Skocz do zawartości

WiHuRa

Members
  • Postów

    5 589
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez WiHuRa

  1. Nie ma za co. Nie chwaląc się wyrobiłem się z tematami pokonkursowymi 3 dni szybciej niż w tamtym roku Ale piszę post z powodu innej informacji. A mianowicie, informuję, że konkurs został zaliczony do Pucharu PSPD. Punktacja z Karpackiego KPD: http://pspd.org.pl/catpages/iii-karpacki-kpd Klasyfikacja generalna po Karpacki KPD: http://pspd.org.pl/catpages/edycja-2014-2015-1
  2. Tak jak napisałem, to tylko prolog, bez żadnego systemu, głównie dla rozpoznania tematu organizacyjnie. Na jesień ruszymy pewnie z "system pucharowym".
  3. Kolejna nowość w ramach Karpackich WP - Karpackie Bitwy Piwowarskie 08 maj, styl Grodziskie 22 maj, styl Witbier 12 czerwiec, styl Pacific Pale Ale Zapraszamy! Bitwy podczas warsztatów, przy ul. Langiewicza 56, Rzeszów. To narazie prolog bitew, od jesien w planie cała kampania przez cały sezon zimowy. Szczegóły za parę miesięcy. Niebawem można będzie nabyć koszulkę z logo Karpackich WP: - czarny t-shirt - duże logo (20x20cm) w kolorze, z przodu na środku, - sitodruk - cena około 20-25 zł, zależy od ilości, będą znał dokładną wycene jak będą znał dokładnie ile będzie potrzebnych koszulek. Zapisy na PW lub w tym wątku, proszę o podanie rozmiaru i ilości. Bezpośrednio przed zamówieniem będę zbierał kasę na zamówienie (pewnie w gotówce podczas warsztatów lub w formie przelewu).
  4. A przeszkadza Ci to ? Dla mnie było idealnie. Piwo mimo swojego ekstraktu było rzeskie i świetnie pijalnie. Podniesienie ciała może to zachwiać. Choć oczywiście, można dąrzyć do perfekcji Poza tym podniesienie ciała w tym piwie to raczej niuans niż drastyczna zmiana. Np. inna temperatura fermentacji może wpłynąć na jego odbiór (np. gdy będzie więcej estrów w smaku). Dlatego raczej na Twoim miejscu zostawiłbym tak jak jest a jedynie spróbował powtórzyć tą recepturę z tak dobrym skutkiem i sprawdził czy brak ciała rzeczywiście ponownie Ci przeszkadza. Druga sprawa, Nie należy patrzeć tylko na samo odfermentowanie. Niektóre szczepy potrafią pozstawić więcej ciała (mimo takiego samego odfermentowania) więc np. sama zmiana drożdży może już wpłynać na Twoją recepturę.
  5. Kolejna degustacja podwójna. Może piwa nie z depozytu ale od znajomych piwowarów z okolic. Peated Semi Lager (@FurioSan) i WBS (@quraqus) bestylowe piwo, dwuletnie, podobno torfowe Aromat: PSL: głównie estrowy, landrynkowe cukierki, minimalne fenole na odległym planie, bardziej takie pieprzowe, nie kojarzą mi się z torfem, mdła nuta w tle WBS: jakbym otwórzył słoik miodu, są także lekkie estry w wersji brzoskwini i rodzynek, nuty słodowe - karmelowe, fenole na niskim poziomie nie kojarzą mi się z torfem Wygląd: PSL: Złoty kolor, lekko opalizuje, bujna biała piana opada do kożuszka WBS: Pomarańczono bursztynowy kolor, idealnie klarowne, piana potężna (piwo przegazowane), grubopęchrzykowa, opada do kożuszka Smak: PSL: estrowy, jest podbudowa słodowa, czuć tu nutę torfową, finisz łodygowy, gorzki na końcu mdły, alkohol rozgrzewa w przełyku WBS: słodowości praktycznie brak, poteżna dawka łodygowej goryczki zabija kubki smakowe Goryczka: PSL: wyraźna, długa, zalegająca, łodygowa, trawiasta WBS: bardzo wyraźna, bardzo długo zalegająca, łodygowa Odczucie w ustach Oba piwa przegazowane, ściągające, cierpkie Ogólnie: Miał być torf a prawie nie było. PSL: Hmm Lager? Za dużo estrów, brak przede wszystkim balansu w smaku, wszystkie elementy smakowe są obok siebie, następują jedno po drugim zamiat się przeplatać, słaba jakoś goryczki, mdły finisz WBS: Aromat nawet przyjemny, owocowo miodowy, nie zapowiada on poteżnej goryczki, którza niszczy całkowicie balans piwa. Dzięki Panowie za piwa.
  6. Degustacja porównawcza: Black IPA - Browar Biały Strug (#1) i Black IPA - Browar Sędzibeer (#2) Aromat: #1 Na początek uderza bomba chmielowa, głównie żywicza i sosnowa, normalnie jakbym wąchał żywice a nie piwo, w tle nuta cytrusowa oraz trawiasta, czuć także estry oraz ciemne słody #2 Chmiel na poziomie średnim, głównie żywiczny, lekko korzenny i trochę trawiasty, aromat chmielowy pomieszany z wyraźnymi landrynkowymi estrami, przy mieszaniu estry są bardziej wyraźne niż chmiel, w tle ciemne słody Wygląd: Obie wersje czarne, praktycznie nieprzejrzyste, ładna drobnopęchrzykowa beżowa piana, pozostaje i świetnie klei szkło Smak: #1 Podbudowa słodowa odpowiednia, balans przesunięty w stronę chmielu, nuty ciemnych słodów, smak chmielu, wyraźna kwaskowość #2 Słodowość odpowiednia, balans przesunięty w chmiel, estry, nuty ciemnych słodów, lekka paloność i ziemistość Goryczka: #1 Goryczka mocna, przyjemna, krótka, zalega naprawdę bardzo minimalnie #2 Goryczka mocna, wyraźnie zalega, lekko łodygowa Odczucie w ustach: #1 dość mało ciała ale jak dla mnie idealnie, delikatne musowanie, dość gładkie, finisz delikatnie cierpki #2 średnie ciało, wysycenie idealne, szorskie, cierpkie i ściągajace Ogólnie: #1 Piwo idealnie zbalansowane z wyraźnym i mocny aromatem chmielowym, do tego świetna jakość goryczki #2 Ogólnie piwo jest dobre, aromat mógłby być wyraźniejszy o czym piwowar wie, trochę za dużo estrów oraz zbyt zalegająca łodygowa goryczka przez co piwo traci na wartości Dziękuje piwowarom za piwa.
