Skocz do zawartości

Pierre Celis

Members
  • Postów

    4 691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Pierre Celis

  1. rzecz o tym, jak Browar Ciechan potraktował Czesława Dz [...] Wyświetl pełny artykuł
  2. Saison, to był mój pierwszy sukces piwowarski. Super piwo na lato, łagodne, pachnące pomarańczą. Piwo według poniższej receptury zajęło I miejsce w swojej kategorii w żywieckim KPD w 2009 roku. W ubiegłą niedzielę powtórzyłam to piwo, ale tym razem z użyciem innych drożdży. Zasyp: 2,7kg słód pilzneński 0,8kg słód wiedeński […] Wyświetl pełny artykuł
  3. czyli American Pale Ale uwarzone przez Amerykanina w [...] Wyświetl pełny artykuł
  4. czyli niemieckie APA. O tym, jak wygląda niemiecka piwn [...] Wyświetl pełny artykuł
  5. czyli piwna rewolucja trafiła pod strzechy. Z tą strzec [...] Wyświetl pełny artykuł
  6. czy można im wierzyć? Znak zapytania w leadzie dotyczy [...] Wyświetl pełny artykuł
  7. Dla spragnionych tylko piwnych informacji – o Tyskim Lekkim piszę na samym dole tekstu. Od dawna chciałem zobaczyć na żywo galę KSW. Nie dlatego, że jestem jakimś wielkim fanem mordobicia, ale tak po prostu, z ciekawości. Nieraz oglądałem transmisje przed ekranem i nie powiem, niektóre walki naprawdę robiły na mnie spore wrażenie i wzbudzały emocje.... Read More The post KSW 27 i Tyskie Lekkie 3,5% appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  8. EXCLUSIVE VIDEO Zapowiadany materiał z browaru Zarzecze [...] Wyświetl pełny artykuł
  9. B-Day 2.0 Mleczny przewrót to piwo, którym AleBrowar, PINTA i Piwoteka Narodowa uczciły swoje kolejne urodziny. Trzecie w przypadku PINTY i Piwoteki, drugie w przypadku AleBrowaru.Dziś trudno sobie wyobrazić Polską scenę piwną bez wyżej wymienionych „Instytucji”. PINTA mimo tak krótkiej [...] Wyświetl pełny artykuł
  10. i Krzysztof Kula jego współautor, w krótkiej rozmowie. [...] Wyświetl pełny artykuł
  11. Dawno nie było piwa, którego nazwa byłaby tak adekwatna do rzeczywistości. Trochę przypadkowo oczywiście, ale po dwóch pierwszych piwach z Faktorii, które były co najwyżej przeciętne, trzecie miało za zadanie przekonać mnie do browaru i wprowadzić między nami pokój. Mogło więc być albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Bez stanów pośrednich. Peacemaker, czyli rozjemca, to piwo dedykowane Samuelowi... Read More The post Peacemaker AIPA – do trzech razy sztuka? appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  12. czyli czy piwo z wadami może być smaczne? Buffallo Bill [...] Wyświetl pełny artykuł
  13. czyli czy piwo z wadami może być smaczne? Buffallo Bill [...] Wyświetl pełny artykuł
  14. Pracownia Piwa to drugi po Artezanie krajowy browar założony przez domowych piwowarów – Tomka Rogaczewskiego i Marka Bakalarskiego. Usytuowany w podkrakowskiej Modlniczce, sąsiaduje bezpośrednio z okazałym budynkiem hotelu Magnat, którego życzliwy właściciel dzierżawi miejsce browarowi. Debiut Pracowni miał miejsce podczas czwartej edycji Wrocławskiego Festiwalu Dobrego Piwa w 2013. Trudno uwierzyć, że w momencie wykonywania tej fotorelacji browar obchodził dopiero swoje pierwsze urodziny. Podsumujmy roczny bilans – 23 piwa czyli nowe piwo co dwa tygodnie, sto warek, pierwsza rozbudowa po pół roku w postaci przeszło dwukrotnego