Skocz do zawartości

Infam

Members
  • Postów

    685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Infam

  1. Nie ma w tym roku takiej soboty ale może i we wtorek się uda nagranie. Spróbuję coś również nagrać ale nie wiem, co wyjdzie...
  2. Wczoraj byłem na mojej mini plantacji. Mam tylko Lubelski. Rośnie sobie na skraju działki, przy siatce. Swego czasu sąsiadka odchwaszczała krańce swej posiadłości i psiknęła jakimś syfem nieco za daleko. Kilka łodyg nie przeżyło. Nie wiem, czy będę miał okazję wybrać się tam za tydzień więc już wczoraj zebrałem plony. Dużo tego nie wyszło, pół reklamówki. Byłoby więcej ale sąsiadka...
  3. Infam

    Laska wanilii

    Do połowy warki Grodziskiego wrzuciłem laskę wanilii (na cichą). Piana jak w cocacoli. Weizenbock - powtórka. A jak z trawką żubrówki? Macie jakieś przejścia? Czes ma pewne doświadczenia. A tak z innej. Czy dodając surowce niesłodowane zwracacie uwagę na % tłuszczu?
  4. Grzechem byłoby zachowanie takiego arkusza dla własnych partykularnych celów. Stassiek mnie zaskakuje na każdym kroku. Wystasrczy spytać "ile komórek" - odpowiedź wywalona. To "umysł ścisły" informatyk 4gl. Wystasrczy zrobić luźne założenia i nazajutrz jest odpowiedź 8-) Wkejam wprost z arkusza excel. Tam więc są record'y (cokolwiek to znaczy).
  5. Skoro sam Admin pozwala sobie na OT to mnie nie zbananuje za poniższe. Wszelkie wyliczenia wypluwa mi excel. Sprawcą złego jest Staś. Na jego formułkach jeszcze się nie przejechałem. Wywala wszystko - IBU, SRM, AAU, %, wypełnienie gara, napowietrzenie, ketony, porzeczki, autolizę i inne.
  6. Miło, że ktoś zagląda w skromne progi infama. Tak to jest jak bezkrytycznie wlepia się arkusz. Oczywiście 2 kg pilzneńskiego 3 h zakwaszanego w 37°C. Mało. A słód zakwaszający - czy dodatek 1% zasypu daje 0,1 pH?
  7. Butelkujcie nim przefermentuje. Liczy się czas! I możliwość spożycia.
  8. WeizenBock Ta trzynastka chodzi za mną :-- DATA 2009-08-29 OPIS weizenBock OG 19 FG 5? alk. 7,22 warka nastawa 51,30 52,00 słód 3-4 EBC pilzneński sierpc 3,3 24,79% pilsnenski zakwaszający 2 15,03% 8-10 EBC pszeniczny 6 45,08% 125-130 (od WES) karmel j. od WES 1 7,51% 680 ? Karmel c. 0,34 2,55% 60-80 caraaroma 0,23 1,73% 60-80 Caraamber 0,44 3,31% SUMA: 13,31 3 Mój pierwszay pszaeniczny koźlak. Jakieś uwagi?
  9. Infam

    Życzenia urodzinowe

    Sto lat! Dla starszych o rok piwowarów
  10. Za dużo zabawy. Gęstwę (100 ml dodać do brzeczki /edit: w czasie chłodzenia brzeczki poprzednie pszeniczne zlewasz na cichą i ładujesz drożdże do nowego fermentora, zalewasz brzeczką). Jeśli gęstwy będzie trochę więcej to do sterylnego słoika i na weizenbocka ze tydzień!
  11. Staś butelkuje, ja zacieram. Kapsle nie skaczą Stasiek zostawia za dużo powietrza w butelkach! 5 cm?!? Ignorancja
  12. Infam

    Weizenbock

    przepraszam /podwójne kliknięcie/ wybaczcie (najlepiej byłoby z tym do kosza :rolleyes: )
  13. Infam

