Piwosz86

"Piwo z bananami" Po tej akcji już nie nazwałbym tego piwem Tak z ciekawości. Piłeś już to? Dobre chociaż?

Jakbyś jeszcze nie zauważył jest to ukłon w stronę pewnych użytkowników tego forum, którzy myślą, że jak wpiszą sobie liczbę warek >100 (np. 137) to są alfa i omega i mogą innych wyzywać od teoretyków (sięgnij pamięcią wstecz to może coś Ci zaświta). Ja nie muszę się chwalić ile mam warek, zresztą nikt i tak nie jest tego w stanie zweryfikować. Mogę mieć nawet 1370, ale nie upoważnia mnie to, żeby na innych patrzeć z góry i zwyzywać od takich, czy owakich. Więcej pokory polecam. Jest to bardzo fajna i przydatna zaleta, szczególnie w piwowarstwie. Poza tym... "Liczba warek: 137" to czy to jest żart, czy prawda, to wiesz chyba tylko Ty i sam Pan Bóg EOT Panie Dr2

A Ty zrozumiałeś to co napisałem? Bo za dużo dywagacji z Twojej strony, a za mało zrozumienia czytanego tekstu. Konkluzja mojej wypowiedzi była taka, że ostatecznie to jaka będzie długość chłodzenia i końcowe zużycie wody zależy tylko i wyłącznie od piwowara i parametrów przepływu obu cieczy przez wymiennik, które sam ustawi. Nie chciałem niczego uogólniać ani narzucać, co doskonale widać w mojej wypowiedzi ale widać tego nie dostrzegasz. Przyjąłem proste założenia dla przykładu. To czy zużycie wody będzie na poziomie 1,5, czy nawet 3 razy objętości brzeczki zależy od tego jak kto sobie puści wodę. To samo będzie przy chłodnicy zanurzeniowej.

Mi to wygląda na identyczny produkt, szkło to szkło, nie widzę sensu kupowania tego droższego. Pewnie dopłacasz tylko i wyłącznie za nazwę firmy, która chce uchodzić za specjalistyczną w dziedzinie winiarstwa i piwowarstwa, stąd cena wyższa. Ja widzę, że ta różnica jest spora

Wydaje mi się, że co piwowar to inne zużycie wody i czas chłodzenia. Wszystko zależy od tego jaki ustawisz przepływ wody (zużycie) i przepływ brzeczki (czas chłodzenia). Wiadomo, im większy wymiennik (więcej płyt) tym bardziej efektywne będzie chłodzenie. Na Twoje powyższe pytanie możesz sam odpowiedzieć ustalając pewne stałe wartości. I tak: - Przyjmij, że będziesz używał wymiennika z hop stopperem i spuszczał brzeczkę grawitacyjnie. Ustawisz upust brzeczki na poziomie 2L/min, to jeżeli upust będzie stały, niezakłócony, to 20 litrową warkę zlejesz w ok. 10 min (czas schładzania). Wiadomo, czas ten się zwiększy jeżeli podczas upuszczania coś się przytka, ewentualnie jeżeli ustawisz mniejszy przepływ. - Następnie sprawdź jaki chcesz ustawić przepływ wody przez wymiennik. Odkręć kran i przez minutę sprawdź ile poszło. Tu regulacja zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Czy przez tą minutę poleci 4 litry, czy 5 litrów zimnej wody, określi to Twoje zużycie przy chłodzeniu powyższej warki na poziomie 40 - 50 litrów wody.

Linki nie działają.

moim zdaniem 50 x lepsze jest keg z mieszadlem a nizeli Coobra gdzie trzeba stac i mieszac, mam cos podobnego do coobry i wlasnie bede nabywal keg z mieszadlem.... nmoim zdaniem nie ma porownania! A ci głupi "hamerykanie" tylko te HERMS-y i RIMS-y na potęgę (czyli de facto zbliżona zasada działania co Coobra, czy Grainfather), zamiast zwykłe kegi i mieszadła i jazda z koksem

Generalnie dodaje się jak masz miękką wodę. Jak masz twardą, to nie ma sensu dodawać i "dotwardzać" już twardej wody

Odfermentowanie z 13 blg na 2 blg to niedofermentowane piwo? Łoo Matko Bosko, to ponad połowa moich warek musiałaby po otwarciu wyglądać jak gejzery z Yellowstone! Gushingu coś ostatnio nie miałem, a do refermentacji sypie grubo ponad 80 g cukru. Mam parę butelek rozlanych w listopadzie, gdzie blg końcowe było nieco poniżej 2, do refermentacji poszło 110 g cukru na 19 L i piwo wyszło lekko nagazowane, co więcej, nadal jest lekko nagazowane - cuda jakieś? Chyba, że te ekstrakty słodowe to same cukry proste i powinno końcowe blg być poniżej 1...albo nawet 0! Tylko zastanawia mnie jakby to piwo potem smakowało. A to może drożdże po tych kilku miesiącach "ożyły" i dojadły co tam miały pod ręką?

Panowie, te temperatury dla kveików powyżej 30 st. to jest warunek konieczny? Mam w pokoju latem temperaturę ok. 23 - 24 st. więc jak zaczną buzować to w fermentorze może być z 26 - 27 st. i pewnie to będzie maks. Pytam bo nie mam sprzętu do podnoszenia temp, a chciałbym właśnie machnąć parę piwek latem na tych drożdżach ale mogę im zaoferować tyle stopni co mam w pokoju przez cały okres fermentacji Czego mogę się spodziewać? Mniej estrowości? Chociaż pojęcie mniej estrowości mówiąc o temp 27 st jest aż abstrakcyjne Fermentował już ktoś w "niższych" temperaturach kveikowych? Ewentualnie w niższych i wyższych i może się podzielić wrażeniami, odczuciami? Jakie różnice w smaku piwa?

