Skocz do zawartości

Gawon

Members
  • Postów

    1 663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gawon

  1. no w latach jakoś 40-50 w Polsce próbowali, władza chciała że by lud miał dobrobyt i nie tylko ziemniaki, ale w tamtych czasach wszystko było lepsze, zimy też wcześniej się zaczynały i ogólnie klimat był nie teges dla ryżu, teraz GMO by zrobili i na śniegu by uprawiał kto wie co na śniegu można uprawiać ?
  2. czyli 3 puszki po 1,7kg ?
  3. czasami można znaleźć do uzupełniania np. poduszek, 1kg to jest na kilka warek ładnych tak koło 6 litrów wchodzi, z owsa czasami można kupić,na allegro gryczaną z wysyłką paczkomatem kupowałem coś w okolicy 13zł więc to nie jakiś majątek
  4. zrobisz jeszcze temu piwu ze trzy sesje zdjęciowe i nie będziesz musiał już dawać drożdży, same sobie wejdą i będzie jako druga warka lambik albo kwas do wylania, do 11 blg było sypać drożdże z paczki
  5. kupiłem w Piwodzieju surowce na jakieś 60 warek przez jakieś 3 lata i nigdy nie miałem problemów nie wydaje mi się że by Kopik wciskał stary chmiel
  6. która to jest Twoja warka? jeśli sam robiłeś słód jest opcja że to się nie będzie chciało zatrzeć albo wyjdzie z 5 blg ja tego nie "widzę" ty masz to w głowie i wiesz co chcesz osiągnąć, jeśli znasz te słody których użyjesz jest prawdopodobieństwo zbliżenia się do tego dla mnie z opisu to kompot i kosmos w stworzeniu go, po mojemu bez chmielenia na goryczkę (dla mnie) będzie to niepijalne może chociaż jakąś chilli albo habanero że by smak zaostrzyć
  7. po mojemu, słody sobie takie wymyśliłeś ok ale dodawanie cukru brązowego bo rozumiem że pisząc o trzcinowym taki masz na myśli mija się z celem, przy tych słodach i dodatkach nie będzie wyczuwalny no może jak to będzie muscovado, nie wiadomo jak te słody się też zatrą w takich ilościach (kupne czy sam to robiłeś,dosuszałeś ?) napisałeś że nie chcesz chmielić,jak nie dasz nic na goryczkę to po mojemu będzie to słodki,mydlany i mdły kompot jak dodasz melisy albo lipy to będzie prawdziwa lipa że by zrobić taki "bigos" trzeba mieć trochę wprawy i pojęcia o surowca i ich komponowaniu ze sobą, powodzenia
  8. Gawon

