Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez crosis

  1. Wygląda na dobry stan... to aukcja, za taką cenę jak jest teraz można się skusić EDIT: zerknąłem w inne przedmioty sprzedającego i jak już to poprosiłbym o więcej fotek tego: http://allegro.pl/stary-duzy-masywny-srutownik-mlynek-i2616949826.html
  2. crosis

    Dziki chmiel

    amap, jak bliżej? toż ja z Sępolna
  3. crosis

    Bulkanie

    Nie pchaj łap w baniak! Poczytaj n tematów o tym, było to już tłumaczone pierdylion razy. Zamachaj fermentorem co najwyżej. A potem doczytaj kiedy jest koniec fermentacji i można butelkować.
  4. crosis

    Dziki chmiel

    Ahahaha, mam. Co prawda germańska Wikipedia, ale to zawsze: Die ältesten schriftlich belegten Quellen des Hopfenanbaus stammen aus dem frühen Mittelalter. Angeblich wurde der Hopfenanbau erstmals im Jahre 736 n. Chr. bei Geisenfeld in der Hallertau erwähnt; konkrete Quellen existieren für die Jahre 768 (Kloster St. Denis bei Paris), 822 (Kloster Corvey) und 859 bis 875 (Hochstift Freising). Eine erste Erwähnung des Hopfens als Brauzusatz findet sich im Jahre 1079. Die ältesten archäologischen Funde für Hopfen im Zusammenhang mit Bier stammen aus dem 9. und 10. Jahrhundert in Haithabu. Im Hochmittelalter kommen Wollin, Breslau, Troppau, Brüx, Wismar, Braunschweig und Lübeck als Schwerpunkte hinzu.[1] Tłumaczenie kwadratowe z google, nie chce mi się samemu: Najstarsze udokumentowane źródła hop uprawy, od wczesnego średniowiecza. Rzekomo pod chmielu raz pierwszy wspomniano w 736 rne w Geisenfeld w Hallertau konkretne źródła istnieć na okres 768 (Opactwo St Denis pod Paryżem), 822 (Corvey Abbey) i 859 do 875 (high Freising pin).Pierwsze wzmianki o chmielu jako dodatkowe warzenia znajdzie się w 1079. Najstarsze znaleziska archeologiczne na chmielu w związku z piwem z 9. i 10 Wieku w Hedeby. W średniowiecza pochodzą Wollin, Wrocław, Opava, Brux, Wismar i Lübeck Braunschweig dodany jako priorytety. [1] To mogłoby tłumaczyć skąd tyle dzikiego chmielu w okolicy
  5. crosis

    Dziki chmiel

    Dzisiaj nie pójdę zrobić fotek, bo pogoda jakby się ktoś powiesił... ale generalnie znalazłem go na łączniku 9 maja z tą żużlówką odchodzącą od Partyzantów przy garażach (ludzi spoza Sępolna przepraszam za offtop). W tym roku i tak sobie podaruję, chmiel był już zapylony i pojawiały się nasionka. Ale tak jak mówię: zapach miał przedni. Ciekawe jest też to, że ktoś kiedyś wspominał o uprawach chmielu dookoła Wrocławia, a nawet na terenach dzisiejszego Sępolno/Wojnowa/Psiego Pola. Tylko ni cholery nie mogę się tego doszukać w necie...
  6. crosis

    Dziki chmiel

    Na wrocławskim Sępolnie dzikiego chmielu od groma. Generalnie pochodząc z Lubelszczyzny potrafię go odróżnić od zwykłego. Mimo to wczoraj trafiłem na coś, co mnie zaintrygowało - znalazłem wyrastający z zadziczałego ogródka chmiel o dużo dorodniejszych szyszkach i autentycznie szlachetnym zapachu. Zbliżony do lubelskiego... Zastanawiam się, czy go sobie nie ususzyć, ewentualnie czy nie zrobić herbatki i nie ocenić efektów
  7. crosis

    Wybuch !

    Na dnie fermentora po fermentacji zawsze masz osad - to raz. Możesz więc go wzburzyć, a z mojego doświadczenia z pierwszymi puszkami wynika, że butelki, gdzie trafiło więcej osadu okazały się gejzerami (wszędzie szło 4g cukru z miarki). Przy drugiej takiej operacji oznaczyłem sobie ostatnie 5 butelek i się potwierdziło. Oczywiście, można tak nalać, żeby w ogóle nie ruszyć osadu, ale sporo piwa zostanie na dnie. Więc mój pogląd na skuteczność miarki został szybko zweryfikowany. Dekantowanie piwa do drugiego fermentora to nie jest aż tyle roboty żeby mieć z tym problem - odmierzenie i rozpuszczenie cukru do refermentacji to też chwila - wg mnie i tak w sumie trwa to krócej niż sypanie cukru do każdej butelki I na koniec coś, co mnie zawsze przekonuje - jeśli nawet przy obliczaniu cukru do refermentacji pomylisz się powiedzmy o 10g (to już i tak bardzo dużo), a przy dekantowaniu nawet zaciągniesz osad, to różnicę rozłożysz równomiernie do wszystkich butelek - więc wyjdzie praktycznie zerowa A, nalewanie piwa bez zaworka grawitacyjnego to wg mnie pomyłka... A podobno facet sprzedaje akcesoria...
  8. A oto i eta Oczywiście etykieta bez literówki to nie etykieta
  9. Z albumu: Rockowy Browar Domowy d-mol

    słodowe, z raczej pełnym finiszem, wyczuwalnie chmielone
  10. Warka #13 - Sweet Leaf rozlana do 22 butelek 0,5 l z dodatkiem 160g cukru. Zapowiada się pyszne piwko. Kolorek przyjemny, miły zapach (aczkolwiek minimalna błonka na nim była...). W każdym razie fajny zapach, czuć zapowiedź chmielu, piwko na pewno będzie bardziej słodowe niż wytrawne (jak w Purple Rain) - dla mnie zapowiada się bomba
  11. Z albumu: Rockowy Browar Domowy d-mol

