Skocz do zawartości

Piwosz86

Members
  • Postów

    310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Piwosz86

  1. Tak jak napisał Grim. Zwykła woda z płynem do naczyń. Ja nanoszę małym pędzelkiem na łączeniach. Jak gaz ucieka to się robią bąbelki
  2. Wypełniona Po temacie wnioskuję, że chodzi o jakąś aplikacje. Może, nie ujawniając zbyt dużo, chociaż uchylisz rąbka tajemnicy. Chodzi o apkę bardziej mobilną, czy na kompa? A może to i to? I mniej więcej jakie procesy będzie wspierać? O więcej nie pytam
  3. Piwosz86

    Cześć

    Kurczę zawsze myślałem, że z okolic Malty, skoro browar "... / Maltańskie"
  4. Chcesz przez ponad tydzień trzymać fermentor w wannie? A gdzie się będziesz myć? Poza tym musisz się starać utrzymać w miarę stałą temperaturę, bo drożdże nie lubią wahań i potrafią z tego powodu zatrzymać fermentację. W wannie może to być problem bo temp wody musiałaby mieć stałe ok 17 - 18 stopni, to samo przy otwartym oknie, w dzień ciepło, w nocy chłodniej... Te pomysły nie są dobre. Pozostaje ci spróbować z pudłem, albo tak jak pisze anteks, jakieś belgijskie zrób albo na drożdżach kveik. Co to masz za piwo z tego brewkita?
  5. Też to mam i użyłem tylko raz. Ten reduktor zostawia w fermentorze za dużo piwa! Dlatego zlewam wężykiem.
  6. A masz gdzieś w mieszkaniu miejsce na to pudło, o którym pisze punix? Wykonanie proste i tanie, sposób zchładzania zamrożonymi butelkami z wodą też prościzna. Mnóstwo ludzi tak robi na początku z powodzeniem i wychodzą zacne piwka
  7. Piwosz86

    witam

    Witam i również pozdrawiam
  8. Typowy dzikus ale niestety nie potrafię powiedzieć co to za odmiana. Na osiedlu, na którym obecnie mieszkam jest nieużytek pełen różnych krzaków i rośnie tam pełno tego chmielu na dziko. Jedno jest pewne, dobrego piwa raczej z tego nie będzie ...chyba, że jakieś "wild" ale dla koneserów
  9. Wszystkiego dobrego dla wszystkich piwowarów! No to cyk...
  10. Wygląda na wadę tego metalowego elementu. Polecałbym to zeszlifować jakimś dremelem.
  11. Myślałem swego czasu o tym i pewnie zarzucę kiedyś ten projekt do realizacji. U mnie rozkmina przeszła z igielitu na ten wąski wąż ogrodowy i odpowiednio przerobione szybkozłączki, żeby jakoś zrobić wyjście tej rurki miedzianej, a także wejście i wyjście wody, ale na tym się póki co skończyło
  12. Piwosz86

    Czołem! : )

