią problem - obstawiam, że dodatek słodu karmelowego zrobił robotę) i goryczka w punkt, lekka, niezalegająca - w poprzednich weizenach miałem dość ostrą, męczącą goryczkę. Może to efekt modyfikacji wody? Jedyne, co mi lekko przeszkadza, to kolor. Na zdjęciu poniżej piwo wydaje się lekko pomarańczowe i soczyste - niestety w rzeczywistości jest słomkowe, bardzo jasne. Jakoś wolałbym nieco głębszą barwę. Inna ciekawa sprawa, to bardzo niski poziom osadu i drożdży na dnie butelek. Normalnie na dnie mamy sporo drożdży, który po zlaniu do szklanki robią weizena jeszcze bardziej mętnym - w moim drożdży na dnie nie ma prawie wcale, a piwo jest tylko lekko mętne. Widać mocno opadły w fermentorze, a filtracja dodała swoje. Smakowo muszę porównać je side by side z np. Pszeniczniakiem Ambera. W przyszłości nie będę rozcienczał ekstraktu i zrobię weizena docelowo ok. 14blg - będzie bardziej wyrazisty. Ogólnie, 4,5/5. Na piątkę musiałby mieć więcej ciała. Zdjęcie niezbyt oddaje rzeczywisty obraz, ale jakbym nie cykał, to wychodziło tak: 24.07.2025. Jestem bardzo zadowolony z tego piwa. Piana mogłaby być bardziej obfita, trwała i po pas w niej siedzieć, ale i tak jest spoko, a w aromacie i smaku bomba. Aż ciekawi mnie co by sędziowie powiedzieli. Zajebiste piwo.
-
Jako świeżak w kwestii modyfikacji powiem jedynie, że odkąd stosuję kwas fosforowy i sole (i samemu śrutuję słód), zauważyłem 1. poprawę wydajności (tu oprócz oczywiście drobniejszej śruty pewnie sporą rolę odgrywa obniżenie ph wody, również tej do wysładzania do optymalnych przedziałów) i 2. głębsze odfermentowanie: te same drożdże, co zwykle, taka sama ich ilość, a zamiast ekstraktu końcowego w granicach 3-3,5, nagle wychodzi 2 i to przy warce większej o jakieś 5 litrów. W smaku raczej różnicy nie odczuwam, ale parametry nie kłamią, więc może słód, enzymy i drożdże czują różnicę. No chyba, że to chwilowe polepszenie wydajności i odfermentowania, bo na dwóch warkach trudno oceniać.
-
Ja bym zostawił i poczekał do dnia rozlewu, wtedy otworzył i wypadał czy to zdatne do picia. Wylać zdążysz.
-
Jak ktoś lubi piwo i hip-hop, to podrzucam kawałek do grilla. Pierwsza zwrotka o stylach, druga o piwowarstwie domowym. https://youtu.be/aZ7_q9vpTEI?si=J6QvLkLeNmTEIF-z
-
Wychodzi z tego, że chmielenie na hop stand czy whirlpool jest mało wydajne.
-
Lager Coopers słód gozdawa Hell;)
Dawid Szatan odpowiedział(a) na Panama_536 temat w Zapiski piwowarów domowych
Butelkuj. -
22. Sosnowa IPA (Nelson Sauvin) 14,8 BLG / 30 IBU / EBC 9,5 / alk 6,5% Warka 25 l. Data warzenia: 11.05.2025 Składniki: Słód pale ale Wayermann - 6kg Słód carahell Wayermann - 0,3kg pędy sosny - 160g Chmiel Magnat 13% - 25g Chmiel Nelson Sauvin - 100g drożdże US West Coast Gozdawa Niedziela. 8:30 rano. Śrutowanie. Pierwszy raz zakupiłem całe ziarno. Jakoś wcześniej taniej wychodziło mi kupić ześrutowane niż nie, więc jedynie śrutowałem słód drobniej. Tym razem wsypuję słód, rolki się kręcą, a słód stoi w miejscu... Ile się musiałem naprzestawiać rolek zanim coś zaczęło mielić i ile mi ziaren poleciało pod stół... Ale w końcu przemieliłem, a potem zmniejszyłem szczelinę i zgniotłem całość jeszcze raz, drobniej. Aż się bałem, że za drobno... I w sumie słusznie, o czym później. Ze 45 minut w plecy poszło. Zacieranie w 25 litrach: 65°C - 60' z 15' podgrzewania do 78°C Pierwsza modyfikacja wody: 6g gipsu, 2g siarczanu magnezu, 2g chlorku sodu. Ca 114,9 Mg 13,4 Na 22,5 Cl 44 SO4 140,2 HCO3 0,476 7ml kwasu fosforowego - ph 5,4. Filtracja: 10 l wody do wysładzania z 2ml kwasu fosforowego. Do jakichś 20 litrów szło spoko, aż przestało być spoko, bo stanęło. Ponakłuwałem złoże, dodałem resztę wody do wysładzania, puściłem na maxa do osobnego naczynia i jakoś poszło. Mogłem zamieszać, poczekać aż się ułoży na nowo złoże i dopiero... Wysłodziłem do 27-28 litrów. Gotowanie 60 minut. 