Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 589
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. warka #3 Pale Ale (zestaw HB) Fermentacja 26.11.2011 - fermentacja burzliwa zakończona - zeszło do 3,5°Blg, 23,5l - fermentacja cicha planowa na 2 tygodnie, prognoza na 3°Blg (prognozę podał FFT ) Komentarz - powtórka z rozrywki z poprzedniej warki, przez 2-3 dni waliło siarką z fermentora podczas burzliwej, teraz pachnie i smakuje ładnie, czy te drożdże tak mają czy nie spasiło im "miejsce" fermentacji tego się nie dowiem bo nie będę ich już używał --- P.S Mały test IRA po 2 tygodniach od butelkowania, zapowiada się smaczne, słodowe piwo (to dobrze bo Kolsch'a zostało już tylko 8 butelek ), jeszcze wciąż mętne, jeśli się nie wyklaruje to od następnych warek chyba zacznę używać mchu.
  2. Zainteresowałem się tematem. Kilka pytań bo nie kumam trochę tego: - Rozumie, że główną ideą tego pomysłu jest szybkie wyciągnięcie i przełożenie zacieru do fermentora (wysładzanie) a dzięki temu zwolnienie kociołka do wymycia i przygotowania go gotowania brzeczki ? a to nie to samo jakbyś od razu zacierał w filtratorze który jest w fermentorze ? - Jak wygląda w ogóle podgrzewanie zacieru który jest przecież w plastikowym filtratorze ? dolewasz wrzątku ? - Filtrator BA "wisi" na garnku czy opiera się o dno kociołka ? - Filtrator mieści się w kociołku ale jak się ma sprawa z wystającym w środku kranem ? trzeba do zdemontować ? - Wysładzanie odbywa się za pomocą filtratora BA ? zwiększałeś ilość dziurek w nim ?
  3. śliwka wędzona ? wow! Eksperyment czy inspiracja jakimś innym przepisem ?
  4. Z tej akcji CP, którą na poprzedniej stronie zapodał zgoda kupiłem 2 aktywatory. Jeden ma datę produkcji z 20.08.2011 a drugi z 19.09.2011. Aktywatory przyszły gdzieś w połowie października, dokładnie nie pamiętam.
  5. quraqus otworzył listę z podkarpacia, więc decyduję się na 2 sztuki, razem na nasz region w tej chwili to 4 szt.
  6. Ja też się oszukałem tego jak głupi, znalazłem w małym sklepie typu "Gosposia", ewentualnie pytaj w turystycznych sklepach. Ja kupiłem 1kW i się sprawdza, aczkolwiek chciałem coś w okolicy 1,4kW i teraz widzę, że taka byłaby idealna, niestety z większych mieli tylko 2kW a to uważałem za aż nadto (tą co kupiłem dogrzewam kociołek 1,8kW).
  7. Jeśli ktoś z podkarpackiego (okolice Rzeszowa) będzie jeszcze chętny to i ja się zdecyduję na kilka sztuk, mogę nawet zostać koordynatorem regionu
  8. Nie mam "płomienia" w domu Temat strzykawkowy mnie zainteresował. Strzykawka + wężyk to jest to. Wężyk 8mm też będzie?
  9. Tak, zgadzam się z powyższą opinia ale .... zazwyczaj początkujący (czyli ja ) nie mają doświadczenia i czasem zanim zapadnie decyzja o zlaniu na cicha lub do butelek trzeba sprawdzić °Blg. Używanie do tego chochli z dziubkiem zaczyna być dla mnie uciążliwe, żeby zebrać odpowiednią ilość ml do próbówki trzeba ją napełnić i przelać z 3-4 razy. Dlatego myśle o plastikowej pipecie (plastikowa=nietłukąca), była swego czasu w BA taka (aktualnie niedostępna): Używał ktoś takiej lub podobnej, będzie w niej te 100-150ml ?
  10. Nadszedł czas na próbę mojego pierwszego, własnego piwa (choć tak naprawdę przed tą próbą odbyły się trzy mini testy 0,33l po każdym tygodniu leżakowania - byłem ciekawe jak piwa się zmienia z biegiem czasu). Piwo nie jest szczytem marzeń ale jest pijalne, kilka postronnych osób próbowało w ten weekend i określiło jak "niespodziewanie" dobre, chyba oczekiwali gorszych rezultatów Jest mętne, kolor jasny (jaśniejszy niż na zdjęciu), piana szybko redukuję się do małego kożuszka, w smaku lekkie z ziemistymi i chlebowymi posmakami, raczej nisko nasycone (troszkę na nisko ale może jeszcze dojdzie), goryczka stonowana - bardzo się zmienia w kolejnych próbach in plus. Jak na pierwsze piwo jestem zadowolony z rezultatów co mobilizuje mnie do dalszych działań. P.S. A tak naprawdę największa ulga że żona pije ze smakiem tak więc jest przyzwolenie na dalszą działalność
  11. Tak jak myślałem. W #15 tego słodu było 10% zasypu a w #16 poniżej 5% a w #30 też 10%. W takim razie wydaję mi się, że spokojnie mogę podnieść ilość tego słodu do 20-25% zasypu. Ostatnio piłem piwo Smokey George, genialnie pachnie torfem, w smaku wędzone, zamierzam "iść tą drogą"
  12. Faktycznie jak masz możliwość przenieś w niższą temperaturę. Ja niestety cichą miałem w 16 stopniach, w takiej też temperaturze piwo leży w butelkach, niestety nie miałem innych warunków.