    Kurde, długo się do tego zabierałeś Powodzenia, czytaj dużo forum, Wiki, kop w "Piaskownicy..." ile się da i na pewno wszystko będzie ok
  13. Cieszę się, że w końcu ktoś to napisał Niestety okazało się, że w tym przypadku kolega Karol martwi się o to, o co nie powinien się martwić. Jakikolwiek wpływ na piwo związane z jego przelewaniem to w sumie pikuś przy tej strasznie wysokiej temperaturze fermentacji. To piwo będzie po prostu niedobre i średnio pijalne, a szkoda.
  14. Pomijając kwestie sterylności, która powinna być oczywiście zachowana, to jeżeli przelewasz tuż po zadaniu drożdży nie będzie to miało żadnego wpływu na piwo.
  15. Przepraszam, że tak odbiegnę od głównego tematu ale w sumie ciekawe to co piszesz Daniel. To znaczy, że jakbym sobie zrobił starterek z sucharków i je tam porządnie rozbujał i namnożył przed zadaniem to mogę uznać, że drożdże będą w na tyle dobrej kondycji, że mogę pominąć tą całą zabawę w natlenianie brzeczki, tańce z fermentorem, bujanie, przelewanie, czy tam inne mieszanie mikserem, itp?
  16. Kolego, nic nie napisałeś co to w ogóle za piwo i jakie miało początkowe BLG, bo to zależy z jakiego pułapu startowało, żeby generalnie stwierdzać, że ta fermentacja trwa długo...a może jeszcze zbyt krótko (10 dni to wg mnie absolutne minimum nawet jak na lekkie piwa z ekstraktem 10 - 12 BLG). Bo wiesz, jakby to była jakaś "Dziesiątka" to po 10 dniach spadek do 5,5 BLG to można mieć obawy ale przy większych ekstraktach to byłbym spokojny, tym bardziej że na zdjęciu piwko wygląda jak to już koledzy wyżej napisali - całkiem normalnie
  17. To może jeszcze napisz w jakiej temperaturze przebiegała fermentacja. Jak była to temp pokojowa (niezalecana) to piwo mogło odfermentować, chociaż zlewanie na cichą po 7 dniach nie za bardzo temu służy. Otwórz jedną butelkę i sprawdź jak się nagazowało.
  18. Kurcze tak sobie na to patrzę i się zastanawiam jakby się jako Jockey Box sprawdziła chłodnica z nierdzewki (np. ta z Browamatora) zainstalowana wewnątrz dobrze zaizolowanego fermentora wypełnionego lodem. W środku jest czysta, tak naprawdę przepływa przez nią tylko zimna kranówka, a skoro już ktoś taką chłodnicę posiada to można ją wykorzystać i w ten sposób. Ktoś próbował iść tym tropem już?
  19. Żeby nie przypalało zacieru, musiałbyś go stale mieszać. Tyle, że z takim ustawieniem grzałek, nie za bardzo wiem jakby to mieszadło miało tam pracować.
  20. Tak jak już koledzy wcześniej wspomnieli, żeby nie mieć granatów musi być dobrze przeprowadzona fermentacja. Poza tym zawsze możesz używać butelek cieńszych bezzwrotnych do butelkowania w przypadku piw, gdzie zaleca się mniejsze nagazowanie. Tu się nie zgodzę. Już zdarzało mi się doprowadzać do stanu używalności butelki które wyglądały jak totalne nieszczęście. Soda kaustyczna lub Domestos i jedziesz z koksem Raz doczyścisz i masz spokój, o ile o butelki odpowiednio się dba, czyli po opróżnieniu opłukuje się od razu a nie czeka aż się coś tam ponownie zalęgnie. Ja już mam tak rutynowo, że po każdym opróżnieniu butelki od razu płucze ją w środku i odstawiam na suszarkę od naczyń. Po wyschnięciu sreberko na szyjkę i do skrzynki. Butelka praktycznie gotowa do ponownego napełnienia
  21. Super sprawa! Przydałby się jakiś kanał na YT i prezentacje urządzenia. Dotrzecie w ten sposób do większej ilości osób. Sam jestem tym bardzo zainteresowany lecz na WFP mnie nie będzie A chciałbym się o tym dowiedzieć czegoś więcej. Na FB niestety bardzo mało, tylko kilka zdjęć, a szkoda...
  22. Kolega chyba raczej pyta w kontekście refermentacji i leżakowania, nie samej fermentacji. 19 stopni na refermentację jest ok, niektórzy nawet zalecają nieco wyżej żeby zachęcić drożdże do pobudki i dojedzenia cukrów w butelkach. Mówię tu o wstępnej refermentacji która powinna trwać od około 1 do 2 tygodni w temp pokojowych właśnie. Jeżeli piwka mają być spite w miarę szybko, te 19 stopni to też nie znowu taka najgorsza temperatura na przechowywanie, ale na dłuższy leżak zaleca się o wiele niższe temperatury.
  23. Taaaa, konkurs na piwo z tajnym składnikiem, o którym nikt nigdy się nie dowiedział Wiadomo, nowofalowość w krafcie
  24. To i ja się pochwalę co ja kiedyś zrobiłem. Trochę siara, ale co tam...niech stracę Jeszcze przed przygodą z piwowarstwem musiałem spuścić paliwo z baku. Jak się domyślacie znaną nam wszystkim metodą. Zaciągnąłem oczywiście trochę beny do ust, to wiadomo, człowiek odruchowo wypluje. No i przy pierwszej warce (i chyba którejś z następnych z tego co pamiętam) zaczynam dekantować piwko, no i zasysam dziobem. Trochę piwa mi naleciało no i co zrobiłem? Odruchowo splunąłem do fermentora do którego zlewałem Oczywiście mega mi się nie chciało już kombinować z zatrzymywaniem zlewania, więc to olałem. Piwko wyszło, nic się z nim nie stało, ale musiałem się mega pilnować na początku żeby tak więcej nie robić. Wniosek z tego taki, że nie ma się co przejmować przesadną sterylnością
  25. Kolego @uszyniak13 możesz nam wyjaśnić po co zakładasz dwa osobne tematy dotyczące tej samej warki, tego samego procesu i problemów z tym związanych? Mogłeś zadać to samo pytanie w twoim poprzednio założonym wątku, który zalinkował tutaj @Gawron. Nie martw się, na wszystkie nurtujące Cię pytania otrzymałbyś odpowiedź. Co więcej, o ile dobrze pamiętam, zaczęliśmy w tamtym temacie rozważać twój problem przegrzanego zacieru i pozytywnej próby jodowej, ale mimo to zakładasz nowy bezsensownie zaśmiecając "Piaskownicę...", zamiast kontynuować poprzedni. Czyżby pomoc uzyskana ze strony kolegów z forum w tym poprzednim wątku nie była dla Ciebie satysfakcjonująca?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.