25g Magnat 13% - 60' (w worku) 160g pędów sosny - 15' (miało być dłużej, ale za późno wróciłem do garażu). Chłodzenie: Pierwsze użycie nowej chłodnicy. 25 litrów od 100° do 17° w 15, max 20 minut (czyli ze 2 x szybciej niż starą), ale ważniejsze zużycie wody: ok. 80l - starą chłodnicą szło 120-140l. Zlane tyle, ile założyłem - 25 litrów. Blg 15 w 16,5°, w 20° 14,8 blg. Z 6,3kg 25l 14,8blg. Wg kalkulatora BF - wydajność warzelni 79%. Cieszę się. O godz. 15:30 zadane drożdże. Wstawione do pokoju z temp. 17°C. Start F po ok. 24h. Niestety w domu panował okres przejściowy między grzaniem, a niegrzaniem, więc utrzymanie temperatury w ryzach jest nieco utrudnione.Temperatury fermentacji (brzeczki): 1 dzień - 18°C 2 dzień - jakieś 19° 3 - 5 dzień - 20° 6 dzień - 20-21° 7 - 15 dzień - 21-22° 27.05.25. Zeszło do 2 blg. Jedną butelkę zakapslowałem z 2g cukru, żeby zobaczyć jak smakuje piwo z samą sosną. Do reszty wrzuciłem pokrywkę IKEI i 100g Nelsona Sauvin. TO 17°C. Data rozlewu: 30.05.2025. Pomiar blg: 2,5 blg w 17° = 2blg w 20°, co daje jakieś 6,6% + 0,4 z refermentacji = 7%. Sporo, więc do rozlewu dałem 1,5 l syropu z 150g cukru do 2,4v + 4g kwasu askorbinowego. Wyszło 47 butelek (+ ta 1 z samą sosną). Powiedzmy że alk. to 6,5%. Co za różnica. Zostawione w 18°C. Planowane picie w weekend. ------------------- 13.06.2025. Wersja z samą sosną taka sobie. W pierwszym łyku sosna wyczuwalna na zasadzie syropu na kaszel, ale lekko. W miarę picia aromat niewyczuwalny. Nagazowanie minimalne. Wersja z Nelsonem o wiele lepsza - dobrze, że dodałem chmiel aczkolwiek 150g byłoby lepsze, bo chmiel jest wyczuwalny, ale średnio intensywnie, przy czym przykrywa sosnę i piwo nijak ma się do wersji bez chmielu. Kolor słomkowy, zmętnienie średnie, piana słaba, ale trwała - najwidoczniej żywica osłabia pianę. Goryczka wyraźna, ale gładka - lżejsza dałaby... lżejsze piwo. Czy wyczuwam różnicę między moimi piwami bez modyfikacji wody, a z piwem z nią - raczej nie. Inna sprawa, że jestem beznadziejnym sensorykiem.
-
W starej chłodnicy używałem drutu do drzewek bonsai - aluminiowy oksydowany. W obecnej połączyłem zwoje drutem od zwykłego przewodu elektrycznego - większość z nich i tak miedziana.
-
Lager Coopers słód gozdawa Hell;)
Dawid Szatan odpowiedział(a) na Panama_536 temat w Zapiski piwowarów domowych
Mówisz o tym czerwonym plastiku? On w ogóle coś daje? -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Swoją drogą to rozbieżności w sugerowanych poziomach CO2 w tych kalkulatorach są czasem pokaźne. Porównajcie sobie choćby weizena: w moim linku 2.2, w twoim 3.4-4.5. Lambic owocowy w moim 1.8, w twoim 3.0-4.5. https://piwko.com.pl/kalkulator/ile-cukru-dodac-do-refermentacji -
A popełnił ktoś świerkowego/sosnowego hoppy weizena? Chodzi mi po głowie iglaste IPA, ale chce też zrobić kilka warek na drożdżach do weizena, stąd pomysł. O ile hoppy weizena już robiłem i bardzo mi smakował, o tyle trudno mi wyobrazić sobie to z dodatkiem pędów. Ktoś, coś?
