Skocz do zawartości

karczmarz

Members
  • Postów

    1 048
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez karczmarz

  1. Tak. Odłączasz po 3 dniach, a przed wyszynkiem spuszczasz zaworem ciśnienie prawie do końca i odkręcasz zawór butli ustalając ciśnienie na 10-12 psi.
  2. Ja stosuję 15 PSI przez 3 dni (rano i wieczorem wstrząsam kegiem, aby CO2 łatwiej wysycało piwo), a potem 10-12 PSI wyszynk. Teraz mam w piwnicy 13 st. i trochę już piwo się pieni. Jak było około 9 st. wszystko fajnie funkcjonowało
  3. Ja maksymalnie do 5oblg, bo potem wypłukujesz dużo substancji pogarszających smak piwa. W programach piwowarskich możesz obliczyć o ile wzrośnie Ci ekstrakt po dodaniu porcji cukru, dodajesz go w programie po prostu jako składnik piwa. Jak wskazuje nazwa drożdży można ich szeroko używać do belgijskich piw klasztornych i ale'ów. Co prawda, to belgijskie drożdże, to jednak przy 16,5oblg warto zebrać drożdże z piany na kolejną warkę.
  4. Moja rada: nie utrudniajcie sobie życia na starcie i używajcie suchego/płynnego ekstraktu.
  5. Spore znaczenie ma też chyba szybkość schłodzenia rezerwy. Trzeba jak najszybciej schłodzić do temp przechowywania.
  6. Na początku grzałem jedynie taką elektryczną płytą - bardzo ciężko na niej kontrolować temperaturę. Nawet jak już wyłączysz, to płyta nadal jest bardzo gorąca i grzeje jeszcze przez długi czas. Najlepiej zdecyduj się na taboret gazowy, za niewiele więcej możesz już kupić. Moim zdaniem jest to tak samo podsatowe narzedzie jak garnek No to nie bardzo masz inny wybór. Tych grzałem 2000W wystarczy Ci jedna, jako dodatkowe źródło grzania.
  7. Czym jest woda do wysycenia? Po co Ci czujnik temperatury na deszczownicy i w garze z wodą do (chyba) wysładzania? Wg tego schematu dochodzę do wniosku, że chcesz zawracać pierwsze litry brzeczki przez deszczownice Piszesz coś takiego, a na rysunku opisujesz, jako gar do chmielenia? Większość nas nazywa ten przyrząd śrutownikiem. Moim zdaniem zbyt wziąłeś do serca sobie techniczne aspekty piwowarstwa, które oczywiście są ważne, ale dużo mniej od choćby kontrolowania przebiegu fermentacji, doboru drożdży, zasypu itd. Kwestia wykonania całej instalacji, to jedna sprawa, a druga, to poznanie jej specyfiki, które musi być poparte jakimś pojęciem odnośnie tego hobby.
  8. Cześć To prawda z anielską cierpliwością, mimo wszystko przejrzyj w miarę możliwości dokładnie wiki http://www.wiki.piwo.org/Strona_g%C5%82%C3%B3wna
  9. Przy takiej ilości możesz spróbować kilku nowych rzeczy. Dekokcja to ciekawa i historyczna metoda sterowania temperatury zacieru, jak najbardziej warto tutaj ją spróbować, ale nie gotuj palonego słodu - dodaj go pod koniec zacierania. Widzę, że masz troszkę amerykańskich chmieli, ja bym je zostawił na chmielenie na zimno. Może wyjść ciekawa desitka tmava o amerykańskim aromacie - jak padło już wyżej lunch beer ;-)
  10. 30 dni, to na pewno nie będzie ci pracować, a i tak ryzyko infekcji bardzo wzrośnie, szczególnie o tej porze roku. Tak jak Jacer napisał, jak nie zmierzysz blg to niczego się nie dowiesz. Wyparz i zdezynfekuj porządnie nawet zwykłą chochlę do zupy, nabierz próbkę i zmierz. A najlepiej wrzuć do fermentora sam pływak od cukromierza (oczywiście zdezynfekowany). Wiki się kłania. http://www.wiki.piwo...stwy_drożdżowej
