22.01.2012
warka #6 Imperial India Pale Ale
SKŁAD:
Pale Ale 5,5-7,5 EBC Weyermann - 4,6 kg
Wiedeński 7-9 EBC Weyermann - 1,0 kg
Caramunich typ III 140-160 EBC Weyermann - 0,30 kg
Caraamber 60-80 EBC Weyermann - 0,30 kg
Simcoe 13,1%AA - 30g
Amarillo 9,9%AA - 30g
Citra 12,2%AA - 30g + 70g (dosyłka)
East Kent Goldings 4,5%AA - 30g
Mech irlandzki - 5g
Wyeast 1968 London ESB (gęstwa z poprzedniej warki)
ZACIERANIE:
woda do zasypu - 18,6l
15' - 53°C
40' - 63-64°C
20' - 71-72°C
10' - 76°C
WYSŁADZANIE:
Przełożenie młóta do fermentora z wężykiem.
5+5+4,7=14,7l - 75-79°C
~25,5l - 14,5-15°Blg
GOTOWANIE 90':
60' - Simcoe 30g
45' - Citra 20g
30' - E.K. Goldings 30g
15' - Amarillo 20g
15' - Mech irlandzki 5g
00' - Citra 10g
19l - 17,5Blg do fermentacji
dodatkowo ponad 2l z chmielinami i osadami - masakryczna ilość, jeszcze tyle nie miałem, a to też z powodu pierwszego w historii browaru bardzo obfitego przełomu - trochę odzyskałem z tego piwa po odstaniu, 0,5l poszła na FFT
WYDAJNOŚĆ - 64%
FERMENTACJA:
Napowietrzenie poprzez kołysania fermentorem
Drożdze zadane w 19°C
Burzliwa:
19°C - planowana na 7-10 dni
KOMENTARZ:
- po raz pierwszy uzyskałem bardzo duży przełom! nawet wiem dlaczego
- muszę zorganizować sobię jakąś pończochę bo ilość chmielin i osadów po zakończeniu chłodzenia była masakryczna, musiałem zostawić sporo piwa w kociołku, odzyskałem to później z odstania ale nie poszło do fermentora
- niestety musiałem się ratować E.K. Goldings żeby uzyskać oczekiwane nachmielenie - BA zawaliło z dostawą, pomyłką przy pakowaniu i dostałem tylko 30g Citry, reszta idzie .... lub raczej czołga się Pocztą Polską
- podczas gotowania wywaliło bezpiecznik z przedłużacza, nie wytrzymał naporu 2,8kW, był popłoch bo nie mogłem znaleźć coś na podmianę a brzeczce spadała temperatura, skończyło się na tym, że telewizor w niedzielę ostał się bez prądu
- będzie chmielenie na zimno: 15g Amarillo, 70g Citra
EDIT:
- miało być IIPA ale zabrakło trochę °Blg, z kolei IBU wychodzi 89 więc sporo za dużo jak na AIPA, także w sumie zostanie Imperial