WiHuRa

Warzone latem, na kapslu nr 20, 7,5°Blg Luźna degustacja: Prawie klarowne, słaba piana, zapach szynkowej wędzonki, dość intensywny. W smaku, oprócz wędzonki, przebija się mineralność którą już czułem w poprzednich Twoich piwach, czuć to wyraźnie, szczep drożdży który użyłeś spotęgował jeszcze bardziej to odczucie. Goryczka średnia, lekko tępa. Wysycenie średnie, delikatnie musuje. Odczucie cierpkie. W aromacie i smaku jest też nuta owocowo landrynkowa, mniemam że to profil od drożdży. Ogólnie dobre i smaczne piwo, jedynie balans zachwiany przez zbyt mocno wybijająca się mineralność i cierpkość. Dzięki za wszystkie piwa i kiełbaske

Chmielenie na aromat Kohatu. Nie przypadł mi do gustu, początkowo głównie dał głównie multiwitamine czego niecierpie. Później się to trochę ułożyło. Co ciekawe aromat z kega jest o wiele wyraźniejszy niż z butelki. Dzięki za recenzję i ładne foto.

Boston Lager to nie IPL. A jeśli chodzi o klona to proszę: http://www.piwo.org/topic/5480-browar-czarny-rys/page__st__620#entry258012 Wyszło bardzo dobre.

Ale nigdy nie będzie konkurencją dla lagera, przynajmniej w piwowarstwie domowym. Zbyt mało ludzi warzy piwa dolnej fermentacji. A ja warzę tego dużo, a że klasyka mi się częściowo znudziła to będę teraz drążył różne inne wariacje.

#59 Schwarzbier wczoraj wieczorem wskoczyła do wiader, czekam na start fermentacji, rano pokrywki były już napuchniętę. Na gęstwie po tym piwie będę kontynuował serie dolnej fermentacji, w tym sezonie będzie troche udziwnień. Pierwsza warka nowego roku to otwarcie projektu pt. India Pale Lager, a żeby było jeszcze ciekawej będzie w wersji wędzonej. IPL będzie chmielony na aromat amerykańskimi chmielami, na razie w planie jest Simcoe. Jeśli projekt się przyjmie i sprawdzi to tego typu piwa będe powtarzał ale w różnych jego wariacjach.

Witaj. Ojciec daje Ci dobre rady. Trafiłeś na dobre forum. Teraz tylko zapał do pracy, cierpliwość a efekty przyjadą z czasem.

Wymieniłbym 3 możliwie przyczyny takiego stanu rzeczy (mogą się kumulować): - infekcja - utlenienie - skrobia w piwie

Bruntal jest inny bo wędzony torfem. I to bardzo delikatnie.

Weyermann jest lekko wędzony. Jeśli aromat w piwie nie będzie Cię zadowalał następnym razem użyj Steinbacha.

Narazie poczekaj na finalny efekty. Może taki poziom wędzonki będzie Cię zadowalał. Na pewno będzie ja czuć przy takim zasypie. Poza tym sam zasyp to nie wszystko. Słód wędzony może mieć różną intensywność.

Korelacja zapachu wędzonki z zacierania a w gotowym piwie jest bardzo silna. Jeśli przy zacieraniu nie wiele czuć to w gotowym piwie również ten aromat będzie delikatny.

Nie. Butelki teraz refermentuje.

Dziś ostatnie w tym roku warsztaty. Zaczynamy jak zwykle koło 18:00. Między czasie pojawiła się relacja foto z poprzedniego spotkania: http://karpackiewp.p...nia-05-12-2014/

Estymowane 3 tygodnie dla OG 13°Blg to bardzo wolne tempo dla dolniaka (standardowo około 1°Blg / 24h). Nic dobrego to nie wróży.

Dotąd 4 razy startowałem dolniaka z saszetki (różne drożdże). Fermentacja miała różne lagi, ale zawsza drożdże zrobiły swoją robotę. Musiało coś innego się jeszcze wydarzyć. Zrobiłeś rehydratacje ?

Na forum bardzo prosto, zastosuj * (gwiazdkę). Stopień sam się wstawi po zapisaniu postu. Czyli 62 * C (bez spacji) = 62°C.

