Skocz do zawartości

Infam

Members
  • Postów

    685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Infam

  1. Około 17 osób z sąsiedniego forum: http://www.browar.biz/forum/showpost.php?p=822992&postcount=22 Czyżby z piwo.org nikt?
  2. Nie Po zeszłym roku przeszło mi mieszkanie w domkach. W zeszłym roku większość towarzystwa balowała U Rumcajsa (nie wiem jak było w Twoim przypadku). Neptun to trochę inna bajka, jak sądzę.
  3. Zwracam honor i odszczekuję tego grejpfruta. W tym BP nie ma grejpfruta. Prostuję więc - chodziło mi o goryczkę pozostającą. Tak więc Flood, w BP nie doszukałem się żadnego zakażenia. Czyli pilnować temperatury (ale czy coś jeszcze?)
  4. Czy mógłbyś rozwinąć te myśli? Co ma temp. wody do wysładzania oraz grubsze śrutowanie do grejpfruta :o Wypłukiwanie tanin i garbników z łuski. Żaden post nie ujdzie Waszej uwadze. Grejpfrut to niezupełnie udana nazwa goryczki pozostającej. Gorst, miło, że mogliśmy pomóc.
  5. Flood Bohemian Pils ozn.: BP Piwo z panelu degustacyjnego. Udane piwko. Pils jest jednym z trudniejszych w warzeniu piw. Tym większe uznanie dla Piwowara! Zwłaszcza, że to Twoje pierwsze zacierane! Kilka uwag: Ładna klarowność. Kolor jak na pilsa przystało. Bardzo ładna piana, (średnio a raczej drobnopęcherz.). W zapachu miodek, słodowość ale są też delikatne estry (bardzo nikłe), gdzieś w tle, ledwo wyczuwalne są również liście porzeczki (ketony) dopominając się o weryfikację technologii. Niemniej jednak nie grają pierwszych skrzypiec. To, co urzeka to goryczka. Ładnie wkomponowana w słodowość. Goryczka jednak jest przyjazna dla zmysłów tylko w początkowej fazie. Później długo pozostaje edit: do wycięcia jako grape-fruit. Owoc ten nie jest jednak nachalny i trzeba się go doszukiwać. Tak więc gratulacje, dobra robota! Skad ten miód? (mam nadzieję, że to nie pomyłka, bo coś ostatnio doszukuję się rzeczonego w wielu piwach...). Nie ma wyeksponowanych, wyraźnych estrów (wbrew temu, co mówiłem na panelu). Niemniej jednak zwróć uwagę na leżakowanie. Wahania T podczas fermentacji też chyba nie służą. Ketony też nie są wielkie. Czyżby chodziło o przelewanie / napowietrzanie gorącej brzeczki? Należałoby się skupić na tym grejpfrucie. Przede wszystkim pilnuj temperatury wody do wysładzania (<78°C). Jeśli to nie jest przyczyną - może grubiej śrutować. Dzięki Flood za degustację, Twoje!
  6. Jak to robisz? edit: sekunda, bmp nie jest dopuszczalne...
  7. Przeprosiny wielkie! Pierwsze primo. Za poślizg. Drugie primo. Za jakość. Zdjęcie z telefonu kolegi :rolleyes:
  8. Trochę żałowałem, że nie wysłałem pilsa do Wrocka ale wydawało mi się, że jest on bardziej bohemski niż niemiecki. Chyba się myliłem, jest bardziej niemiecki (dość wytrawny, żadnych "obcości", wtrąceń...). Wysłałem go natomiast do Żywca. Jacer, miło mi słyszeć, że będę mógł porównać odległość tego mojego od medalowego z Wrocka.
  9. To ja wytłumaczę: Mój pils generalnie zyskał uznanie wśród degustatorów. Ale Krzyśkowi nie przypadł do gustu. No i nie wiem' date=' może to siła sugestii Krzyśka, ale ja też tam wyczuwam jakieś... smaczki...[/quote'] Już nie pamiętam, co ja chciałem tu dopisać (sporo OT) Staś, dobrze to ująłeś. Dziwne, raz jestem wyczulony na pewne cechy, raz nie wyczuwam wtrąceń (to ostatnie w szczególności dotyczy moich piw ). Zobaczymy co powie Jury z Żywca.
  10. To ja pójdę na rękę. Nie wysyłam Saisona . Wczoraj zapakowałem natomiast Pilsa, SEBA, Doppelbocka i Porterka. Po spakowaniu wieczorkiem otworzyłem sobie Doppelbocka. To będzie moja największa porażka z Żywcu (oprócz tego, że nagazowanie pozostawia wiele do życzenia to piany niet! wyczułem dodatkowo pewne wady w zapachu; a tak dobrze się zapowiadał). Szkoda, że go nie wypakowałem. Tak więc Dori, będziesz górą! Co do reszty piwek to tym razem nie udało mi się uwarzyć jakiegoś szczególnie wybitnego. Nie mam więc faworyta.
  11. To bardzo dobry pomysł! Ja ustawię się w kolejce, bo nijak ma się trzeci do Naszych Pierwszych. Z tym moim czeskim filmem to była niezła łamigłówka
  12. Ok. ostatnia kategoria i już nie przynudzam. PORTER Kolejność podania probki: Coder, Infam, Gniady, Stasiek W kategorii PORTER: ..................................... miejsce trzecie: pkt 3,3 CODER! ................................................. miejsce drugie: pkt 3,415 GNIADY !! ................................................. MIEJSCE PIERWSZE! pkt 3,618 _____________________________________________ przepraszam, że tak na raty ale podliczałem po drodze, w międzyczasie awarie sprzętu i gradobicie. Wszystkim Wyróżnionym Gratuluję (czyli wszystkim Uczestnikom) Wasze! Dyplomy polecą pocztą. edit: Kolejność podawania próbki ustaliłem losowo jeden raz. Dla zmylenia przeciwnika w roggen i saison pozwoliłem sobie na manipulację. Nie miejcie do mnie o to pretensji. Plisss. Było świetnie! Dzięki Wam! Jeszcze raz wyedytuję. Ocenie podlegały (tak jak się odgrażałem) pienistość (waga 0,1); nasycenie (0,15) i po 0,25 goryczka, zapach, smak.
