Skocz do zawartości

Infam

Members
  • Postów

    685
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Infam

  1. [...] No i przyznam, że pisać jednak mi się pisze wygodniej na pececie.

    Mnie również. Ale to tylko dlatego, że w laptopie firmowym w miejscu Alta mam Del a w browarnianym brak "Z". Wcześniej b. dobrze głaskało się alfanr laptopa!

  2. Dzięki Stasiek, DrDred, Maremali za spotkanie. Z Waszym sporym wkładem zaangażowania powstanie (mam nadzieję) ponad setka piwek. Brown Ale i niezaklasyfikowane (12,5Blg Budvary, 31 IBU i bardzo słodowe, zacierane na słodko, z akcentami kawy i czekolady) ale znawcy podpowiedzą co uwarzyliśmy.

    Były drobne problemy techniczne - amba zżarła dwa balingomierze ale ostał się rezerwowy.

    Wielki plus dla Yemu! Dzięki za starter. Twoje!

  3. Wiele było zmian sobota / niedziela; niedziela / sobota. Właśnie chyba się wszystko wyjaśniło!

    Padło na warzenie w sobotę.

    Godzina: ok. 10:00 (plany planami a zawsze był drobny poślizg; mam nadzieję, że tym razem rzeczonego nie będzie).

    Kości nie zostały jeszcze rzucone ale wszystko wskazuje jednak na dwa górniaki (szkoda tych temperatur w piwnicy, ostatni gwizdek więc może jednego zamienię na marcowe?)

  4. Ten eksperyment i mnie zainspirował. Jakoś tak się składało, że większość moich warek była dzielona i kombinowana jak nie z chmielem, to z drożdżami. Zawsze jednak jak dolniaki to dolniaki, jak górna f. to górna.

    Do porównań może lepsze byłyby nieco inne szczepy (np. London Ale z Urquell Lager, S-23 z London Ale III) ale przecież działamy na tym, co akurat mamy. I tak wyniki będą zbliżone. Powodzenia.

  5. Marcowe na tych drożdżach [s-23] w Żywcu uplasowało się na 5-tym miejscu

    Piąte piątemu nierówne. Akurat w tym przypadku była to mocna pierwsza piątka (w sensie wyrównana), tuż za Czesem. Tak więc przeproszę się chyba z nieco niedocenianym dotychczas przeze mnie szczepem (aczkolwiek Budvarom w tej kategorii nie dorównają)

  6. Z "pewną dozą niepewności" ale za to z nieukrywanym entuzjazmem chciałbym oznajmić warzenie w browarze Infam.

    Data: 4. lub 5. kwietnia b.r. (przyszły weekend)

    Miejsce: uBrowar Infam (na PW)

    Zapraszam.

    Priorytety jak w pierwszym poście.

    Mam do wyboru marcowe (coby wykorzystać temperaturę) lub coś z górniaków (może dry stout?)

  7. [...]Wydaje mi się, że różnica pomiędzy tymi stylami jest pomijalna z punktu widzenia konkursu w Żywcu.

    Uwierz, różnica nie jest pomijalna. KPD Żywiec z roku na rok podnosi poprzeczkę i jest to wymagający konkurs.

     

    Polecam KPD u naszych południowych sąsiadów. Tam kategorie są ogólnie zdefiniowane.

    ;)

  8. [...]Monachijski ci czarnego piwa nie da, więc dopiero wersja ze słodem czekoladowym jest bliska stoutowi, a sam pisałeś, że czekoladowy nie jest obowiązkowy. Mnie osobiście bardziej pociąga ta wersja ciemniejsza, ale takiej to chyba na KPD nie ma co wysyłać.

    Właśnie otrzymałem odpowiedź (dotyczącą sprecyzowania stylu Mild/Brown Ale na KPD Żywiec) od Pana Sadownika, przytaczam więc poniżej:

    Mild Ale, które w latach 1960-tych reprezentowało 61% angielskiego rynku piwa, a dzisiaj jest tak rzadkie, daje się porównywać z południowoangielską wersją Brown Ale do tego stopnia, że w konkursach piwnych (jak np World Beer Cup) uznaje się je za jedno.

    Stąd nasza konotacja Mild / Brown Ale, ale widzę że powinna

    wyglądać Mild / Southern Brown Ale

    A więc jak zauważył Stasiek (PW):

    nie 11A. Mild, tylko 11B. Southern English Brown

  9. [...]Dzięki za inicjatywę - chętnie przy okazji skorzystam.

