Warka #19 -
. Dokładnie tydzień od rozlania i już jest bardzo ładna piana, oblepia szkło, nie jest śnieżnobiała, lekko kremowa.
Zapach: jest odrobinę kwaskowaty, ale nie odrzucająco, nie infekcyjnie (chociaż cholera wie, licho nie śpi). Poza tym dominuje słodowy zapach, Marynki praktycznie nie czuć. W zapachu jest lekka ?paloność? minimalna, ale jest. Nie wiem, czy ona ma szansę pojawić się przy 100% zasypie monacha II.
Goryczka. I tutaj się zaskoczyłem: przy pierwszym próbowaniu zielonego piwa goryczka była atakująca, mocna. Teraz jest mocna, ale przyjemna, zbalansowana z resztą piwa. Pojawia się raczej z początkiem picia, zostaje na chwilę w ustach. Iunga jest stanowczo wdzięcznym chmielem - nie daje dodatkowych smaków. Piwo w smaku lekko kwaskowate, orzeźwiające. Nie jest ciężki, mało tego, jest bardzo lekkie, pijalne, z miłą goryczką.
Nie mogę się go doczekać za miesiąc