Skocz do zawartości

Gawon

Members
  • Postów

    1 663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gawon

  1. ilość to też trzeba sobie wypracować, chociaż wiadomo że jak lubisz mocno chmielone to nie dasz 50g na warkę ale nie zawsze im więcej tym lepiej, zrobiłem kilka warek gdzie naprawdę dużo chmielu było ( mowa o tym na aromat) i nie było dużej różnicy między takimi gdzie było o 50% mniej
  2. do pleśni temu daleko jeszcze i bez przesady przecież tego do wypicia nie ma ileś set litrów że by miało to wpływ na to że dostanie raka pewnie więcej w przetworzonych rzeczach przez miesiąc zjesz niż z tego piwa jest
  3. blg to i do 0 może spać przy takim mchu
  4. jak dasz gdy brzeczka będzie miała poniżej 70C na jakieś 15-20 min nie powinno być problemu ale to są tylko moje sugestie, musisz robić i sprawdzać czy ci pasuje jak nie to zmieniać, szukać
  5. odpuść 20 min i 5 daj na chłodzenie i na cichą mech raczej też przy ekstraktach jest zbędny
  6. ja gose zakwaszałem kwasem mlekowym i nie jest źle, do części dodałem maliny i powiem Ci że jeśli nie robiłeś nigdy kwaśnego i nie jesteś miłośnikiem mocnych kwasów to może się okazać że kwaśność od samych wiśni starczy ja na 10l dałem 5ml KM i 1,5kg malin mrożonych i jak na mój gust jest optymalnie może ciut mocniej kwaśne mogło by być jak dla mnie ale osoby częstowane mówią że jest OK
  7. Gawon