  7. #67 Belgian Pale Ale Warzenie: 13.04.2015 Estymacja z BS: 10,1°Blg, warka 20l, IBU 25, EBC 8 Zasyp: Pilzneński Bruntal - 2,00 kg (61,5%) Pszeniczny Strzegom - 1,00 kg (30,8%) Abbey Malt CM - 0,25 kg (7,7%) Woda i jej modyfikacje: Całość kranówka Zacieranie, filtracja i wysładzanie: woda do zasypu 8,5l o temperaturze 75°C 90 min - 67°C dolanie 4l wrzątku 05 min - 75°C Korekta PH zacieru z 3 ml kwasu mlekowego, pomiar PH zacieru 5,9. Wysładzanie 17l gorącej wody bez korekty PH Gotowanie: 75 min 60 min - 35g Styrian Goldings 4,1% 30 min - 05g Styrian Goldings 4,1% 10 min - 15g Styrian Goldings 4,1% 00 min - 35g Styrian Goldings 4,1% Fermentacja: Wyszło 16,5l - 12,6°Blg, rozcieńczyłem do 19l - 10,3°Blg Brzeczka schłodza przez około 45 min do około 13-14°C i w tej temperaturze zadane drożdże - 1l starter z FM20 Białe walonki (starter kręcony ledwie 4h). Temperatura otoczenia w garażu to 16-17°C. Czekam na start, w trakcie fermentacji będę przenosił do pomieszczenia >20°C. Komentarz: - całkowicie niestylowe BPA, zbyt słabe, zbyt jasne i za bardzo chmielone ale na konkurs przecie nie robie --------------- 20.04.2015 Drożdże wystartowały w około 12h. Fiolki FM są bardzo aktywne, starter po 4h kręcenia miał już pierwsze oznaki fazy niskich krążków. Temperatura otoczenia dla fermentacji nie przekroczyła 18°C. --------------- 02.05.2015 Przelałem na cichą na kilka dni aby piwo lepiej się sklarowało.
  8. Wszystkie metryczki zostały rozesłane, jak ktoś nie dostał proszę o PW. Dziś również kurierzy pojadą do laureatów z nagrodami (szkło, dyplom). Tym samym organizacyjnie zamykam III Karpacki KPD. Zostało jedynie uwarzenie zwycięskiego Blacki IPA ale to temat za kilka miesięcy.
  9. Dzięki za wnikliwą ocenę. Piwo było refermentowane raczej po angielsku stąd niskie nagazowanie.
  10. Degustacja podwójna: #14 Hrabia Zdzisław (Lager wiedeński) i #15 Pivo (Jasny lager) Aromat #14: na pierwszym planie slodowość, skórka chleba, pod tym estry i lekki aldehyd octowy #15: bardzo wyraźny aldehyd, wręcz dominujący, estry w wersji landrynkowej, brak chmielu Wygląd: #14: bursztynowy, idelanie klarowne, piana biała, średnio trwała #15: złoty kolor, mętne, średnio trwała piana, szybo znika Smak: #14 Wyraźna słodowość i skórka chleba, czuć w tle aldehyd, #15 Aldehyd ze słodami, lekko ziołowość, gorycz Goryczka: #14 Średnia w kierunku wysokiej, lekko zalega i lekko trawiasta #15 Średnia, słabej jakości, szorstka i ziarnista Odczucie w ustach: #14 Dość pełne mimo wysokiej goryczki bo ta pojawia się tak jakby na końcu, wyraźne ściąganie (garbniki) # 15 Lekkie, ściągające, garnikowe, ziarniste Ogólnie: #14 Piwo całkiem dobre, pijalne, choć ma kilka wad, niedokońca zbalansowane - goryczka i słodowość nie współgrają,należałoby bardziej przyłożyć się do kwestia tempertury i jej kontroli (estry) oraz ilości drożdży oraz ich kondycji (aldehyd), do tego garbniki mogą wskazywać np na zbytnie wypłukanie łuski podczas wysładzania, zbyt drobne śrutowanie i do tego np. zbyt wysokie PH, słaba jakoś goryczki (to być może kwestia wody) #15 Poteżna dawka aldehydu psuje całkowicie jego odbiór, zarówno w aromacie jak i w smaku, do tego również mocne garbnikowe ściąganie i słaba jakoś goryczki która jest dość tępa i łodygowa/trawiasta. Podobnie jak w #14 należałoby przyjrzeć się fermentacji i wysładzaniu (garbniki) oraz jakości wody (goryczka) - te same problemy Ogólnie ode mnie jako warzącego dużo lagerów. Nie jest to temat prosty, im więcej pije swoich lagerów tym więcej znajduje w nim wad, ostanio wyszedł mi właśnie fajny Pils z pieknym aldehydem. Tu wychodzi nawet najmniejszy, wydawałoby się mało istotny błąd (mało istotny w przypadku górniaków). Temat fermentacji jest bardzo istotny - dobra kondycja drożdży, do tego jakoś wody może również sporo zmienić. Powodzenia w dalszych próbach.
  11. Dostałem w weekend zbiorcze metryczki z finału kategorii Lager wiedeński. Dziś/jutro będą wychodzić na skrzynki finalistów.
  12. WiHuRa