Idealna sytuacja do: http://www.piwo.org/topic/23952-piwne-archiwum-x/

No tak Mój błąd

Super sprzęcik Widzę dwa wymienniki - na bogato Jak szybko schładzasz brzeczkę? Może linka plus jakiś wielokrążek na suficie. Wtedy nawet przy mega zasypach wyciągałbyś ten kosz jedną ręką.

Wg mnie gushing spowodowany drobinami chmielu po chmieleniu na zimno. Następnym razem zastosuj cold crash.

Z tą całą autolizą drożdży to też nie taki diabeł straszny jak go (niektórzy) malują Musiałbyś naprawdę trzymać to piwo kilka miesięcy, żeby autoliza dała się odczuć. Ostatnio SMASH-a 16 blg trzymałem cztery tygodnie. Piwko ładnie dofermentowało, sklarowało się i smakuje wybornie. Podejrzewam, że jeszcze gęstwa dałaby radę przerobić jakieś mocniejsze piwko, ale że nie miałem akurat w planach żadnej warki w najbliższym czasie, to nie bawiłem się w zbieranie tej gęstwy.

Nie do końca to jest prawdą. Żarcie cukrów to nie jedyna praca jaką wykonują drożdże Musisz dać im dodatkowy czas na usunięcie niekorzystnych związków po fermentacji - drożdże wtedy po sobie "sprzątają". Wtedy wydziela się mniej dwutlenku węgla, blg spada bardzo nieznacznie, albo w ogóle już nie spada. Dużo osób robi wtedy błąd butelkując już piwo, bo myślą, że fermentacja się zakończyła.

Podaj trochę więcej szczegółów dlaczego uważasz, że to przerwana fermentacja Jakie początkowe blg? Jakie obecnie? Bo po samym opisie ciężko stwierdzić, czy fermentacja zatrzymana, czy skończona.

Dokładnie! Jeszcze nikt nie nauczył się wszystkiego tylko z forum. Musimy się uczyć na własnych błędach i doświadczeniu Sam popełniłem ich wiele, ale dzięki nim nauczyłem się najwięcej. Widzę, że udzieliła się tutaj metoda 7+7. Jeżeli gdzieś się o niej naczytałeś, to mam dla Ciebie ważną radę: ZAPOMNIJ O NIEJ! Przysporzy Ci to więcej problemów niż korzyści. Jeżeli nie zbierasz gęstwy albo nie chmielisz na zimno, odpuść sobie cichą. Drożdże Ci za to podziękują, a i piwko wyjdzie lepsze, bo zrobią swoje, bez zbędnego zakłócania ich pracy

Ufff, bo już na serio pomyślałem, że z tą olejówą to jakaś prowokacja

No właśnie potem przy ustawionym mniejszym przepływie wężyk i tak nie jest napełniony, wręcz przeciwnie, taka strużka jaka wypływa z kranika leci całą długością wężyka, więc nie ma tam nawet co zasysać filtrat. Tym bardziej nie rozumiem tej idei otwierania trzy razy kranika na początku na maks. Mam jakieś dziwne wrażenie, że nie ma w tym żadnej wartości dodanej.

Otwierasz i zamykasz dwa razy tak na full? Wiele razy czytałem, że najpierw należy ze trzy razy otworzyć kranik na pełny przepływ i zamknąć, następnie już na minimalnym przepływie puszczać. Zastanawiało mnie zawsze po co to się robi? Jest jakiś cel tego trzykrotnego otwierania na maksa? Nie zbije się właśnie młóto przez to w okolicach sraczwężyka? Nie wystarczy po odczekaniu tych 20 - 30 min po prostu otworzyć lekko kranik i niech sobie leci powoli?

Kiedyś na forum zadałem dokładnie to samo pytanie Odpowiedź jaką otrzymałem to: Fiat Palio Tutaj więcej detali na ten temat: http://www.piwo.org/topic/14358-silnik-od-wycieraczek-do-mieszadla/page-8?hl=%20silnik%20%20od%20%20wycieraczek

Kolega jac007 ma rację. Lepszy wymiennik. Rozumiem, że jak już chcesz budować porządnego HERMS-a to nie będzie Ci szkoda dać trochę więcej kasy na konkretne rozwiązanie chłodzenia brzeczki, a wymiennik płytowy robi tu niezłą robotę Na przykład takie coś: http://www.piwo.org/topic/23502-p%C5%82ytowy-wymiennik-ciep%C5%82a/ Jest sporo tematów na forum jak to działa

To: https://www.brewersfriend.com/mash-chemistry-and-brewing-water-calculator/ Plus mała lektura http://www.piwo.org/topic/19547-woda-profile-modyfikacje-odwr%C3%B3cona-osmoza-itp/ http://www.piwo.org/topic/375-woda-dyskusje/ http://www.wiki.piwo.org/Dostosowywanie_pH_i_sk%C5%82adu_wody W razie wątpliwości wyżej są tematy gdzie warto pytać, niż zakładać nowe wątki

Kupowałem u tego sprzedawcy swoją emalię 30L. Generalnie te emalie są mega słabej jakości. U mnie kruszy się farba na rancie garnka. Totalna chińszczyzna! Nie chciało mi się już tego reklamować, bo za bardzo mi to nie przeszkadza, ale nie polecam tam kupować. Ja już drugi raz bym nie kupił tam garnka.