    Pierwsza APA

    raczej z 0,2-0,3kg
  8. nie przeklinaj,dzieci czytają i co z tego że zaczął ? zobaczymy co będzie za pół roku
  9. ty go ucieszyłeś a nie zmartwiłeś
  10. co za brednie, większych nie słyszałem, nie dziobaków tylko dziewic (chociaż dziobakiem pewnie co niektóre można też nazwać )
  11. Ta, chyba rzemieślniczo kręci filmy i recenzuje piwa, a recenzja tym bardziej "rzetelna" im więcej ktoś za nią zapłaci. Szczerze nie wiem czy teraz coś warzy czy nie i nie interesuje mnie to, piłem trzy jego piwa (w zasadzie dwa bo jedno a dokładnie tak z 3/4 wyszło i poszło na ściany i blat, penie za ciepłe i żona butelką trząchała i coś kwaśnego dosypała ) innych krytykował i jechał po nich za błędy jak Wicia na kocie wierzchem, a jak sam piwo spier.... to zachwycał się nim, klepał że takie miało być i nie liczył że wszystkim będzie smakowało. Wiele innych rzeczy można by napisać czemu jest przez wielu odbierany tak a nie inaczej ale szkoda klawiatury
  12. jak bym uprawiał takie piwowarstwo jak tu niekurzy wypisują to bym w psychiatryku siedział a bo z rurką, a bo bez, a bo będzie zasycać, a pomiar rurki używam od początku, tak zaczynałem, tak się nauczyłem i nic mi w tym nie przeszkadza, można napchać waty i zalać ją czymś wtedy nie bulka a i do środka nic się nie dostaje, możliwe że jak bym pierwsze warki robił bez rurki to pewnie bym nie zaczął używać jej później od X warek nie mierzę blg i granatów jakoś nigdy nie miałem tak samo kilka razy zassałem z rurki do wiadra obserwuję że na forum są dwa "problemy" №1 ludzie myślą że tak jak oni robią to jest najlepiej i to jest jedyna słuszna metoda №2 że jak zrobił ktoś 2,3,4 warki obejrzał na YT całego Kopyra to już jest specem od piwa mi samo warzenie sprawia przyjemnoś,możliwe że dlatego że mam wszystko uproszczone do minimum czasami mam zapas że nie muszę warzyć, a mimo to robię
  13. fermentowałeś w 30C i destylowałeś ? robiłem i zdarza mi się dalej robić, nie dla siebie, puszkę i cukier i jakoś bimbru nie ma, co prawda piwa są "wytrawne " ale że by był bimber to trzeba się postarać, a jak ktoś spiiiiitoli to i zacierane z bimbrem będzie miał, dlatego uważam że 3/4 sukcesu to fermentacja
  14. znam wiele osób co robią na jodowanej jest ok zupę,czy inne jedzenie też robione na normalnej soli psują się,kisną w tych "niskosodowych" ok 30% sodu zastępują ok.25% potasowej i 5% magnezu nie wiem czy to ma sens, ale jakoś "lepiej" się czuję używając takiej
  15. ja dałem bo myślałem że mam w domu taką zwykłą bo w zasadzie jej nie używam, używam tylko tą niskosodową i to też 0,5kg na pół roku mam ale faktycznie czasami te jodowane mają taki mocny specyficzny aromat jodu (?) jak się wącha, szukałem jakiegoś wytłumaczenia i właśnie było że metaliczne, apteczne smaki czy aromaty ale też że ma zły wpływ na drożdże ale to chyba jakieś mit niczym niepotwierdzony tak na marginesie zakwaszałem kwasem mlekowym i źle nie jest, szczególnie w tym z malinami a z tego co widziałem to ostatnio nawet na "pudle" był zakwaszane KM
  16. próbowałem raz druciak i o raz za dużo worek muślinowy jak się da ze 100-150g też jest kiepski, raz że potrafi się zrobić kula i wtedy jest chyba mniejsza skuteczność dwa że też i tak coś mi zawsze przełaziło, chyba że szyszki ale wtedy też dużo nie można napchać dla mnie najlepsze pończocho-skarpety 6szt takie 20DEN za 1-1,5zł do tego opaski zaciskowe "trytytki" do zamocowania,przy myciu wrzucam do wiadra ze starsanem i po robocie ściągam i wywalam całość
  17. rozlałem 2 tygodnie temu i wczoraj próbowałem, dawałem 1,5g na 0,5l jodowanej morskiej grubej niskosodowej jak możesz to wyjaśnij czemu dodam tylko że apteki nie było
  18. mimo że to dzikusy to kulturalne jakieś by były, a na pewno inteligentne jak by wiedziały że tylko ciemne mają infekować
  19. no żartujesz? przecież surowce na to to z 15zł to max 2kg słodu z 2kg cukru z 15g chmielu i drożdże babuni dadzą pewnie radę i to ze 30L będzie
  20. nie jest chyba taka zła bo w medycynie używana,chyba nawet naciera się skórę na jakieś schorzenia,wiem że na odmrożenia używali kiedyś co do samych butelek, tak jak wiele osób pisało też lubię że rzeźbione żywcowe i vichy kiedyś jak miałem butelkowy kryzys też używałem co było ale nigdy nie wpadłem na pomysł że by się tak bawić z etykietami jak zejść nie chciały, moczenie,skrobanie, tarcie, a niech sobie będzie jak zejść nie chce, no chyba że ktoś swoich używa etykiet to jest to jakieś wytłumaczenie u mnie w zmywarce wszystkie schodzą po za tymi plasticzanymi
  21. Jak konkurs to i nagroda jakaś ? ja w 98% używam Grolscha, do ideału brak jej tylko koloru brązowego aaa zapomniałem "etykietki" których w zasadzie tam brak schodzę w zmywarce bez problemu, więc plus 500+ do zajebistości
  22. ta podziałka to faktycznie jest naniesiona ale chyba w photoshopie Wyjebolit znaczy się
  23. jałowca tyle co chmielu, może jeszcze rozgnieciony ? ciekawe piwo by było tylko sam jałowca nie zbieraj
  24. robiłem podpierając się tą recepturą i wyszło bardzo dobre
  25. ja kupowałem takie 99%, ciekawe jak by samo kakao sprasować ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.