Skocz do zawartości

yapko

Members
  • Postów

    479
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yapko

  1. #15 i #16 AIPA Pale Ale 5kg Carapils 0.25kg Crystal120 0.4kg Tym razem filtracja poszła bezproblemowo, następnym razem drobniej zmielę ten słód. Poprawiłem śrutownik ale większość była śrutowana jeszcze przed poprawkami więc byłem pozytywnie zaskoczony filtracją. Odebrałem 28L brzeczki którą podzieliłem 12/16L i jedną część nachmieliłem 15g simcoe + 40g cascade a drugą 20g magnum + 45g citra. Magnum + citra ma dać piwo podobne do Widmer X-114 które bardzo mi posmakowało latem.
  2. U mnie też się sprawdza, żadna rewelacja ale waży poprawnie a koszt żaden...
  3. Skoro Weizena ani AIPA nie można to ja optuję za lekkim pilsem a jak ciemne to Tmave.
  4. Słód zakwaszający to zakwaszający, jest jeden - szukaj w "specjalnych", może zmylił Cię przypis o różnych słodach specjalnych/karmelowych. Dodaje się 100-200g na 4-5kg. Wg mnie cały urok tego piwa jest w prostych składnikach i zacieraniu dekokcyjnym które wydobywa "smaczki" ze słodu więc nic bym nie dodawał. Monachijski przyciemni lekko piwo i da więcej słodowego smaku, jak Ci zbywa to możesz dodać a jak masz specjalnie kupować to lepiej trzymać się przepisu.
  5. No i pszenica (warka #14) poszła do butelek - pomimo beznadziejnego odfiltrowania piwo wygląda i smakuje obiecująco, banany lekko czuć, gożdziki chyba mniej mimo ferulikowej. Nie ma dziwnej goryczki (nie chmielowej tylko garbnikowej) którą miała moja pierwsza zacierana pszenica. Porównując koncernowe i Bierhalle/CK to dużo bliżej jej do restauracyjnych co mnie bardzo cieszy. Zebrałem 700ml gęstwy WB-06 i mam jeszcze słód pszeniczny wiec może popełnię kolejną, może dunkela chociaż nie mam słodów palonych do takiego piwa. Ale to dopiero po kolejnym IPA i pierwszym tej jesieni lagerze.
  6. Chyba cała seria Sfinx'ów ma tą samą wadę - nie mogłem wyregulować śrutowania tak żeby było mało mąki ale każde ziarno złamane - jak dałem minimalnie luźniej to leciały całe ziarna. Okazało się że tarcza ruchoma za nic nie chce się poruszać w tej samej płaszczyźnie co druga. Będę w piątek równał ślimak i dopasowywał podkładkę, mam nadzieję że pomoże. Powinni to Czesi wykańczać na tokarce, szczególnie że i tak robią gwint w ślimaku.
  7. Ja napiszę tylko że za wspawanie jednej mufy 3/4 do kega TIGiem znajomy wziął ode mnie 50 zł, zniszczył sobie przy tym frez którym poszerzał otwór wiec się nie obłowił.
  8. Herezje' date=' ale od czego mamy hiszpańska inkwizycję [/quote'] Co ja poradzę że smakuje mi piwo warzone przez potomków Husytów
  9. Ja bym zastąpił kadź zacierną czymś na prąd (taniej niż LPG i można rozszerzyć o sterownik) a kadź warzelną dał niżej i zrezygnował z pompy. Ale pewnie masz swoje powody że tak to zaprojektowałeś. Powodzenia w rozbudowie
  10. Edit: post bez sensu prosze moderatorów o skasowanie tematu...
  11. Nigdy jakoś nie trafiłem na tą stronkę na wiki, mea culpa. Następnym razem zwilżę w wiaderku 15L. Co do filtracji - to moja 10 warka ze słodu i nigdy mi się nie zdarzyło żeby brzeczka całkowicie przestała lecieć. To co "wyfiltrowałem" po 70 minutach to równie dobrze mogłem przez poszewkę przecedzić, taka zupa więc dlatego piszę że masakra Trzeba grubiej śrutować i koniec.
  12. Zachciało mi się własnego śrutownika, ehh Dzisiaj zmieliłem 2,5kg pszenicznego i 1,5 kg pilzneńskiego, po paru próbach i regulacjach ustawiłem tak że szło lekko ale nie tak żeby n.p. mała wiertarka uciągnęła. Słod wyglądał OK, dużo mąki ale łuska cała też była i połowki ziaren itp. Zrobiłem ferulikową 15min, krótką białkową, 62 st. i dekokcja 1/3 zacieru. Potem wszytko 72-78 i... przy filtracji masakra całkiem zatykało i do tego nawet zburzenie złoża nie pomagało trzeba było filtrator wynurzać żeby coś poleciało. Po ponad godzinnej walce miałem w końcu 23 litry czegoś co ciężko nazwać brzeczką ale pogotowałem trochę, zadałem 22g perle na 60 minut i zobaczymy co z tego będzie.