    Zapraszam. Kontakt na PW.

    Tak BTW - w czym Infam przechowuje większe ilości słodu?

    Przyszła wczoraj paczka, i jeden z worków był pęknięty - sporo szukania, gdzie te 5 kg upchnąc na kilkanaście dni.

    Słód przechowuję w oryginalnych opakowaniach. Są to woreczki foliowe i worki "młynarskie" (takie jak na mąkę). Piwnica, dość chłodno, brak wilgoci. Niektórzy przesypują do fermentora (Dori, Twoje!) ale szkoda rzeczonego blokować na słód :D

    Jeśli chcesz przytrzymać tylko kilkanaście dni to się nie przejmuj, wsyp z tego pęniętego woreczka np. do garnka, przykryj.

  10. Może trochę OT ale co tam.

    Jeśli macie problemy ze śrutowaniem (ręka boli na Porkercie i takie tam) to zapraszam. Infam posiada dwa wydajne śrutowniki (jeden do 80 EBC, drugi powyżej). Infam nie liczy na profity (dziwak?).

    Można kupić całe ziarno (da się dłużej przechować) a przed warką ześrutować.

  11. Tu mam pytanie:

    1) lodówka w domu - jak zrobić dziurę w lodówce na przewody i czy nie zaszkodzą?

    2) chłodziarka do fermentacji i przechowywania piwa, czy możliwe jest schłodzenie do 30°C przeniesienie do chłodziarki by schłodziło na 10°C - czy nie zaszkodzi to sprzętowi?

    Ad 1) W lodówkach parownik jest jak sądzę tylko w tylnej ściance więc nie powinieneś uszkodzić lodówki, dziurawiąc ją z innej strony. No chyba, że u Ciebie jest inaczej (jak rozszczelni się parownik to kiszka...)

    Ad 2) Może ci się sprzęt wyłączyć od termika agregatu. Czyli rzeczony po włożeniu fermentora z 30 stopniową zawartością najprawdopodobniej się przegrzeje. Agregat po wyłączeniu ochłodzi się i ponownie załączy. Nie jest to jednak praca normalna. Musisz sam zaobserwować (np. mierząc temperaturę wewnątrz i okresy pracy/wyłączenia) czy nie przegrzewasz agregatu.

  12. Tutaj pojawia się pytanie czy KPD ma na myśli Mild z BJCP, czy mild jako taki w rozumieniu brytyjskim?

    Jeśli możesz to opisz różnice.

    Co do KPD to nie zdradza, pod jakim względem będzie oceniać piwo (z resztą, w przeszłości różnie to bywało). Inna kwestia to kalibracja. Dlaczego nie podają, które style będą miały piwo kalibracyjne i co nim będzie??? Nie czepiam się konkretnie Milda, bo tu może być akurat problem...

    Pisałem o powyższym do Organizatorów ale nie otrzymałem odpowiedzi...

  13. Swego czasu, przed warzeniem tego piwka też szukałem - chciałem wiedzieć, co mam uwarzyć. Pozostawały jedynie w zasięgu receptury, z których nie lubię korzystać i opisy (np. BJCP). Ciekawe, czy przy tak unikatowym stylu KPD w Żywcu będzie miał piwo kalibracyjne. Tak nawiasem mówiąc, chyba KPD przyczynił się do tak szerokiego zainteresowania tym stylem. To się chwali.

  14. Warząc jakiś czas temu dry stout'a połowę palonego jęczmienia dodałem w końcówce zacierania (na kilka min. ostatniej przerwy), 2. połowę do wysładzania. Łącznie było to ok. 6%. Zdecydowanie za mało goryczki od jęczmienia palonego. Wyszedł brown porter (niektórzy stawiali na lekko mocniejszego brown ale).

    Ciekawe, czy przy następnym warzeniu dry stouta nie przegnę w drugą stronę...

  15. Tak się rozkręciłam z tym warzeniem, że musze dokupić fermentorów :)

    Z informacji w "stopce" wynika, że masz 3 nastawy. Jeszcze kilka dni temu w piwnicy miałem 10 pełnych fermentorów (różnego rodzaju - z balonami włącznie) i w domu dwa balony (też pełne). Łącznie ni mniej, ni więcej - tuzin.

    Szkoda tylko, że część jest Staśka...

     

    W jakiej temperaturze fermentujesz saisona? Te drożdże mają niezłe widełki a i piwo lubi efekty pocieplarniane.