powiększenia liczby tanków leżakowych, a po kolejnych kilkunastu tygodniach zakup nowego, potężnego śrutownika. W toku uruchomienie firmowej piwiarni oraz ekspansja na rynki zagraniczne. W końcu postawienie nowego budynku i planowe potrojenie mocy produkcyjnych! Przyznać trzeba, że brzmi to imponująco i do tej pory nikt na piwnym rynku nie szedł z takim impetem do przodu. Dla mnie Pracownia Piwa była Browarem Roku 2013 oferując zarówno bezkonkurencyjne wśród krajowej oferty stouty, jak i niesamowicie pijalne Dwa Smoki stanowiące ścisłą czołówkę naszych IPA. W międzyczasie zespół powiększył się o nowe osoby i w tym momencie oprócz Tomka, Marka i Agaty (odpowiedzialnej za wizerunek graficzny) są jeszcze Patrycja i Wojtek, a i tak w planach zatrudnienie jest kolejnych osób. W 2014 Pracownia absolutnie nie zwolniła tempa i w pierwszych czterech miesiącach trzykrotnie zdobyła tytuł Debiutu miesiąca za swoje piwa. Obserwujmy zatem ten niebywały progres Pracowni, myślę że w kolejnych miesiącach pozytywnie nas zaskoczy nowymi inicjatywami! Pracownia Piwa, Modlniczka, Kasztanowa 31 http://pracowniapiwa.pl Wyświetl pełny artykuł
  15. Double Milk Stout autorstwa AleBrowaru i Pinty. Kolejna [...] Wyświetl pełny artykuł
  16. czyli pół godziny piwnego ABC. Ten materiał miał się na [...] Wyświetl pełny artykuł
  17. kooperacja w trybie imprezowym Dzieje się ostatnio w naszej piwnej branży. W zasadzie sezon wyjazdowy zaczął się od urodzin Pracowni Piwa i nawinę w tym roku jeszcze wiele kilometrów kursując pomiędzy browarami czy imprezami piwnymi. Chyba lepszego zawodu nie mogłem już sobie wybrać W niesamowitym tempie nadrabiamy ewentualne „braki” w stosunku do już ukształtowanej kultury piwa w zachodnich rejonach tej pięknej planety. Imprezy, które robione są początkowo dla przyjaciół i znajomych, w perspektywie paru lat mogą przekształcić się w formę już bardziej masową. I na takiej imprezie miałem okazję się bawić w zeszłym tygodniu dzięki uprzejmości kolegów z AleBrowaru. Zresztą desant z Warszawy był konkretny, w BWP dodatkowo stanowiska ogniowe zajęli Ela i Piotr z Kufli i Kapsli oraz Bogusia z Kowalem ze Smaki-Piwa.pl. Standardowo już dla mnie strumień świadomości. Słodki Jezu, autostrady to absolutne błogosławieństwo. Wreszcie w jakimś sensownym przedziale czasowym da się dojechać z Warszawy na Północ. Co prawda A2 do Strykowa niemiłosiernie wkurwia pełnym dobrobytem ekranów po obu stronach drogi. A mogło być tak pięknie. Oczywiście część odcinków nie jest płatna tylko dlatego, że nie ma pobudowanych MOPów i stacji benzynowych. Czyli gdybym jechał motocyklem, to wyjeżdżając z pełnym bakiem z Warszawy zanim dojechałbym do płatnego odcinka A1 i pierwszej stacji benzynowej musiałbym zjechać na pobocze, wyjąć kanister z kufra i dotankować. Warto wziąć to pod uwagę, chyba że chcemy szukać podejrzany stacji benzynowych po okolicznych wsiach. Podjeżdżamy naszą wesołą ekipą pod browar i co pierwsze rzuca się w oczy? Volkswagen Ogórek. Świetny pomysł z wypożyczeniem takiego wozidła, przerobionego na mobilny bar. Słońce było odpowiednie, wypadałoby tylko machnąć mały basen i piasek zamiast kostki bauma. Przy okazji podejrzany van ekipy z Setki również zrobił furorę. Ja bym jeszcze dorysował parę szkopskich krzyży dla zasady. Jeszcze