hrapek

Jakieś 10 godzin temu gotowałem. Dlaczego? Bo tak jest w instrukcji z BA. A instrukcji z BA trzeba przestrzegać, bo inaczej Kopyr będzie krzyczał!! Poza tym jakoś to dla mnie zupełnie naturalne było...

Aż tak źle z nim nie było, żeby reanimować. Po prostu browar amatorski, to i ilości piwa amatorskie. No i ten powszechny brak czasu...

Jako rzekłeś, tak i uczynię. Podziękował.

Browar Starobielski powraca do warzenia. Tym razem do kotła zaciernego trafi zestaw BA- Koelsh. Trwają negocjacje z Piwowarem Seniorem w temacie terminu. Tymczasem czytam sobie instrukcję i mam do Was parę pytań. Otóż we wskazówkach (nie z Moskwy:) stoi, żeby zacząć zacieranie od gęstego zacieru (temp 43°C ) i w ciągu pół godziny dotrzeć do 66°C za pomocą dolewania wrzątku i podgrzewania Pytanie#1: Dlaczego zacząć od temp 43°C i robić taką ˝przejażdżkę˝ w górę? Ani to przerwa ferulikowa, ani sensowna białkowa, chociaż już bardziej. Pytanie#2: Jak technicznie rozegrać tą przejażdżkę w górę? Gęsty zacier to 1:2? A więc 10 litrów na początek? Skończyć dodawanie wrzątku na 15l? Jakie powinny być max skoki temp. w górę? Jakoś nie wierzę, żeby przy dolewaniu wrzątku rosło mi o 1°C/h. Pytanie#3: Na jakiej wodzie powinno warzyć się Koelscha? Miękkiej czy twardszej? Jak już szaleć, to szaleć Będę wdzięczny za Wasze komentarze.

TVN Turbo, premiera w najbliższą środę o 17:30. Powtórki w czwartek i piątek. Wizyta w borwarze Amber (o ile dobrze mignęło mi przed oczyma), okraszona komentarzem ARTa. Może jakiś miłośnik YouTube´a wrzuci ten kawałek tutaj dla potomności...

Sto lat warzenia samych udanych warek!!

Możesz wrzucić jakieś fotki Twojej chłodni? Z tego co kiedyś pisałeś, to Twoje własne dzieło....

Zdrój!! Życzenia Wszystkiego Najlepszego z okazji Twoich jutrzejszych urodzin składam w dniu dzisiejszym (nazwijmy ten dzień Wigilią Twoich Urodzin ). Oby Ci i jutro i na codzień nigdy nie zabrakło.

Alternatywnych? Alternatywne są propozycje koncernów. Tak czy inaczej wierzę, że Czes i BA nie wpuszczą nas w maliny, więc popertraktować z GZ zawsze można. Czes. Reputacja nie może stanowić podstawy do sądowania opini naszego środowiska, gdyż jest ona wykładnikiem wiedzy piwowarskiej i zaangażowania w to forum. Podstawą chęci zrzeszania się jest miłość do naszego hobby.

Pszeniczne się kończy, a tu porządne nagazowanie się pojawiło i pianka pozostaje do końca... Szkoda, że tak późno...

Sto lat Panowie!! Niech piwowarskie szczęście nigdy Was nie opuszcza!!

Wszystkiego najlepszego dla solenizantów-piwowarów!! Oby Wam słodu i drożdży nigdy nie zabrakło!!

I w ten sposób pomysł padł. Przynajmniej jedno marudzenie żony mniej.

Zrobiłem mały teścik u teścia. Lodówka zeszła o 15 stopni w dół tj. do 12,5°C. Pytanie na ile zejdzie przy fermentującej brzeczce z temp. powiedzmy 20°C? Znalazłem jeden model z płynną regulacją temp., ale nie bardzo nadawała się do pracy w poziomie. Co do piany, to tylko 32l wchodzą w grę. W mniejszych strach.

Pomysł jest taki. Lodówka samochodowa z opcją 230V ma posłużyć jako fermentator do dolniaków. Są takie o poj. 21 do 32l. Co o tym sądzicie? Plusy: 1) sporo tańsze niż normalna lodówka 2) oszczędność miejsca 3) oszczędność energii 4) powinna wystarczyć dla piwowara o niskich mocach przerobowych. Wątpliwości: 1) jak zapewnić 10-12°C? Ponoć taka lodówka może zejść do 7°C... Ale może i być więcej... * 2) takie lodówki mają wiatraczki i zasysają powietrze z zewnątrz? Możliwość infekcji??? 3) jest mała, więc nie ma możliwości leżakowania butelek * jakieś tam możliwości testów temp. mam. Teść kupił za psie pieniądze taką lodówkę w Biedronie. Może jutro odwiedzę jego ogródek i wcisnę termometr w jej paszczę. Niestety Browar Starobielski ma ciepłe piwnice (min. 16°C w zimie), a nieogrzewany garaż przy domu, raczej stałej temp. też przez dłuższy czas mieć nie będzie...

Piękna fotka. Wena na pewno napisze za chwilę, że brakuje jeszcze do kompletu wędliny. Chyba zgłodniałem... Ten chlebek to pieczony w zwykłym piecu, czy jakimś porządnym, babcinym?

Serdeczne gratulacje!! Się medale sypią ostatnio dla kolegów i koleżanek z forum, sypią... Cieszy mnie to bardzo.

Widzę, że kolega stosuje zielone butelki. Trzymaj je w ciemnym miejscu, bo inaczej piwko się zepsuje.

Na forum jest tabelka do przeliczania. Tutaj masz kalkulator on-linowy.

Brewkita zrób jednego, a potem od razu ˝łap byka za rogi˝. Np. mój szef, którego namówiłem na domowe warzenie (jest na etapie kompletowania sprzątu), chce zacząć od zacierania. A więc powodzenia!! Samych udanych warek!!

Jeżeli gęba początkującego piwowara Wam sią przyda, to jestem do usług. Aparat nagrywa 640/480. Nie narzekam na jakość. Bądę musiał przesłać fotki Dori, żeby wybrała czy lepiej mi w wersji ogolonej czy nie. haha!! Kwestię dla mnie, jeżeli przejdę casting niech dobierze Kopyr.

Przyglądam się tej dyskusji i pomysłowi od początku. Do tej pory po cichu. Niestety pomysł atakowania koncernów z nazwy, nie za bardzo mi się podoba (dlatego zabieram głos). A pokazywanie ich kiepskich produktów wraz z domowymi wyrobami jeszcze mniej. Nie są tego godni. Koncerny atakowały już mocno domowaych piwowarów (kocioł w chlewie i takie tam ˝prawie˝). Nie schodźmy do ich poziomu bezpośredniego ataku. Nie pokazujmy ich produktów i nie propagujmy ich nazw, logo itp. Nawet jeżeli bądziemy o nich mówić źle, to będziemy mówić, a to już dla nich dobrze. Myślę, że ogólne dane przemówią do inteligentnego telewidza.

Gratulacje!! Niech wyrasta na piwowara domowego ku uciesze rodziców i forumowiczów.

Informuj, informuj!! Od ogłoszenia wyników, co wchodzę na piwo.org, to zastanawiam się, kiedy zakosztuję twego piwa. Jak będzie tworzył się komitet kolejkowy do kupna tego dzieła, to pamiętaj, że stałem zaraz za tą Panią...

Bardzo serdecznie gratuluję wszystkim biorącym udział w konkursie. Wszystkim, którzy znaleźli się na podium oraz w szczególności Dori i Wenie. Brawo sąsiedzi!! Tak trzymać!! Jestem z Was dumny!!