Skocz do zawartości

crosis

Members
  • Postów

    2 934
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez crosis

  1. crosis

    Bulkanie

    Jak teraz masz 4 albo mniej i się nie rusza, to spokojnie butelkuj. Puszki tak mają...
  2. Się zadziwiłem. Co prawda poszło tam pół kilo cukru, ale 23l 21,5 BLG mega mnie zaskoczyło. Jak drożdże ładnie odfermentują to będzie bardzo dobre i mocno piwko
  3. Ja z braku innych, a także z tendencji do eksperymentów użyłem ich do FAHa. Zobaczymy jakie będę efekty
  4. crosis

    Bulkanie

    Wiesz, zawsze jest coś do "dojedzenia". Dlatego wino po ustanej fermentacji się siarkuje, żeby definitywnie zabić drożdże.
  5. Eh... centrum warzenia domowego piwa, a sprzedają tylko puszki... Ale możesz dopisać http://www.destylacja.com/ Kupiłem tam genialną kapslownicę Eterna w dobrej cenie, mają sporo akcesoriów
  6. O jak ładnie - wczorajsza pszenica ma 12BLG, 23l, co daje mi radosne 72% wg uproszczonego, 88% wg BS2 A tymczasem zacieram polskie Blond Ale Warka #17 - (tym razem The Clash, a co:D) Zasyp: Pilzneński Strzegom: 5,45kg Pszeniczny Weyermann: 0,1kg Karmelowy 30EBC Strzegom: 0,15 Słody były inspirowane Belgian Blond Ale by vettis - dziękuję Zacieranie: 19l wody ~40°C ? wsypane słody - 53°C - 10 min - 63°C - 40 min - 73°C - 20 min mash out Chmielenie 90' - gotowanie 90' - 15g Iunga 11% a-k 40' - 15g Williamette - 5,5% a-k 10' - 15g Williamette 0,55kg cukru trzcinowego - do gotowania Drożdże: Wyeast 3522 Adrennes - gęstwa od leszcza //edit: i to chyba będzie ostatnia warka. Kończą się wiadra, a mi się już nie chce jutro warzyć. Zresztą, dwie warki w butelkach, 3 w wiadrach to i tak niezły wynik
  7. Kolejny pracowity, a na dodatek pełen wkurzenia i stresu dzień. Miały być dwie warki, ale ostatecznie poszła tylko jedna + zabutelkowanie. A co I tak: warka #14 - poszła w butelki. Wyszło: 41x0,5l 2x033 Wszystko z dodatkiem 160g cukru. Zapowiada się absolutnie pysznie Czuć w niej wita, cytrusy, jest goryczka. Na razie dzika i niezbalansowana, ale mam nadzieję, że to się zmieni Kolorek jak widać też fajny Z zacierania, dzisiaj przyszedł czas na warkę #16 - Zasyp: Pilzneński Strzegom: 1,3kg Pszeniczny Strzegom: 2,5kg Carahell (depełniony 30stką strzegomia): 0,2kg Zacieranie: 44°C - 10' 53°C - 15' 63°C - 45' (miało być 30', ale zatrzymał się stoper) 73°C - 40' mashout Brzeczka przednia: 16,5 BLG Do chmielenia: 9 BLG Chmielenie: gotowanie: 80' 70' - 20g Hallertau Mittelfruh 30' - 15 Lubelski 10' - 5g Hallertau Mittelfruh 5' - 5g Lubelski Wysłodziłem za dużo, więc nastawiłem się na mocne gotowanie przy maksymalnym płomieniu (na kuchence gazowej) i odkrytym garze (celem odparowania). Kurde, dopiero teraz zobaczyłem, co to prawdziwy przełom. I w sumie ta delikatna błonka na moich dotychczasowych piwach (przypominające bardziej tę z herbaty) mogłaby być właśnie z zostawionych garbników... no nic, zobaczymy. Od teraz gotuję właśnie tak. Wyszło 23l, pewnie będzie coś koło 11 BLG - celowałem w 12, ale pies to drapał, grunt, żeby piwo było dobre
  8. crosis

    Bulkanie

    Głównie dlatego, że bulkanie nie musi być oznaką samej fermentacji. Przykładem może być wino - mi ostatnio zachwiał się poziom wody w rurce wetkniętej do balonu z zasiarkowanym winem Także nie polegałbym na bulkach, ale na wskazaniach sprzętu bulkać sobie może, szczególnie jak ktoś przenosi piwo z miejsca w miejsce - wydzielanie CO2 itd...
  9. crosis

    Kranik?

    Ja mam zawsze zapasowy, na wypadek "W"
  10. Dam Ja też zacierpiałem na brak wiader, ale poprawiłem stan i już jest lepiej... aczkolwiek stwierdzam, że muszę dojść do 10ciu...
  11. Dlatego ja teraz robię maraton wczoraj FAH, dzisiaj pszenica, jutro będzie belg (ale nie tak mocny), a na koniec coś mieszanego
  12. Wg mnie w pierwszej fazie, czyli do ułożenia smaków to zapach etanolu może Ci dominować - tak przynajmniej jest często przy mocniejszych winach. Potem to się ładnie układa
  13. Warka #15 - Heartbreaker - Full Aroma Hops, zmieniłem zasyp celując w 25l, 12 BLG (ostatni raz w sumie) i tak: Zasyp: Pilzneński Strzegom - 4,5kg Zacieranie: wg przepisu: 63°C - 15min 73°C - 45min mash out i 10 min przerwy Wysładzanie i brzeczka przednia na poziomie 11 BLG Chmielenie dostosowane do pojemności: 90' - gotowanie 90' - 35g Magnum 2011, szyszki 45' - 40g Lubelski, granulat 10' - 15g Lubelski granulat drożdże S33 na tydzień cichej wrzucę 18g granulatu Lubelskiego Dlaczego nie celuję już w zasypy na 25l? bo w moim garze nie da się zebrać takiej ilości do chmielenia, żeby wyszło docelowe 20l. Teraz miałem prawie pod samą górę gara i ledwie wybroniłem się przed wykipieniem, a i tak wyszło około 21l 14 BLG. Dolałem 3l wody źródlanej To moja kolejna warka bez chłodzenia - przelanie przez dwa sita do fermentora zaraz po chmieleniu, potem do piwnicy, drożdże zadam jutro, jak się ochłodzi. BS2 wyliczył mi wydajność na poziomie 82%, a najprostszy wzór na poziomie 69% - jest dobrze
  14. crosis

