Skocz do zawartości

Jacenty

Members
  • Postów

    1 978
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Jacenty

  1. Najlepiej w normalnej, ale ja startuję w 20° i od razu wstawiam do lodówki w której mam +3°. Systematycznie reguluję potem temperaturę.
  2. Powód do niepokoju będzie gdy po 48 godzinach nic się nie będzie działo.
  3. Szczerze mówiąc pomysł zalatuje mi "permanentna inwigilacja"-Maks, Seksmisja . Rozumiem brak przymusu, pewne aspekty dodatnie etc etc. Jednak uważam, że to przerost formy nad treścią. Mamy w życiu tysiące przykładów wynalazków, które niczemu tak naprawdę nie służą poza satysfakcją dla wynalazcy. Bez obrazy, takie jest moje zdanie.
  4. Żeby było milej to tą puszkę bez problemu można znowu napełnić własnym piwem, robię w ten sposób.
  5. Jacenty

    beer king

    Mam coś takiego i miałem te same problemy. Nie wiem gdzie jest haczyk. Podejrzewam, że minimum trzy naboje trzeba użyć na beczkę(dwa nic nie zmieniają, sprawdziłem). Radzę sobie w prosty sposób. Po prostu nagazowuję piwo normalnie. W ten sposób w ogóle nie używam naboju, a piwo leci tak jakby nabój był.
  6. A dokładniej, ładne kilka godzin. Zrób tak jak crosis radzi. A jeszcze lepiej wystaw na balkon i idź spać. Temperatury w nocy są tak niskie, że rano będzie już dobre. Kilka warek tak chłodziłem i nic złego się nie stało.
  7. Świetny pomysł. Powiem tylko tyle, że czynię starania żeby Grodziskie było u mnie zawsze. Na razie się udaje
  8. Kup dwa zestawy, Kölscha i Pszeniczne. Kölsch jest piwem lekkim, z nie nachalną goryczką. Pszeniczka bardzo szybko dojrzewa. Nie zawracaj sobie głowy informacjami z WIKI, będziesz miał na to jeszcze masę czasu. Żeby zrobić dobre piwo w zupełności wystarczy trzymać się instrukcji dołączonej do każdego zestawu. Ps. Wymienianie piw, które chętnie popijasz.. brr, aż mną wstrząsa
  9. Pamiętaj, że najlepsza temperatura do konsumpcji tego piwa 13 – 18°C. To tak przy okazji.
  10. A jeżeli wciąż mamy wątpliwości czy fermentacja dobiegła końca, to radzę przy przelewaniu na cichą zaciągnąć odrobinę drożdży. Jeśli jest jeszcze coś do roboty, to niech chłopaki sobie popracują na cichej
  11. Nie istnieje coś takiego jak- curacao słodkie. Curacao to skórka gorzkiej pomarańczy. Pomarańcze zbiera się jeszcze zanim dojrzeją, stąd ich gorycz.
  12. Skórka pomarańczy, skórka cytryny, albo i limonki, to wszystko jest dopuszczalne. Proporcje zależą tylko od indywidualnego smaku.
  13. Jacenty

    Piwo po wojnie atomowej

    Zināms dzert alu dieviem.
  14. Nie ma spadać do 1. Ma przestać pracować. Pomiary powiedzą Ci czy praca drożdży już się zakończyła. Zmierz dzisiaj, zmierz jutro, jeśli wynik będzie bez zmian to ten etap jest zakończony.
  15. W Polsce tak grubej nie widziałem niestety. Kilkanaście dni temu bylem w Niemczech, tam bez problemu szpek 5-o centymetrowy dostać można.
  16. Następnym razem zrób zdjęcie. Łatwiej będzie można ocenić co się dzieje.
  17. Moim zdaniem średnio twarda, 10-15 tak na oko. Ale nie mam pewności, w sumie sam jestem ciekawy.
  18. Jacenty

    Cukier/glukoza

    Ilość cukru, czy glukozy dodawana do refermentacji jest tak znikoma, że różnicy w smaku nie wyczujesz. Śmiało dawaj cukier.
  19. Przyznam, że rzut oka na całość Twoich zapisków nie był zachęcający. Jednak masz talent do nie zanudzania czytelnika, dałem radę Zwięzłość na przyszłość wskazana jak najbardziej. Puszkę robiłem tylko raz, a z ekstraktów wcale, więc ten temat mnie nie kręci. Rozumiem jednak entuzjazm i życzę szybkiego przerzucenia się na słody. To jest dopiero fajna zabawa. Powodzenia.
  20. Właśnie wstawiłem wodę na tą słoninę. Zastanawia mnie wkładanie jej potem do zamrażalnika. Po co ją zamrażać?
  21. Czasem słyszę, że ktoś narzeka na rurkę z zaworkiem. A to genialny wynalazek przecież. Można w prosty sposób poradzić sobie z powietrzem w rurce, które to pienienie powoduje. Zakładam rurkę na kranik, skierowuję ją nie w dół, a pionowo w górę. Palcem naciskam ten cypelek wystający z zaworka. Pod wpływem zwykłych praw fizyki piwo z wiadra wlewa się do rurki jednocześnie wypychając powietrze. W ten sposób w rurce mamy piwo bez powietrza.
  22. Po co ta panika? Kilkadziesiąt warek temu miałem infekcję i niczego nie wymieniałem. Trochę roztworu ACE, piro i po sprawie.
  23. Jacenty

    piwo bez chmielu

    Chmiel jest niczym innym niż przyprawą do piwa. Nadaje mu odpowiedni smak i aromat. Bez niego piwo nie miałoby duszy. Ponadto jest to doskonały środek konserwujący. Piwo dzięki niemu dłużej zachowuje świeżość. No i jeszcze właściwości lecznicze. Chmiel zawiera substancje uspokajające, rozkurczowe, pomaga w trawieniu, dezynfekuje. Sam widzisz, że pozbywanie się tego skarbu niczemu nie służy. No chyba, że zależy Ci żeby cofnąć się w rozwoju o dobre kilka tysięcy lat
  24. Jak pijalne to szkoda wylewać. Jak radzi Makaron spasteryzować i do butelek. No chyba, że masz warunki to "przelać do szklanego balonu, zostawić na rok-dwa i może wyjdzie całkiem smaczne sour ale"-cyt.Marusia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.