hrapek
-
Postów
302 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez hrapek
-
Marcowe - pianka zanikła. Blg od wczoraj nie drgnęło. Piwko przelane na cichą. Od początku zastanawia mnie barwa tego piwa. Piłem w życiu 2 piwa marcowe. Pierwsze z BH w Katowicach, a drugie z Paulanera. Oba w kolorze były bardzo jasne. Moje jest herbaciane...
-
Dzięki Coder za poradę. Piwko stoi sobie w pokoju z zakręconym kaloryferem i częstym wietrzeniem. Minimalna pianka jeszcze się utrzymuje. Niestety ogrzało się do 18°C (temp. w pokoju 17°C ). Czyli jeszcze coś sią dzieje. Ach te dolniaki!!
-
Wczoraj ani odrobinki pianki. Przeniosłem fermentator z piwnicy do kuchni celem zlania na cichą. Postał parę godzin. Temperatura na termometrze 14°C . 3°Blg po korekcie. Nie wiem czy od przenoszenia czy od temperatury, ale pojawiła się piana tak milimetrowej grubości. Przelewać??
-
A więc stało się!! Serdeczne gratulacje!! Jak i kiedy można się zapisywać?? Pewnie dopiero po rejestracji??
-
Browar Ogrodowy albo Biały Pies - witt administracyjno-moderatorski
hrapek opublikował(a) temat w Degustacje piw domowych
Elroy nic nie wspomniał o nazwie, więc z racji wykonania tego piwa przez Elroya wg przepisu Dori, ochrzciłem go sobie j/w. Poniżej nieudolna próba opisu tego, co me amatorskie gardło zakosztować okazję miało: Po nalaniu oczom mym ukazała się sowita piana, opadająca z czasem do małego dywanika. Nozdrza me zachwycił wspaniały aromat skórki pomarańczowej. W jedynym do tej pory piwie w tym stylu jakie piłem (witt od Trappistów) takiego w zasadzie nie było. Jednym słowem bardzo smaczne piwo. Dzięki Tomku za nie!! -
Oby czasu i surowców nigdy Wam nie zabrakło!! Zdrowie Wasze!!
-
To całkiem sporo. Pytanie jednak było o czas odfermentowanie z 5°Blg do 2-3°Blg w temperaturze ok 10°C . Oczywiście nie spodziewam się dokładności co do godziny...
-
Brzeczka o temperaturze 9°C, to już historia. Spadła do 7°C (temp. powietrza 5.5°C ). Zmierzyłem Blg i po 13 dobach jest 5°. Przeniosłem fermentator do piwnicy teścia 2 klatki dalej. U niego na podłodze było 9°C . Postawiłem na taborecie, więc jeszcze troszkę zyskam. Do 2-3°Blg, to pewnie jeszcze ładnych parą dni potrzeba??
-
Toś mnie chłopie pocieszył.
-
To jest piękna aukcja!! Szkoda, że jej przedmiot już nie jest mobilny.
-
Mam nadzieję, że koc zadziała. Nadal utrzymuje się 9°C. Widzę, że dolniaki są bardziej stresogenne. haha!!
-
No i piwo jest lekiem na całe zło... @Makaron - co za wyczucie czasu- post o godzinie 22:22:22
-
marcowe eksportowe Temp. spadła do 9°C . Przykryłem fermentator workiem foliowym i kocem. Mam nadzieję, że nie spadnie już niżej. Jak nie zbyt ciepło, to za zimno... Wrr!! Przy jakiej temperaturze powinienem martwić się, że zbyt zimno? Wg opisu W34/70, 9°C jest jeszce w normie, ale jak nisko da się zejść bez zatrzymania fermentacji?
-
Zdezynfekowanie czegoś na szybko? Ja używam wacików do dezynfekcji skóry przed iniekcją. Nasączone są one właśnie izopropanolem. Nie wiem dokładnie jaka jest tego toksyczność, ale zakładam, że mniejsza od etanolu. Skoro zatrucie metanolem leczy się etanolem, to może etanolem powinno izopropanolem? Tak czy inaczej żyję. Może ktoś, kto jest bardziej na świeżo z chemią, potwierdzi jak ma się toksyczność alkoholi do długości łańcucha. Jaka jest biobójczość? Nie wiem. Pewnie mniejsza niż etanolu, bo powyższe.