    Mocno torfowy stout

    Dokładnie. Ten wędzony bukiem jest tu całkowicie zbędny. Nie poczujesz go pod tym torfem.
  13. WiHuRa

    Mocno torfowy stout

    Nie ma potrzeby. To ma być stout, ma być palony. Poza tym dałbym więcej torfu jeśli ma być naprawdę mocno. Tak około 50% zasypu.
  14. No problem, wstawie kolejną butelkę jeśli faktycznie brakuje. Dzięki będę czekał.Coś słabo patrzyłeś. Butelka stoi.
  15. Nie ma problemu, pytać można, nie uważam to za zaśmiecanie. Teraz od lutego faktycznie mniej warze bo pracuje prawie na dwa etaty, a i jesienią też miałem ponad miesiąc przestoju. Taki okres w życiu, że inne sprawy są bardziej priorytetowe, a jak jest więcej pracy to ta energia ginie i na piwowarstwo nie ma już tyle werwy co zwykle. Ale zauważam także, że po paru latach czuje lekki przesyt piwny, nie oczekuje np. już z podnieceniem jak kolejna warka się nagazuje i nie odliczam dni kiedy będę mógł ją spróbować. Można by to nazwać nawet lekkim wypaleniem. Zaś jeszcze z innej strony sporo "piwowarskiej" energii spożytkowałem na rozruszenie Karpackich Warsztatów Piwowarskich więc piwowarsko cały czas prężnie działam, niekoniecznie w swojej warzelni.
  16. Zaległe etykiety. Powstają już tylko do piw które butelkuje. Od nowego sezonu już tylko jednolite etykiety z nazwą piwa.
  17. Karpackie Warszaty Piwowarskie - 10.04.

  18. Jak nie chcesz mieć służb państwowych na głowie to lepiej głośno się nie chwal
  19. Komisja sędziowska działa z przytupem. Już dziś rozesłałem metryczki zbiorcze z finału kategorii Black IPA. Jeśli ktoś nie otrzymał proszę o PW z adresem email, ewentualnie sprawdzcie wcześniej spam. Kategoria Lager wiedeński jeszcze w przygotowaniu. W tym tygodniu wyjadą kurierzy z dyplomami i nagrodami rzeczowymi.
  20. No problem, wstawie kolejną butelkę jeśli faktycznie brakuje.
  21. To normalne u drożdży dolnej fermentacji. Tak ma być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.