  13. DOPPELBOCK. Kolejność podania probki: Coder, Infam, Gniady, Stasiek W kategorii Doppelbock: Dwie pierwsze probki byly niewystarczająco nagazowane... ..................................... miejsce trzecie: pkt 3,17 CODER! ................................................. miejsce drugie: pkt 3,5 Stasiek !! ................................................. MIEJSCE PIERWSZE! pkt 3,538 GNIADY!!! ---------------------------- Mały konkurs: kto był na zaszczytnym czwartym miejscu?
  14. Ok! Trzymam za słowo! A tak na poważnie to bardzo miło było poznać rodzinkę. Wasze!!!
  15. Dziękuję. Ale wielką nagrodą był nie + lecz Wasze towarzystwo. Tak więc jeszcze raz dziękju!!! *************** zaraz doppelbock a później porter
  16. SAISON. Kolejność podania probki: Hasintus, Coder W kategorii Saison miło mi obwieścić, co następuje: ................................................. miejsce trzecie /ostatnie: mój ejl kwasiżurek :-)));/ ok. wycinamy, nie miało miejsca ................................................. miejsce drugie: pkt 3,23 Coder!! ................................................. MIEJSCE PIERWSZE! pkt 3,79 Hasintus!!!
  17. ROGGENBIER. Kolejność podania probki: Coder, Gniady, Hasintus W kategorii Roggen dyplomy otrzymują: ................................................. miejsce trzecie pkt 2,7(3) Hasintus!; ................................................. miejsce drugie: pkt 2,9 Coder!! ................................................. MIEJSCE PIERWSZE! pkt 2,925 Gniady!!!
  18. Jedziemy dalej. Miłe Panie, drodzy Panowie! SEBA. Kolejność podania probki: Coder, mi, Stasiek W kategorii SEBA dyplomy otrzymują: ................................................. miejsce trzecie (i ostatnie :-): 2,65 pkt mi (znaczy Krzysiek) za ostatnie dyplomu nie otrzyma; ................................................. miejsce drugie: 2,81 pkt STAŚ! ................................................. MIEJSCE PIERWSZE! 3,26 pkt CODER!!! P.S. 3,26 - czy wystarczy? Gratulacje! Ma swoje sposoby na aromat! Uderzający - kawa, czekolada.
  19. Tak w "międzyczasie", czy wiecie jakie znaczenie ma kolejność podawania próbek?
  20. A teraz do rzeczy Bohemian pils - klejność podania próbek: Infam (marynka/saaz), Yemu, Stasiek, Infam (Young's), Flood W kategorii Bohemian Pils na pudle znaleźli się!: ............................................................. drugie miejsce.......................................... Stasiek!!! P.S. 1 To nie jest moja ocena. Ja nie dałbym Ci nawet czwartego :rolleyes: Mimo wszystko gratulacje! Miejsce pierwsze oraz trzecie pozostaje do wyjaśnienia (cóś nie tak w tych podliczeniach informatyków, niech im nóżka spuchnie) P.S. 2 Pozdrowienia dla Lechu edit: punkty: 3,48 cienko, nie widzę naszego przedstawiciela w Żywcu...
  21. Wasze! Anteks i Adanjan, jeszce raz gratulacje. Jestm pełen uznania!!!!! (W Żywcu nie podam Ci ręki. Przecież tam była buźka Głupio wyszło) Cieszę się z Wami! edit: Przepraszam, że tak wyszło (taka forma gratulacji faktycznie nie przystoi; sądziłem, że będzie to inaczej odebrane :-). Cieszę się z naszej wygranej. Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Dori!!!
  22. Dori: Może nie w temacie, ale jakiś czas temu wypiłam Staśkowego pilsa (niestety miałam sporo pracy i nie napisałam od razu oceny) piwo było bardzo dobre, nie wyczułam, żadnych obcych posmaków których obawiał się Stasiek Staś: No właśnie... Ja już go prawie skreśliłem, a wczoraj na panelu degustacyjnym również zyskał uznanie. Staś wybacz, że na forum ale mimo tego, że u nas i w świecie - będę przeciw. Poprostu nie!. Twoje! (ale się uwziąłem)
  23. Z trudem przychodzi chęć pogratulowania Andrzejowi. Niech Ci będzie. Nie wiedziałem, że się na to zdobędę. Nie wypadało inaczej. W Żywcu nie podam Ci ręki Wielkie uznanie dla mojego faworyta! Czarek, Ty porządzisz nie raz!
  24. No więc trzymamy za słowo. Co do przytulania to wyślę Ci PW (Slawoj chyba nie czyta piwo.org)
  25. Przyznam, dość chłodna ocena (już boję się co będzie ze mną ; może na PW) Chyba byliśmy myślami ze sobą, bo wczoraj nie obyło się bez pozapanelowych i otworzyłem rzeczone ze Staśkiem. Narcyzm chyba albo co. Urzekło mnie pełnią słodowości (do granic bólu). Powiedziałbym, że do tego stopnia iż zarzuciłbym mu starość (oczywiście nie młodemu duchem Staskowi lecz temu piwku, w którym wyczułem miodek)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.