hrapek

STO LAT!! STO LAT!! NIECH WARZY BIELOK NAM!! :ble: Wszystkiego najlepszego oraz spełnienia marzeń piwowarskich i prywatnych!!

Zdrowych, Wesołych, Pogodnych Swiąt Wielkiej Nocy oraz mokrego Dyngusa! Niech sie woda leje!!

Zastosuję pomysł Elroya do zrobienia sobie żartu z małżonki. :smilies:

Bruner!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ty koncernowy piwowarze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napiszesz parę słów prawdy i sami Cię wywalą! Chyba właśnie sam się też wywaliłem...

Czuję się jakiś taki sprzedany...

Sto lat i wszystkiego czego tylko sobie piwowar domowy zażyczyć może!!

Gratulacje! Niech zdrowo rośnie następca głównego piwowara!!

Koelsh - Choć Doir i Wena pisał o tym piwie tak: to jednak po trzech miesiącach od butelkowania nic nie straciło na smaku. A zyskało fajne nagazowanie, piękną pianę i klarowność. Jeszcze jakiś czas temu brakowało temu piwu tych 3 cech. Jak narazie, to chyba moje najlepsze piwo. Cierpliwość popłaca... Teraz jeszcze muszę wytrzymać, aby cieszyć się marcowym i ˝altem˝.

Alt - wczoraj (20.03.2010) Browar Starobielski uwarzył Alta. Zestaw z HB. Pokusiło nas jednak i trochę pokombinowaliśmy.. Modyfikacje technologii w BS: 1) Testowo zastosowaliśmy karimatę na wiadro podczas wysładzania 2) Zrezygnowaliśmy z wkładania talerzyka do kadzi filtracyjnej. Teraz ja trzymam talerzyk pod kątem nad powierzchnią brzeczki, a ojciec leje wodę. Nie wiem czy mamy rację, ale talerzyk w pewien sposób ogranicza skuteczność wysładzania. Słup wody przy użyciu talerzyka wymywa ˝dobro˝ tylko bokami. 3) Przestaliśmy się chrzanić i podczas wysładzania mieszamy czasami młóto. Modyfikacje w przepisie: 1) Zgodnie z instrukcją wysładzaliśmy do 23l. To trafiło do gara. Jednak 25g chmielu goryczkowego wydało mi się jakoś mało... Zacząłem myśleć i przypomniało mi się, że mam jeszcze 15g Lubelskiego. Dodałem więc na aromat w 5 minucie. Zostało sobie do końca chłodzenia. 2) Zwykle wysładzaliśmy do 25l i nie chciało nam się bawić w sprawdzanie ˝mocy˝ filtratu lecącego z wiadra. Tym razem zrobiliśmy to, i dalo się jeszcze spokojnie sporo spuścić. Odebrana ˝dodatkowo˝ brzeczka trafiła do innego gara na zapas, gdyby trzeba było dolać, bo z głównego gara odparowałoby zbyt sporo. Wyszło 21l o mocy 14°Blg. Czyli trzeba było grzać ten zapas. Ale większa objętość brzeczki, a chmielu goryczkowego 25g. I ta moje jakaś nagła chęć eksperymentowania... 3) I tutaj pojawił się pomysł dalszego pomęczenia Lubelskiego, który wcześniej pomoczył się na aromat. Ciekawe jaki będzie efekt... Wynik: Wyszło 24l piwka 12,5°Blg. Mogło więcej, ale nie chciałem tracić goryczki, a i zbliżać się zbytnio do wieka fermentora. Wnioski: Zastosowane modyfikacje w technologii przyniosły wzrost wydajności w Browarze Starobielskim* *- wzrost wydajności może wynikać z zastosowania po raz pierwszy zestawu z HB.** **- muszę pochwalić bardzo fajną instrukcję w tym zestawie Co do smaku tego ˝alta˝ będę informował w przyszłości.

Było jeszcze kilka innych, ale coś stronka nie działa za dobrze.

Nie przeszkadza mi to. Forum to nie apteka... Zaraz mnie elroy zbanuje, za sianie dywersji

Wszystkiego Najlepszego Drogie Panie!! Uśmiechu i pogody ducha każdego dnia!!

Z powodu niedzielnego lenistwa spowodowanego nocnym butelkowaniem wygrała opcja pozostawienia w domu. @wena: obiecałeś kiedyś zdjęcia swojej słynnej chłodni...

Krótkie pytanko o strategię refermentacji dolniaków. Zostawić piwo w domu na ok. tydzień czy od razu do piwnicy zakładając, że po 3 miesiącach i tak się nagazuje?

Oczywiście, że zawór będzie. Zapomniałem tylko napisać. Dzięki jednak za czujność!!

Dzięki za porady. Podłączenie to kwestia wykręcenie korka z trójnika, dorobienie kawałka rurki, a potem giętkiego przewodu. Za to odpada koszt butli, reduktora i bawienia się w wymiany. Okno jest, więc nie ma problemu. Jeszcze tylko kwestia zapalarki mnie ciekawi. Jak ona działa? Na baterię?

Czy ktoś z Was używa taboretu na gaz ziemny? Z tego co widziałem to Pieron... Mam możliwość kupić okazyjnie, możliwość podłączenia w piwnicy u rodziców, gdzie warzymy. Jest tam też woda ciepła i zimna. Czyli wychodzi z tego warzelnia idealna. Gaz ziemny oznacza jednak brak mobilności. Piwnica nie jest jakaś wielka i pewnie szybko zrobi się ciepło... Co sądzicie o taborecie na gaz ziemny?

Rosyjska reklama piwa

Marcowe - po 2,5 tygodni ˝lagerowania˝ zastanawiam się nad butelkowaniem... Piwo było 3,5 tygodnia na burzliwej, a ˝lagerowanie˝ jest w cudzysłowiu, bo w piwnicy jest 10°C. Do tego topniejące śniegi delikatnie podmoczyły blokową piwnicę i trochę w niej śmierdzi stęchlizną. Trochę boję sią czy piwo nie załapie jakiegoś zaraza. Niby zamkniąte, opatulone folią, więc może nic się nie stanie... Co byście zrobili na moim miejscu?

Witaj! Ja też warzę górną, choć akurat incydentalnie w produkcji jest Oktoberfest.

Wracając do reklam piw, to fajna była reklama EB z taką blondynką w czerwonej sukience. Zubr też super!!

Wspaniała produkcja!! Aż mnie kusi, żeby wysłać angielską wersję do wszystkich w pracy. Jeden email, 10 tys. widzów, 40 krajów i... jedno wypowiedzenie!!

Z Majchrzakiem mogło być jak z The Rolling Stones. Znani byli z tego, że nie sprzedają piosenek do reklam. Pewnego dnia przyszli panowie w kołnierzykach i zaproponowali kupno praw do reklamy. Chłopaki odmawiali, ale Ci nalegali. No to strzelili cenę, jak im się wydawało w kosmos, żeby Ci się odczepili... 10 mln zielonych. Kto ma dobrą pamięć, ten pamięta reklamę pewnego batonika... w zasadzie 2 batoników.

Złośliwość pogody jest ogromna. Teraz gdy marcowe się lageruje, to temp. w piwnicy jest wyższa niż w czasie burzliwej. W sumie i tak nie ma co marudzić, bo 9,5°C to jeszcze nie upał.