    Jednak piłem saisona Codera, fermentowanego w wysokiej temperaturze i te drożdże (na 100% nie wiem czy to dokładnie te saisony ale chyba nie ma innych tego producenta) wnoszą strasznie dużo górnych aromatów, saisonowych "smaków". Jak dla mnie za dużo.

     

    P.S. "Dużo nie zawsze znaczy dobrze..." (dot. fermentorów, nie aromatów saison)

  16. ale że co ?

    ze mam nagrać 5-8 h warzenia na wideo i obublikować :) ?

    i jeszcze rozmowy o "dupeczkach" ;-)

    a w międzyczasie piwko ?

    no to może byc jazda :)

    Szkoda, że jesteś tak daleko. BB.

    Skoro rozmowy okołotematyczne nie znalazły uznania ;) będą wyłączone (ewentualnie pokątnie). A co tam Piwo ponad wszystko!

  17. Trochę przypadkiem wpadła mi wolna niedziela (stąd ten post powyżej; wolna od abjazatielnosti domowych) a więc zaraz coś ześrutuję, przegotuję i już od wczesnych godzin porannych (tj. od 10:00 może z poślizgiem...) będę warzył. Brown Ale.

    Msza poranna i... do Infama (jak w 1. poście, raczej jak w Wielkim Poście). Zapraszam.

    Zaproszenie spóźnione o kilka dni ale takie realia (za co przepraszam). Mam nadzieję, że następne warki będą bardziej zorganizowane, czego i Wam i sobie życzę.

    Nie warzę w domu (lokal gastronomiczny) więc nie będzie głosów sprzeciwu domowników ;)

    Chętni na PW. Nie będę miał za złe jak nikt się nie zgłosi (trochę późno sią obudziłem...).

    Zapraszam. Będę dłuuugo (do wieczora).

  18. Proponuję wątek, w którym moglibyśmy odsłaniać tajniki sztuki piwowarskiej Tym niewtajemniczonym ale przejawiającym chęci spotkania 3. stopnia z Piwem.

    Jeśli masz w planach warzenie, na które możesz zaprosić przyszłych Piwowarów (starzy Wyjadacze też mogą w drodze wyjątku wpaść) to ZRÓB TO.

    Przed warzeniem można się umówić na jakieś restauracyjne ale nie jest to warunek konieczny.

     

    Priorytety:

    1. "Warzenie" a więc przygotowania do warki, zacieranie, filtracja, gotowanie brzeczki przedniej, chmielenie, chłodzenie, filtracja/dekantacja, drożdże i to co będzie później.

    2. Rozmowy w tłoku, temat przewodni j.w. temat uzupełniający "kobiety" ;)

    3. Degustacja. Dopuszcza się rzeczoną w ilościach nie wpływających na "sposób warzenia".

    4. Część 2. "kobiety" :rolleyes:

     

    Mile widziane posty przyszłych Piwowarów p.t. "Jestem stad i z największą przyjemnością poznam tak Szanowną Brać, która sprzeciwia się prozie kompromisów i nieskutecznie próbuje poprawiać to, co spieprzyła komercja... i takie tam"

     

    I co Wy na to?

     

    Przyznaję, że pomysł ściągnąłem od Artura z Browar.biz

    Twoje!

  19. [...]chcę aby to pierwsze było dobre a nie jakiś kwasior !

    Kwasiżurka w ten sposób nie uzyskasz. Źle wypłukany chlor to zapach i posmak apteki ;). Jest jeszcze podobny zapach/smak, jak dla mnie to szpital / dentysta, który można pomylić z powyższym a spowodowany infekcją piwa.

    Tak więc nie przeginać ani w jedną ani w drugą, bo jak pisał Piwoznawcy to może się skończyć dentystą, oby nie szpitalem...

  20. Jeszcze jedna kwestia: czy na konkursach dostaje się punkty za klarowność?

    Z tego co wiem, to w Żywcu (KPD) ocenia się piwa pod nw. aspektami:

    1. smak

    2. zapach

    3. goryczka

    4. piana

    5. nasycenie

    Oczywiście kolejność oceny jest inna ale ww. podałem celowo. Poszczególne aspekty mają swoją wagę w ocenie. Tu (o ile się nie mylę) jest od najwyższej.

    Ale dobrze byłoby, jakby ktoś z jury zweryfikował i uzupełnił powyższe (podał wagi).

    Oceny od 0..5.

    Nie ocenia się podobno koloru a tym bardziej klarowności.

    Coder, Ty jako Laureat wielu konkursów... ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.