Pani Gosiu, proszę prześledzić własny wątek od samego początku, od czego się to zaczęło .... od wielkiej wtopy, także przez dłuższy czas wszyscy uważali, że to jakiś żart, także proszę się nie unosić. Nie podaje się w restauracji rozbitych surowych jajek na talerzu i mówi, że to jajecznica. Poza tym te ciągłe plagiaty, poza tym że karalne, to troszkę irytujące - proszę zauważyć, że osoby, które dłużej siedzą w piwowarstwie domowym zna większość tych tekstów, albo sama je napisała.
Jeżeli Pani nie warzy piwa, to proszę poświęci czas na zgłębienie fachowej literatury, oraz forum. Można także spotkać się z piwowarami z okolicy i z nimi pozmawiać, albo przyjechać na jakieś większe spotkanie piwowarów domowych, jak Birofilia czy WFDP.
Co do wcześniejszego Pani postu, to dąsy i fochy proszę sobie darować - taki poziom merytoryczny Pani zaprezentowała, to taki jest kontynuowany.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.