  11. Skoro fermentacja nadal przebiega, to i tak nie masz za bardzo wyjścia, więc pozostaje Ci tylko cierpliwie czekać Może zadałeś zbyt dużą ilość gęstwy i będziesz miał odfermentowanie praktycznie "do zera".
  12. Wielu z nas wspawało w gar za 7 stówek (100l) Masz rację, że jak od razu się spłucze wszystko, to nie ma problemu. Jednak ja nigdy nie skłaniałem się ku kotłom z kega, po emalii od razu chciałem przejść do pro-nierdzewki. Głównie chyba ze względu na wygodę - czasem gar myję dopiero nazajutrz, w kegu byłoby to problematyczne.
  13. Ja jednak uważam, że garnek z nierdzewki, satynowy to inwestycja na lata w dodatku przyjemność przy myciu. A garnek, nad którym się zastanawiasz jest wykonany z bardzo cienkiej blachy, do gotowania może jeszcze jako tako, ale do zacierania moim zdaniem się nie nadaje. Ja zakupiłem garnki firmy Stalgast jakość oszałamiająca.
  14. Również ja tak mam. Może to kwestia osiągnięcia swojego szczytu możliwości
  15. Celujesz w jasne piwo, jak dla mnie takie piwo powinno być dobrze odfermentowane. Dodałbym tylko Carapils z karmelów i połowę Biscuit.
  16. Jak dla mnie ok, ale będzie on dosyć mocno słodki - ja akurat lubię takie bocki. Jak zrobisz teraz, to na jesień będzie wyśmienity Przyjąłeś chyba dosyć wysoką wydajność, masz tu raptem 5,75 kg zasypu... Przy pilsie i bocku zawsze robię dekokcję - choćby przez szacunek dla historii
  17. Wszystko, czego potrzebujesz na tę chwile jest opisane na wiki. http://www.wiki.piwo.org/Zbieranie_i_ponowne_u%C5%BCycie_g%C4%99stwy_dro%C5%BCd%C5%BCowej Dodać mogę, że do zebrania świeżych drożdży najlepiej wykorzystać wysokie i wąskie naczynie. To pozwala na łatwiejsze zebranie świeżych drożdży. Ja zbieram je za pomocą dużej strzykawki - łatwo się ją dezynfekuje i aplikuje lub przelewa drożdże.
  18. Wzrost temperatury może być przyczyną wychodzenia piwa z butelek. CO2 w wyższej temperaturze słabiej przecież nasyca piwo. Kwestia jak duży był wzrost temperatury? Ja w piwnicy mam teraz 12oC i już się pojawił problem ze zbyt obfitą pianą przy wyszynku piwa. Przy 7-8oC jest ok. Schłodź porządnie kilka butelek i zobacz, czy problem nadal będzie się pojawiał.
  19. Daj znajomemu, może się też wkręci Zrobiłem chyba 5 warek z puszek + zacieraniem, efekty już wówczas były słabe. Ja bym nie kombinował i zrobił w pełni zacieraną warkę.
  20. A na przyszłość, to warto zaopatrzyć się w kilka małych buteleczek pet, dzięki nim możemy w miarę dokładnie i stale kontrolować nagazowanie piwa.
  21. Mam dokładnie tak samo, nad czym ubolewam. Może mało górnolotne, ale jednocześnie lubię piwo chyba tylko z chipsami Mi tak samo dobrze smakuje przed jedzeniem jak i po, ale nigdy w trakcie. No i oczywiście do gotowania, ostatnio robiłem gulasz irlandzki na stoucie, wyszedł całkiem niezły. Na porządne grille zabieram zawsze wszelkie amerykańskie i imperialne style, bo mocno pobudzają apetyt.
  22. To podaj jeszcze przepis na sprawdzony sos
  23. Wydaje mi się, że śruta wcale nie jest taka gruba, po prostu łuska jest cała i takie wrażenie może sprawiać.
  24. Szkoda, że miesiąc temu zakupiłem Crankandsteina, za taką cenę, to tylko testować. W sumie mogliby oferować również sam mechanizm, wtedy można go montować wg. własnych potrzeb. Oj rusza ta Polska rewolucja, rusza!
  25. Czy wszystkie te odmiany, to jęczmień browarniany? Czy są również pośród nich 6 rzędowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.