- 15 odpowiedzi
-
- piwo świerkowe
- pędy świerku
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie koszt wymiany butli to 60 zł. Wg @dzejkej z takiej butli wyjdzie nie 7-8 tylko 10-11, więc koszt u mnie wyjdzie wg tego ok. 6 zł, nie 14 na warkę. Posiadanie 2 butli to już trochę fanaberia - po pierwszej butli będziesz wiedział kiedy ci się skończy i czy warto zaczynać, a zawsze możesz awaryjnie dokończyć gotowanie na piecu kuchennym w zwykłych garkach No ale nie o kasę chodzi, więc do rzeczy: Dać to na pewno da, pytanie ile to zajmie. Poprzednio warzyłem na płycie elektrycznej i choć palniki pokrywały może połowę garka, to po przejściu na taboret nie zaoszczędziłem zbyt wiele czasu - porównywalnie wychodzi. No ale cóż, musisz czekać na wypowiedź kogoś, kto używa takich kuchenek.
-
Nie wiem czy celowo czy nie (pewnie celowo), ale nie wspomniałeś o różnicy finansowej zarówno przy zakupie jak i eksploatacji obydwu. Kuchenka indukcyjna za 1200, do tego garnek do indukcji za kila stów, a potem rachunek za prąd, który niestety nie tanieje. Koszt taboretu, butli, wężyka i najtańszego garka pod taki taboret to koszt 1/3, no, 1/2 samej tej indukcji, a późniejsza eksploatacja to grosze. Wymiana butli 11 kg u mnie kosztuje 60zł. Ile na jednej uwarzysz? Jeszcze nie wiem, póki co zrobiłem 6 warek, a manometr ledwo drgnął, ale zobaczymy czy aby nie kopnięty... W sumie mógłby ktoś napisać ile warek wychodzi na jednej butli.
-
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Poczytaj trochę: https://wiki.piwo.org/Warka_z_procesem_zacierania_słodu Jeśli w pokoju masz 22°C, to w wiadrze masz kilka stopni więcej, a to już pewnie powyżej optymalnej temperatury pracy drożdży, których użyłeś - stąd @INTseed sugeruje kweiki. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
@ArisRedDragons przed rozlewem. -
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Dawid Szatan odpowiedział(a) na gawo74 temat w Piaskownica piwowarska
Tak. Ewentualnie możesz schłodzić do temperatury o kilka stopni wyższej, napowietrzyć, zadać drożdże i wstawić wiadro do styroboxu - temperatura sobie będzie powoli spadać, a drożdże namnażać w trakcie. To ma plusy i minusy. Minus to spadek temperatury, który dla drożdży przyjemny nie jest. Plus, że wcześniej drożdże przejmą otoczenie niepozbawione organizmów chętnych podjeść cukier. Tak. Bezpośrednio przed zadaniem drożdży. -
Postanowiłem ulepszyć/ przyspieszyć chłodzenie i zamienić moją obecną chłodnicę z 6-metrowej, prostej rurki nierdzewnej fi10 na dłuższą karbowankę. Zakupiłem z Allegro 10 metrów rury karbowanej DN16 wraz z zakuciem i uszczelkami (łączny koszt 146 zł - link do aukcji na końcu, jakby ktoś był ciekawy). Do tego obrałem kilka miedzianych przewodów z otuliny i wziąłem się za zawijanie chłodnicy. Ogólnie chłodnica ma pasować, rzecz jasna, do garnka i objętości moich warek. Garnek 40l mam dość szeroki, 20 litrów brzeczki sięga w nim wysokości raptem 16 centymetrów, a że całe 10 metrów rury zamierzałem wykorzystać maksymalnie, to całe 10 metrów miało się znaleźć pod poziomem brzeczki czyli sięgać maksymalnie 16 cm wysokości. To zmusiło mnie do zakręcenia nie jednej spirali, a dwóch - jedną wewnątrz drugiej, idąc wpierw z góry do dołu, potem z dołu ku górze, starając się przy tym zostawić jakieś wolne przestrzenie między zwojami. Póki co nietestowana, dopiero za jakiś miesiąc napiszę w ile minut udało się zejść. https://allegro.pl/oferta/rura-karbowana-nierdzewna-dn16-inox-3-4-elastyczna-flexo-krazek-10-metrow-16254295173 ------------ 25 litrów schłodzone do 17°C w ok. 15 - max.20 minut. Ok. 80 litrów wody.