    Kranik?

    Ja używam fermentorów z kranikiem tylko do wysładzania i rozlewu... i kraników nie wykręcam. Głównie z powodu prostego faktu - czasem mimo uszczelki trzeba się namęczyć, żeby był szczelny. Jedyne co robię to wyjmuję sam kranik, dezynfekuję go... no i oczywiście dezynfekuję fermentor - minimum godzina z gorącą wodą i piro albo inną chemią. Przy wysładzaniu infekcji nie złapię, a nawet jeśli to gotowanie 80 minut ją zabije, a przy butelkowaniu po takiej dezynfekcji też jest ciężko. Mimo to nigdy już nie będę fermentował w wiadrze z kranikiem.
  15. Ja wrzucam takie 3 psiknięcia (to jakieś pół kieliszka) i potem tylko te pół kieliszka wylewam z butelki (machnięciem w kierunku zlewu). Nie ma żadnych zapachów ani posmaków w piwie. Oczywiście to tylko ostateczne sprawdzenie, butelki najpierw są dokładnie myte i płukane, potem w skrzynkach czekają w piwnicy na rozlew Kiedyś przepuszczałem butelki przez piekarnik, ale to zbyt praco/energochłonne, a jak wstawisz butelki do piekarnika z cieczą w środku to zostają ślady po odparowaniu.
  16. crosis

    Co to będzie?

    Oj. Ja bym lał w kanał... chyba, że masz bardzo dużo butelek i nie szkoda Ci czasu na butelkowanie...
  17. crosis

    Dziki chmiel

    Aaaaa.... to już był ten moment
  18. Miałem to dwa razy: raz w piwie zainfekowanym ewidentnie, raz w takim absolutnie bez śladów infekcji... Jeśli piwo smakuje ok, to się nie przejmuj Tak to wyglądało u mnie, a piwo było najlepsze z tych, które robiłem - i jak już mówię: nikt nie stwierdził w nim infekcji
  19. crosis

    Bulkanie

    Ma, a i owszem. Ja też nie zlewam codziennie piwa, tylko od momentu zakończenia oznak fermentacji zaczynam mierzyć - tak jak napisałeś, jak się utrzymuje 3 dni ten sam wynik, to pewnie niżej nie zejdzie. Chodzi bardziej o to, żeby wiedzieć z czego to wynika, a nie powtarzać sobie jak mantrę: po 3 dniach tego samego wyniku butelkować. FFT z tego co wiem nie zrobił. A po prostu temat był już wałkowany N do entej razy - stąd takie a nie inne reakcje... http://www.wiki.piwo.org/Moje_pierwsze_piwo_z_brewkita
  20. Ja "swoje" butelki mam zawsze bez etykiet i zawsze wypłukane przed wrzuceniem do skrzynki "obce" zazwyczaj wkładam na 24h do takiej fajnej kuwety z casto (wchodzi ze 30 butelek spokojnie), w której oprócz gorącej wody jest domestos/kret/oxi - cokolwiek. Potem tylko płukanie. Jak coś się nie odrywa po takiej kąpieli - flaszka w kubeł. Swoje butelki traktuję podobnie, ale krócej, zazwyczaj namaczam je tylko na godzinę - pozbywam się wszystkich możliwych tłuszczy itp. Przed butelkowaniem piwa po 3 psiknięcia roztworu piro ze spryskiwacza do kwiatów i jest miód malina
  21. I staraj się proszę używać podziałów linii... w sensie więcej entera. Robiłem trzy podejścia do całego Twojego posta i nie jestem w stanie go doczytać. Staraj się opisywać dołączając takie informacje: która warka, zasyp / jaki brewkit / ekstrakt po krótce opis procesu drożdże jakich użyłeś / gęstwa (jak gęstwa to z jakiego poprzedniego piwa, ile razy używana, jak zbierana itp) pamiętaj o szczegółach, takich jak BLG początkowe, końcowe, temperatura fermentacji itp zawsze opisuj jak dezynfekujesz sprzęt Z tego, co opisałeś - ja stawiam na infekcję. A, i uzupełnij podstawową wiedzę, lager to piwo dolnej fermentacji...
  22. crosis

    Bulkanie

    Nie chodzi tylko o to, żebyś zrobił. Chodzi o to, żebyś poznał mechanizm, dowiedział się, czym jest odfermentowanie i od czego zależy. Wtedy nie będziesz zadawał takich pytań - ot i cała filozofia.... Chcąc robić piwo warto jest zdobywać wiedzę - nawet przy brewkitach. I nie chodzi o to, że kiedyś tam możesz zacierać, ale o podstawy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.