  13. Przeszukuje właśnie forum z recepturami zawierającymi słód whisky. Bodajże 3 Twoje warki zawierały taki słód w zasypie, najbardziej interesują mnie warki 15 i 16A (była jeszcze warka 30 ale to dolniak więc odpada) - jak bardzo ten słód jest wyczuwalny w piwie przy takim zasypie jaki zastosowałeś ?
  14. Kolsch chyba faktycznie tak ma, przynajmniej przy takim zasypie, znalazłem kilka zdjęć tego piwa tutejszych użytkowników i każde było mętne. Moje po 25 dniach leżakowania wygląda tak i raczej się nie wyklaruje: http://www.piwo.org/galeria/displayimage.php?album=lastup&cat=0&pos=0
  15. Dobrze wiedzieć, że ktoś już sprawdził ten sklep bo swego czasu przeglądałem jego ofertę. Zamawiałem już z UK różne gadżety, książki itd i zazwyczaj od wysyłki mijało max 6-7 dni więc można powiedzieć standardowy czas oczekiwania w naszych sklepach piwowarskich.
  16. 16.11.2011 warka #3 Pale Ale (zestaw HB) SKŁAD: Pilzneński - 4,0kg Karmelowy Jasny - 0,15kg Marynka - 30g Lubelski - 30g ok 200ml gęstwy Mauribrew Ale 514 ZACIERANIE: woda do zasypu - 14l 60' - 67-68C 10' - 76C WYSŁADZANIE: Przełożenie młóta do fermentora z wężykiem. 5+5+5+5=20l - 60-70C 28l - 9,5Blg GOTOWANIE: 60' - Marynka 30g 10' - Lublelski 30g Po gotowaniu - 24,5l - 10,5Blg z czego 0,5l poszło na FFT Kociołek mieści tylko ok. 25-26l więc te 2-3 litry dolewałem w trakcie gotowania. Chyba dlatego Blg po gotowaniu wzrosło tylko o 1, poprzednim razem zwiększało się o 1,5. WYDAJNOŚĆ - ~65% Sporo przyłożyłem sie tym razem do wysładzania. Zbadałem "na sucho" jak ustawić kranik ale przepływ na 1 minute nie przkraczał 1 litra. Użyłem co prawda za dużo wody ale wysładzałem do 3Blg i po prostu tyle wyszło, miałem to zredukować dłuższym gotowaniem ale jak tylko zawrzało rzuciłem chmiel zapominając o wcześniejszej ustaleniu. FERMENTACJA: Napowietrzenie jak poprzednio Drożdze zadane w 19C, ruszyły w nocy Burzliwa: 18C - planowana na 7 dni (do 23.11.2011) KOMENTARZ: - Czas pracy zmniejszyłem do 6h razem ze sprzątaniem, a to dzięki przełożeniu młóta do wsyładzania i grzaniu brzeczki już w trakcie wysładzania oraz dzięki szybkiemu zagotowaniu wody do zacierania na płycie indukcyjnej a nie w kociołku (zajęło mi to 10 min a nie jak poprzednio 40min). Ogólnie skróciłem czasy gotowania a w przypadku kociołka było co skrócić. - dokupiłem uszczelki i problem z przeciekaniem w fermentorze i kociołku nie istnieje. - po 3 warce mogę powiedzieć że "warsztat" pracy jest prawie dopracowany, logistycznie jak i umysłowo Podczas warzenia wszystko leży po ręka, nie ma paniki ani nagłego biegania - to mi sie podoba, przyjemniej sie pracuje. - przy następnych warkach trzeba będzie popracować nad trafianiem w zamierzone Blg. ---- P.S Kolejne warki dopiero w połowie grudnia, będą już na drożdżach płynnych (i gęstwach po nich) więc muszę się do tego dobrze przygotować. Czeka mnie budowa mieszadła i zakup osprzętu. Zakupione XL 1968 London ESB Ale i XL 1728 Scottish Ale czekają już w lodówce.
  17. warka #2 IRA (zestaw HB) Fermentacja 14.11.2011 - fermentacja cicha zakończona - zostało 4Blg Albo coś źle popatrzyłem przy mierzeniu FFT albo coś utknęło. Rozlew 14.11.2011 Rozlałem 20 litrów piwa do butelek 0,5l i 0,33l z dodatkiem 116g glukozy. Celowane w nagazowanie v2.3 -- P.S W tym tygodniu kolejna warka - Pale Ale na gęstwie z poprzedniej warki.