Że tak zacytuje pewnego doświadczonego piwowara z USA: "Munich is my new crystal"

#59 Schwarzbier 21.12.2014 Estymacja z Beersmith: 12,0°Blg, warka 44l, IBU - 25, EBC - 53 Zasyp: Pilzneński Bruntal - 5,00 kg (55,8%) Monachijski Litovel - 2,80 kg (31,3%) Karmelowy 30 Weyermann - 0,30 kg (3,3%) Carafa I Weyermann - 0,30 kg (3,3%) Karmelowy ciemny Litovel - 0,20 kg (2,2%) Carafa III Weyermann - 0,20 kg (2,2%) Czekoladowy jasny Strzegom - 0,16 kg (1,8%) Woda i jej modyfikacje: Całość woda "kranówa", bez modyfikacji Zacieranie i filtracja: woda do zasypu 23,3l o temperaturze 75°C 90 min - 67-66°C dolanie 6l wrzątku 05 min - 75°C Korekta PH w postaci 3 ml kwasu mlekowego, pomiar PH 5,9 Wysładzanie 38l gorącej wody bez zakwaszania Gotowanie: 90 min 60 min - 28g Taurus 14,8% 15 min - 10g mech irlandzki Fermentacja: Wyszło 47l - 12,0°Blg Chłodzone przez prawie 1h do około 20°C, przy tej ilości moja chłodnica nie już tak wydajna. Później stało na dworze do późnego wieczora i schłodziło się do 11°C. Aktualnie temperatura otoczenia w garażu 10°C. Fermentor 1: 21,5l, zadane całym starterem 1,5l, Wyeast 2001 Urquell Lager Fermentor 2: 27,0l, zadane tylko gęstwą ze startera 1,5l, Wyeast 2042 Danish Lager Komentarze: - im więcej zacieru w coolerze tym lepiej utrzymyje temperaturę, przez 90 min spadła tylko o 1°C - coś się walnąłem przy liczeniu wody (za dużo było) ale w OG trafiłem idealnie - świetna wydajność (85%), zaczynam łapać powtarzalność - muszę rozwiązać problem czystości zimnej wody z kranu w garażu, surowa woda ma w sobie sporo piasku i innych farfocli, przydałby się jakiś wstępny filtr -------------- 06.01.2015 Zlanie na cichą fermentację. W sumie plan był na lagerowanie ale w aromacie jest sporo siarki oraz odfermentowanie narazie na poziomie 3,7°Blg (fermentor 1) i 4,0°Blg (fermentor 2), dla pewności zostawie jeszcze tydzień w 12°C na ewentualne dofermentowanie. -------------- 25.01.2015 Odfermentowanie praktycznie zostało, może te 0,1-0,2°Blg jeszcze spadło. Warka poszła do 2 kegów oraz do 13 butelek 0,5l z 2g cukru na butelkę. Krótkie porównanie drożdży.

Od tego tygodnia zaczyna się promocja dla 2 szczepy dolnej fermentacji, będa po 20,99 zł (podstawowa cena w sklepie).

APA warzą w Browarze Cieszyńskim. Tam z górną fermentacją nie maja problemów.

Można chmielić na 30, 20 czy 10 min. Uzyskasz więcej lub mniej smaku, kosztem aromatu. Zależy czego oczekujesz. Można jedno i drugie ale trzeba wtedy więcej chmielu niż masz.

Ja bym przesunął całe 30g na 5 min. 30g na zimno jest ok, 3-4 dni wystarczy żeby złapać z tego chmielu aromat. EKG daje ładne ziołowo korzenne aromaty. Dość charakterystyczne. Zresztą Fuggles czy Styrian daje podobne.

No tak, były 3. Szkoda że jedna została rozbita. Te wędzonki wychodzą Ci genialnie.

Stary Karabin, A'la Altbier, Aromat: podpiekany, prażony, mocno owocowy (estrowy) Piana: złamana biel, drobna, ładna obrączka, dość trwała Kolor: rubinowo miedziany, klarowne Smak: skórka chleba, słodowy wręcz słodki, wyczuwalny alkohol Odczucie w ustach: pełne, gładkie Goryczka: niska, ziołowa, krótka Ogólnie: Piwo dobrze wykonane. Z powodu dość owocowego aromatu, słodkiego smaku, niskiej goryczki i wysokiej pełni (+alkohol) balans zmierza zbytnio w kierunku słodowości, tym samym piwo trochę traci na rześkości i pijalności. Któryś z powyższych elementów można by było skorygować. Dzięki za piwo.

"Piwo Domowe Gb..", częściowo na własnym wędzonym słodzie, 9°Blg Aromat: piękna szynkowa wędzonka, słodowy Piana: biała, drobnopęcherzykowa, bujna, trwała, klei szkło Kolor: słomkowy, idealnie klarowne Smak: wędzonka, subtelna słodowość, delikatna kwaśność Odczucie w ustach: średnio pełne, szczypie w podniebienie Goryczka: średnia w kierunku wysokiej, ziemista, przyjemna choć minimalnie zalega Ogólnie: Pycha! Świetnie zbalanowane, świetna wędzonka, idealna piana i klarowność. Dobrze że wysłałeś 2 butelki