  13. Mi również było bardzo miło poznać was na żywo.
  14. Słody 25kg są tanie w piwodzieju ale potrzebowałem porkerta wiec zamówiłem w BA 10kg pilzneńskiego, 10kg pale ale, 5 przenicznego,3kg monachijskiego po 1kg carapils, caraamber, crystal, caramunich. No i chmiele które planujesz użyc - wszystko zależy co planujesz warzyć, jakie są Twoje ulubione style.
  15. Anteks Ci nie wystarczy ? Ja przyprowadzę jedną ale Ona i Anteks to za mało
  16. Czy na spotkaniu będą jakieś piwowarki tudzież inne białogłowy?
  17. Dzięki, obecnie jest perlator z ustawianiem kierunku ale na sztywnej rurce w przegubie, pokombinuje tak jak piszesz. Z prysznicem też OK ale wolałbym z baterii kuchennej.
  18. No to ja walczyłem podobnie, tyle że lałem wodę z fermentora z kranikiem - tak samo słaby przepływ i chłodzenie, bez sensu. Ja chcę wąż ogrodowy/pralkowy założyć na rurkę miedzianą, w środek wąż igielitowy i cienki wężyk biowinu (5cm odcinki wypełniające różnicę średnic przelotów) i ścisnąć opaskami metalowymi. A wąż ogrodowy do wodociągu już standardowo...
  19. O widzę że masz prawie identyczny sprzęt jak ja (bifinett, chlodnica z miedzi, grzałka, wiaderko 15L). Jeszcze nie warzyłem z grzałką dodatkową bo kupiłem tydzień temu. Pomysł na izolację wykorzystam, ja myślałem o karimacie. Jak łączysz ten wężyk igielitowy z wodociągiem?
  20. Metność o smaki owocowe to może być za wysoka temperatura fermentacji - miałem tak przy dwóch pierwszych warkach na US-05. Musisz miec max 18st C powietrza dookoła fermentora, wtedy brzeczka ma ok 20st C.
  21. No i pechowa warka po 3 tygodniach nie przeszkadzania jej poszła do butelek. Niestety żywica na ściankach fermentora zdążyła w tym czasie zmięknąć i się odkleic. Po otwarciu z przerażeniem stwierdziłem że pływa w całej objętości piwa. Przelałem mimo to do fermentora z glukozą i wyłowiłem duże kawałki sterylnym sitem. Mogłem łowic przed przelaniem albo zrobić jeszcze cichą ale piwo za długo już stało bez czapki CO2. Mam nadzieję że to co zostało opadnie to na dno razem z drożdżami po refermentacji. Piwo wyszło też delikatniej nachmielone niż się spodziewałem, jednak te chmiele wymagają wiekszej dawki. Ze spraw sprzętowych browar wzbogacił się o wagę kuchenną i grzałkę 1400W - będzie wspomagać grzanie przed gotowaniem i gotować zamiast 1800w z "przerywaczem". Poza tym w drodze porkert i wieksza ilość słodów bo trzeba sobie radzić bez Homebrewing.pl.
  22. Ja mając czyste butelki wypłukane po degustacji i przechowywane na boku lub dnem do góry robie tylko to co powyżej i jest OK. Używam OXI i rozpylacza jak wyżej. Wcześniej piekarnik 150st C i bywały butelki ukruszone albo skwaśniałe.
  23. Ja po przeczytaniu wszystkich opinii w tym wątku kupiłem najtańszą chińską wagę "Imperial" na allegro - cena 12.90 + 9 przesyłka. Oczywiście zasilanie CR, zobaczymy jak długo pociągnie. Waga jest lekka, ma szklaną tackę do ważenia, parametry 5kg/1g i pierwsze testy wykazały powtarzalność i sensowne wyskalowanie (np glukoza 400g w torebce ala cukier ważyła 405g a po odjeciu 80g reszta ważyła 325g itp.). Wiec jak ktoś chce tanio to IMO można zaryzykować.
  24. yapko

    Wiadro 15l

    Dobry sprzęt, może być mini fermentorem, miarką do wody, pojemnikiem na słody, częścią HERMs i czymkolwiek innym. W Casto są jeszcze 10L wiadra za ok. 5,5zl. Ale był już temat o tym
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.