-
A teraz mamy dziwną sytuację, że mając za oknem pociągu krajowego nasze polskie góry, łąki, lasy nie napijemy się piwa. Mając za oknem te same polskie góry, łąki, lasy, ale w pociągu międzynarodowym, już coś tam wypić można.
-
Ja też to połączenie spotykam niezwykle często - za każdym razem jak widzę się z ojcem, który jest kolejarzem. Było ich już w sumie w naszej rodzinie ponad dwudziestu. Niektórzy pracowali jeszcze w DOKP Lwów. Mój były szef, którego namówiłem na warzenie piwa, też jest miłośnikiem kolejnictwa. Nawet mieszka sobie w bloczku z widokiem na Muzeum Kolejnictwa.
-
Marcowe Eksportowe - już bulgocze drugą dobę w mojej piwniczce. Miałem małe niedociągnięcie - jakoś tak się zakręciłem, że zapomniałem o mash-out i zacząłem filtrować zaraz po próbie jodowej. Tak czy inaczej wyszło mi 20l brzeczki nastawnej 13°Blg. Drożdżaki zadane w tem 20°C , przetransportowane do Swiętochłowic i pozostawione w temp. 20°C na noc. Rano przeniesione do piwnicy. Temp. brzeczki po 12h w piwniczce o temp 11°C , to 13°C. Zobaczymy jak dzisiaj. Andrzejkowy Koelsh - z czasem lepiej się nagazował i nabrał zdecydowanie bardziej chmielowego smaku niż miał wcześniej.
-
Witaj na forum. Zabieraj się za zacieranie. To nic trudnego. Ja z puszki robiłem tylko raz. Potem już tylko zacieranie. Na pewno zawsze ktoś Ci tu pomoże w warzeniu.
-
Fajnie wiedzieć, że człek nie sam na tym świecie, co piwo warzy i wgapia się w pociągowe klimaty.
-
Browar Starobielski z okazji dwulecia istnienia pierwszy raz w swej historii uwarzy piwo dolnej fermentacji. Bądzie to piwo marcowe. Spotka nas przy tym trochę logistycznego kombinowania, bo paradoksalnie odpowiednią temperaturę w piwnicy mam ja, w blokowej piwnicy, a nie mój ojciec w normalnym domu. Piwo zostanie uwarzone w Bielsku i przewiezione do Swiętochłowic na fermentację. Aktualnie mam w piwnicy 9,5-9.7°C . Mam nadzieję, że nie zejdzie już niżej. Jak nie za ciepło, to za zimno... Wrr!!
-
Coder!! Aby Ci surowców i czasu na warzenie nigdy nie zabrakło!! Twoje zdrowie!!
-
To już 2 lata od mojej rejestracji (i 4 dni - nigdy nie byłem dobry w datach, więc przegapiłem ). Wasze zdrowie! Dziękuję za Wasze porady oraz wspólnie spędzony tutaj czas. Toast ten wznoszę skrzętnie przechowywanym na tą okazję, pierwszym piwem uwarzonym przez Browar Starobielski (brew kit dołączony do zestawu sprzętowego). Dzięki Waszemu ustawicznemu promowaniu zacierania, drugie piwo już było warzone normalnie. :)
-
Tak to już bywa w reklamach jedno się pokazuje inne używa ale rzeczywiście pomysł fajny. Nigdy nie zapomnę reklamy Żywca, w której pokal w czasie degustacji miał przechył 45°, a piwo w nim nie trzymało poziomu i też miało 45°. Pewnie użyli czegoś w rodzaju galaretki i ubitego białka zamiast piany...
-
Jak w temacie: rzeźba z piwa Właściwie płaskorzeźba.
-
Maślałem, że tak długie leżakowanie dotyczy bardziej porterów bałtyckich...