    Weizenbock

    Kolega chce sprawdzić wydajmość zacierania browaru CzPiP.
  14. Infam

    Weizenbock

    A jak zacieraliście?
  15. Koledze Yemu chodziło zapewne o to pierwsze. Jeśli fermentacja (zwłaszcza jej końcowa faza) prowadzona byłaby w niskiej temperaturze to może usuwanie powietrza będzie tą metodą w miarę efektywne. Inną kwestią jest poziom, do którego butelkujemy. Należy napełniać butelki nie więcej niż 2-3 cm "od kapsla". Pozostały tlen zostanie szybko łyknięty przez refermentujące drożdże. Taka niewielka ilość tlenu, który dość szybko zostanie zredukowany wg mnie nie może wnieść wyczuwalnych wad (kartonowo-papierowy zapach, autolizę/szmatę, tudzież warunki do rozwoju tlenowców z późniejszymi efektami ich działań). Nie trzeba wytężać zmysłów, żeby po pewnym czasie od butelkowania wyczuć wady w piwie zabutelkowanym "do połowy". Natomiast sądzę, że przy butelkowaniu "prawie pod kapsel" znajdziemy się dużo poniżej progu wyczuwalności wad przez sensoryka górnych lotów. Jeszcze inna kwestia. Przy piwach dobrze sklarowanych usunięcie powietrza dodatkowo wydłuży refermentację (tak mi się przynajmniej wydaje po eksperymentach). Pewną ładnie wyklarowaną warkę (był to chyba pils), po poradzie Sensora, zabutelkowałem niemal dosłownie pod kapsel. Na nagazowanie czekałem chyba ze cztery czy pięć miesięcy (w temperaturze nieco wyższej od temperatury fermentacji). Kilka butelek było mniej "wypełnionych" - te nagazowały się dwa-trzy razy szybciej.
  16. Zrób cichą (można obejść się bez rzeczonej ale zrób). Do cichej nic nie dodajesz. Poprostu zlewasz piwo znad osadu.
  17. Staś, w rzeczy samej. W sobotę zacierałem, filtrowałem a w niedzielę chmieliłem. Takie realia. Miałem w weekend gości (przyjechali na wesele i u mnie nocowali) więc warka musiała być podzielona. Wyrobiłem się "jak w zegarku". Drożdże (3068 i WB-06) zadałem ok. 15:00. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu i jeden, i drugi nastaw plumka sobie wesoło a nad brzeczką piękna pianka! Kto spodziewałby się po takich zdechlakach. Jednak najszybsze nastawy jakie miałem to poprzednie stout'y. Zadałem rozruszanymi Irish Ale Wyeast po burzliwej stouta Staśka. Mimo, że balling dość wysoki (15-16) współpracę podjęły po dwóch godz. Po trzeciej pojawiła się piana.
  18. No i uporałem się z pszenicą. Chmielenie Marynką 70 min. do ok. 15 IBU 20g od początku 10g po 35 min Dywersyfikując zagrożenia wypełniłem dwa fermentory w sposób następujący: 1. 24 l na chyba budzących się do życia 3068 2. 27 l na WB-04 Brzeczka 4 l Łącznie 55 l; 12,5°Blg . Coś sporo tego wyszło... Ciekawe czy te zdechlaki ruszą.
  19. Mark, jak tam nowy zakup? Kwestionuję użyteczność ale po Twojej rekomendacji mogę zmienić zdanie
  20. Infam

    Nowy wynalazek

    "Nie jest to wciąż doskonałe" a student był przemęczony - nie sypiał wystarczająco (mniejsza o jego dziewczynę)
  21. #68 HEFEWEIZEN pilzneński sierpc 4,6 pilsnenski zakwaszający 0,085 pszeniczny 4,8 Zacieranie infuzyjne, jednotemperaturowe. Teraz będzie filtracja. Ciekawe, czy starter ruszy. Dam mu czas do jutra. Dziś kończę na zagotowaniu brzeczki przedniej.
  22. Gratulacje dla Laureatów tak oryginalnego konkursu!!! Szczególnie bliskie jest mi trzecie miejsce. Brawo Staś!!!
  23. Poprosiłem o autoryzację. Jednak nie miałem docelowego tekstu. Po autoryzacji a przed edycją dodano pewne rzeczy. Wyszły drobne kwiatki, choćby ten koszt piwa. Przecież to prędzej zniechęci niż przysporzy potencjalnych amatorów. No i to podawanie stron internetowych ze znakiem przeniesienia Przeczytam dokładnie i porównam, to pewnie znajdę jeszcze trochę...
  24. Raczej maksimum rok. Chociaż wszystko zależy od warunków przechowywania/magazynowania. Drożdże trzymane grubo po roku w lodówce wystartują wcześniej niż mówi teoria. Teoria - to się zgadza. Jednak jeśli drożdże były odpowiednio przechowywane to ten czas jest krótszy. Rozbiłem roczne irish ale i balonik był po 4 dniach. Co Dori planujesz z dolniaków? Strzelam, że pierwsza warka to oktoberfestbier. Pozdrowienia!
  25. Toż to już trzeci temat "na ten temat" Dwa pierwsze były zespolone. Ale piwko przednie więc należy się. U mnie ciągle w lodówce i nie mogę się doczekać porównania z moim (dopiero na cichej...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.