nie napisałem skąd całe zamieszanie, skandal. Okazja była konkretna – do Gościszewa zawitał Kjetil Jikiun z Nøgne Ø, główny piwowar i współzałożyciel. Oczywiście nie wpadł z kurtuazyjną wizytą pooglądać zbiorniki, tylko w nich konkretnie zamieszać. Premiera już 14 czerwca, a styl o tyle ambitny co strasznie upierdliwy do zrobienia. Będzie ciekawie. W Gościszewie byłem po raz pierwszy, cały browar sprawia bardzo przyjemne wrażenie. Czysty, schludny, zadbany – miła odmiana od generalnego standardu panującego w przypadku wielu browarów. Poza tym położony w kapitalnym miejscu. Miło było się przespacerować po okolicy w towarzystwie z branży. Dla wielu pewnie dobra informacja – Lady Blanche wróciła. Czy ma to coś wspólnego z Konczitą Kiełbasą – ustalenia trwają. Kilka zdjęć na koniec i do zobaczenia podczas premiery w Kuflach i Kapslach Wyświetl pełny artykuł
  18. czyli zaproszenie na degustacje 24.5.14 Jeszcze nie wsz [...] Wyświetl pełny artykuł
  19. Serce rośnie patrząc jak po dziesiątkach lat powraca piwowarstwo na ziemie, które od wieków nierozerwalnie było związane z tą dziedziną przemysłu. Tak się właśnie stało w Białej Podlaskiej, kiedy to 3 maja 2014 roku, po dziewięćdziesięciu latach powróciło na te ziemie piwowarstwo z prawdziwego zdarzenia. Mowa o browarze Osjann z Białej Podlaskiej, który to otworzył swoje podboje dla gości w dawnym kompleksie handlowym, ulokowanym w ścisłym centrum miasteczka. Już po przekroczeniu progu gospody wita nas piękna dziesięcio-hektolitrowa warzelnia pokryta miedzianym kołnierzem, pochodzącego od bamberskiego Kaspar Schulza. Wnętrze restauracji złożone z dwóch poziomów, zostało utrzymane w rustykalnym klimacie. Cegła i drewno to dominujący element wystroju. Masywne stoły i ławy dopełniają całości. Ciekawy rozwiązaniem jest udostępnienie na widok publiczny jedenastu unitanków, który każdy ma pojemność 20 hektolitrów, na dolnym poziomie restauracji. W chwili obecnej karczma oferuje swoim klientom cztery gatunki piwa. Na piwną ofertę składają się piwa: jasny lager (5,4% alk.), pils (5,3% alk.), bursztynowe (12,5 blg, 5,4% alk.) oraz… i tutaj ciekawostka weizen bock (18,0blg, 7,1% alk.). Wszystkie piwa zaskakiwały wysoką pijalnością. Na naszą szczególną uwagę zasługiwał niefiltrowany lager oraz bursztynowe. Oba piwa charakteryzowały się mocną, słodową podbudową oraz delikatną a jednocześnie wyraźną goryczką. Jednym zdaniem. Piwa zacne, warte pokonania w naszym przypadku pięciuset kilometrów. Tak więc, nie zwlekajcie wypadem do Białej Podlaskiej, bo miejsce to zasługuje na naszą szczególną uwagę! . . . Lager . Bursztynowe . . Wnętrze restauracji . Wyświetl pełny artykuł
  20. Piotr Pokora o Niemczech, Hopfensopferze i wywiad z Tho [...] Wyświetl pełny artykuł
  21. oraz rozmowa z jego autorem Łukaszem Łazinką. Podobnie [...] Wyświetl pełny artykuł
  22. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 4. Ostatni [...] Wyświetl pełny artykuł
  23. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 3. Czas na [...] Wyświetl pełny artykuł
  24. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 2. Wracamy [...] Wyświetl pełny artykuł
  25. w poszukiwaniu wybitnego jasnego lagera odc. 1. Dzisiaj [...] Wyświetl pełny artykuł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.