  18. Mniej więcej 260 szt - ja bym już zaczynał mycie
  19. warka #2 IRA (zestaw HB) Fermentacja 30.10.2011 - fermentacja burzliwa zakończona, 4 Blg - 20l 08.11.2011 - fermentacja cicha - po tygodniu wciąż jest 4Blg , zostawiam piwo jeszcze na tydzień, FFT zszedł do 3-3,5Blg i na takie zakończenie liczę. Temperatura fermentacji 18C. Komentarz - wydaje mi się, że jednak mogłem potrzymać jeszcze 1-2 dni piwo na burzliwej - wychodzi brak doświadczenia. - po trzecim dniu fermentacji burzliwej siarka ulotniła się z fermentora - uff, teraz, na cichej, w smaku jak i w zapachu już jej nie czuć - uff.
  20. Mam własnie taką jak z aukcji allegro, sprawdza sie bardzo dobrze, grzałka z tym dziubkiem przy rączce ma ten plus, że można ją "zawiesić" na garze.
  21. Prośba do admina, temat wypadałoby zmienić na: Kuźnia Pub Rzeszów - pokazy warzenia piwa sposobem domowym Widać że imprezy będą cykliczne. edit elroy: zrobione
  22. Przyłączenie chłodnicy do kranu kulowego 3/4. Chłodzenie skróciło się o połowę dzięki możliwości zastosowania maksymalnego przepływu. Po dokładnym opatrzeniu asortymentu w budowlankach znalazłem końcówki z różnym fi - m.in z fi8. Końcówki te są z zewnętrzym gwintem 1/2 stąd zastosowałem jeszcze przejście z 1/2 na 3/4 z wewnętrznymi gwintami. Uszczelnie końcówki z przejściówką za pomocą taśmy, zaś przejściówki z kranem 3/4 za pomocą uszczelki przełożonej z standardowej końcówki która była z kranem. Waż fi8 wchodzi na końcówkę dość ciasno stąd nie trzeba bylo żadnych zacisków. Za oba elementy zapłaciłem 10 zł
  23. 24.10.2011 warka #2 IRA (zestaw HB) SKŁAD: Pilzneński Litovel - 4,0kg Carared Weyermann - 0,25kg Caraamber Weyermann - 0,25kg Palone ziarna Weyermann 60g Marynka - 20g Lubelski 20g Mauribrew Ale 514 - 7g (rehydratacja) ZACIERANIE: woda do zasypu - 15l 30' - 65-64C 20' - 71-72C 20' - 76C WYSŁADZANIE: 5+5+4=14l - 72-78C 23l - 10,5Blg Mogłem więcej wody wysłodzić. GOTOWANIE: 60' - Marynka 20g 10' - Lublelski 20g Po gotowaniu - 20l - 12Blg 0,2l odzyskany z chmielin na FFT WYDAJNOŚĆ - ~59% Mimo zmiany przy wsyładzaniu wydajność taka sama jak poprzednio. Chyba zaczne używać więcej wody do wysładzania, żeby po gotowaniu i stratach po przelewaniu na cichą było te 20l piwa - czyli wysładzanie do około 25l lub więcej (zawsze można dolewać w trakcie gotowania to co się nie zmieści do kociołka.) FERMENTACJA: Napowietrzenie brzeczki przez mocne kołysanie fermentorem przez 5min Drożdze zadane w 20C, ruszyły w nocy Burzliwa: 18C - planowana na 7 dni (do 31.10.2011) KOMENTARZ: - Czas pracy zmniejszyłem do 7h razem ze sprzątaniem - Prawdopodobnie dla oszczedzenia czasu będę przekładał zacier do filtracji do osobnego fermentora i tam wysładzał do umytego między czasie kociołka, pozwoli mi to rozpczać grzanie cześci wysłodzonej brzeczki o wiele wcześniej, liczę że mogę tu zaoszczedzić około 20-25 min (doporowadzanie do gotowania 20l na kociołku nawet z dodatkową grzałką trwa około 40min), aczkolwiek będzie przez to trochę więcej roboty. Pozwoli mi to również zrezygnować z filtratora w kociołku - plącze się podczas mieszania słodów przy zacieraniu. - Problem przyłącza chłodnicy do kranu rozwiązany, pozostałe nieszczelności wciąż pozostały do poprawienia. - FFT po 3 dniach zszedł do 4Blg - Wali siarką z fermentora - ma nadzieję że to się ulotni z czasem
  24. Twoje pytanie bylo do 40l warki bo taką robisz, sorry, myślałem że chodzi o 20l a makaron policzy Ci na inną objętość. Czyli reasumując - 1 szaszetka bedzie mało.
  25. warka #1 Kolsch (zestaw HB) Fermentacja 23.10.2011 - fermentacja cicha zakończona, piwo zeszło do spodziewanego 3 Blg - 18,5l Rozlew 23.10.2011 - przelałem piwo do 0,5l butelek z 128g rozpuszczonej gluzkozy do refermentacji Komentarz - mycie butelek to nie będzie moje ulubione zajęcie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.