    Warka 13, dalej bazowana na zestawie 6 zbóż z CP - tym razem w jeszcze innym wydaniu. Fajny smak, czuć chmiel - ogólnie ma szansę wyjść baaaardzo dobrym piwem. LP dorwała się do zielonego i nie chciała odddać
  12. Warka 14# fermentuje jak szalona - dzisiaj ma 2 BLG. 13stka za chwilę idzie do butelek
  13. Ostatecznie zmieniłem, jest w podlinkowanym wątku. Nie wyjdzie z tego pewnie dobry witbier, ale może wyjść całkiem przyjemne piwko o ile ktoś lubi mały ekstrakt połączony z wyraźnym chmielem... Poszło odrobinę świeżej skórki, ale nie wiem czy 25g wystarczy.... nawet jeśli, to sporo cytrusów powinienem dostać z drożdży. Kolendry dałem więcej, bo ostatnio jej prawie nie czułem.
  14. Tak, wiem - nierutowana pszenica mnie tu zabiła, aczkolwiek biarąc ten fakt pod uwagę i tak nie jest źle do wita zadałem dzisiaj rano 1214
  15. Nooo... biorąc pod uwagę, że powyższe piwo zrobiłem na nieśrutowanej pszenicy - nie jest źle
  16. Warka #13 jeszcze w piwnicy. Nie robiłem cichej, pewnie we wtorek zabutelkuję. Na wszelki wypadek nie otwieram, nie zaglądam. Infekcja nie śpi Natomiast dzisiaj powstała warka #14 - Witbier. Poczytałem trochę receptur na wiki, zrobiłem pierwszą recepturę, potem zwiększyłem udział surowców niesłodowanych i wyszło coś takiego: Zasyp: 1,5kg - Pilzneński Strzegom 0,4kg - Pszeniczny Steinbach 0,3kg - Carahell 1,8 - pszenica niesłodowana 0,4 - płatki owsiane (kupiec) Zacieranie: kleikowanie pszenicy i płatków: 66°C - 30' podgrzanie do 100 i potrzymanie jakieś 5' dodanie chłodnej wody, słodów i ustabilizowanie na 65°C 65°C - 80' 72°C - 30' próba ok mashout Gotowanie 80' 60' - 15g Spalt Select + 5g Lubelski 15' - 7g kolendry, 10 curacao, 10g Lubelskiego 5' - 8g kolendry, 10g curacao 3' - 27g otartej skórki z cytryny, 5g kolendry Kolendra indyjska, prażona (może trochę za bardzo) Wyszło 22l i... 9,5 BLG. Wysładzałem do objętości i moooocno przesadziłem. Swoją drogą nie wiem, czy to fatalna wydajność, czy po prostu surowce niesłodowane i zmiana proporcji... no nic, będzie cienki i gorzkawy wit.
  17. crosis

    Malztrunk

    Hmmm... podoba mi się takie podejście faktycznie, kupując to dostajesz pasteryzowany starter O smaku nie gadam, bo to rzecz gustu...
  18. Ja tak robię od drugiej warki, kiedy na własnej skórze stwierdziłem, ile można czekać na zagotowanie brzeczki. Teraz odbieram wszystko do wiader i przelewam od razu do gara na ogniu
  19. W sumie... Sam nie wiem, BS2 pokazuje, że to się nie mieści w stylu. Dlatego myślałem o przyciemnieniu. A sama receptura jak? Chmielić chcę Magnum i Lubelskim, do tego 15g kolendry w dwóch porcjach i curaco też w dwóch. Planuję z tego mieć ponad 20l 12BLG. Ilość będzie zależna od wydajności
  20. Czołem, skomponowałem sobie taką recepturkę na wita: Pilzneński Strzegom 2kg Pszeniczny Strzegom 0,7kg Pszenica niesłodowana 1kg Płatki owsiane 0,5kg Karmel 30 Strzegom 0,5kg płatki i pszenica: kleikuję - 66* - 30', 100* - 10' Główny: 54°C - 30min, i dodanie płatków 64°C - 60min, 72°C - 15min 78°C - 5min BS2 mówi, że to będzie miało 10,6 EBC... dodać czegoś na przyciemnienie czy program mnie oszukuje? Z góry dzięki za pomoc
  21. crosis

    Malztrunk

    http://en.wikipedia.org/wiki/Malzbier Brzeczka około 11BLG, drożdże dodane w 0°C aby uniknąć fermentacji.
  22. Bosko, poprzedniej wersji nie widziałem, a tak jest wszystko jasne
  23. chodzilo mi o techniczna strone schematu zacierania, ale juz mi to ktos poprawil. Pierwszy krok powinien byc infuzja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.