    Prezent

    spróbuj polewać albo wrzucić do gorącej wody na jakiś czas, może była używana z czymś słodkim, nie umyte, zostawione na długi czas i się skleiło
  9. ooo tak to wszyscy pomocni, a jak jeden "pojechał" to już poszło dla mnie trochę pod ten opis podchodzi Delirium Tremens, jedyny belg którego naprawdę lubię z kupnych
  10. przed napowietrzaniem i zadaniem drożdży pomiar robiłeś ?
  11. może ciśnienie atmosferyczne się zmieniło dziwna sprawa i myślę że sposób chłodzenia nie ma znaczenia może tak, czy ilość brzeczki przed i po gotowaniu mierzyłeś w tym samym, może miarki mają rozbieżność i wcale nie było np. 25 tylko 26 czy 7 przed gotowaniem, a po gotowaniu jak było mierzone w innym to może zniżało i nie było 24 tylko 23? tu litr,tam litr i dwa różnicy na końcu
  12. alu po odpowiedniej obróbce też się nadaje tylko cena już nie jest atrakcyjna inna inszość że to tylko do filtracji a nie będziesz z tym gotował po mojemu zwykła tarcza do diaxa nie zda chyba egaminu, ale mogę się mylić coś tu węszę multikonto
  13. Nie wiem kolego gdzie mieszkasz, ale w warszawie woda jest "bardzo OK'' zrobiłem na niej nie jedną warkę bez problemu, wiele litów wypiłem prosto z kranu, dawałem do piwa prosto z kranu i nic złego z tego nie wynikło Czasami te kupne wody mają gorsze "parametry" jak z kranu. Chyba że mieszkasz w kamienicy co ma od 50 lat nie wymieniane rury, a pisanie że nie można wypić herbaty na wodzie z kranu śmieszy mnie.
  14. raczej nie, poganie mieli na to swoje normalne wytłumaczenia, znali naturę, ewentualnie mieli boga od kwaśnienia
  15. pisałem już nie raz i nie dwa, nie ma opcji że by od postawienia normalnie gara pękła, tak jak kiedyś sprawdzałem to jest dopuszczalne 70 kg i myślę że to jest z zapasem co może stworzyć problem (takie moje domysły) jeśli otwór w blacie będzie wycięty za duży i płyta będzie tylko tylko zachodziła na blat, widziałem kiedyś tak docięte jak podłączałem płytę u kogoś jeśli to jest inna niż indukcja ( nie mam indukcji i wydaje mi się że nic się na niej nie przypala)trzeba dobrze ją wyczyścić tak samo dno gara, wszystkie przypalenia to związki węgla i są w nich bardzo twarde części, tak samo trzeba uważać na cukier i sól bo jej kryształki też potrafią rysować
  16. jeśli czegoś nie ma, a chcesz że by było,a nie ma komu tego zrobić jest jedno proste rozwiązanie
  17. nie licz na to że jak będziesz miał dokładnie takie same surowce ja w zwycięskie recepturze to wyjdzie ci świetne piwo jest zbyt wiele zmiennych po drodze ,od samych słodów,przez zacieranie czyli temperatury, czas, twardość i pH wody i wiele, wiele innych, a co najważniejsze fermentacja którą po mojemu jest najtrudniej powtórzyć bo ilość i kondycja drożdży przy robieniu startera jest trudna do powtórzenia i do tego temperatury jeśli będziesz miał prosty zasyp, dobre świeże surowce i właściwie przeprowadzoną fermentację to piwo zawsze wyjdzie ci dobre, może nie rewelacyjne ale dobre, a na rewelacyjne trzeba wiele pracować, przynajmniej moim zdaniem, wiadomo czasami się trafi bo człowiek się jednak stara powodzenia
  18. sorry ale u mnie się nie sprawdza dlatego prosiłem o jakieś racjonalne wyjaśnienie z tym ciśnieniem jaki ma wpływ ? czy to samo zmian która wcale nie jest taka bardzo szybka, czy to że robi się niskie w czasie burzy ? ale co wtedy z miastami i wsiami które są wysoko w górach ? tam by musie gotować i jeść od razu twierdzenie że to wina ozonu, przecież ozonem "odgrzybia" się klimę w samochodzie, podobne działanie od oxy czy wody utlenionej jeśli zrobię rosół (nie wiem czemu akurat on) o godzinie 13 i o 17 będzie burza to skiśnie ? jeśli nie będzie to może stać i 2 tygodnie ? dla mnie to tego typu bajki jak że kobieta w czasie okresu nie powinna piec ciast drożdżowego,farbować włosów,kisić ogórków ,dodawanie soli do ubijanych białek,to że kawa jest bardziej szkodliwa jak herbata, to że herbata zielona ma więcej antyoksydantów niż czarna i wiele, wiele innych takich kulinarnych mitów nie przemawia do mnie
  19. co ma zmiana ciśnienia do tego ? zabobony z czasów jak ludzie lodówek nie mieli
  20. nigdy nie powinno się używać drożdży jak jest coś podejrzanego w nich pozorna oszczędność, a później w najlepszym wypadku będziesz pił kwas w najgorszym kasa wydana na słody i chmiel często wiele większa nisz cena drożdży idzie w kanał, o kilku godzinach pracy nie wspomnę
  21. Jak tanio jak jeszcze za 3 zł trzeba czasami 5 l wody dokupić
  22. jak jest infa to nie uratujesz ja koło 50 warek zrobiłem chłodząc przez noc tyle że z rurką i zalana albo alkoholem mocnym albo strsanem, chodziło mi o to że przy podniesieniu wiadra jak by zassało do środka to może lepiej niech będzie to alko albo SS niż zwykła woda na oxy,czystym nadwęglanie zrobiłem z 30 warek też problemu nie było prośba,edytujcie posty, a nie po dwa trzy pod sobą piszecie
  23. dobrze że to ustrojstwo się nie stopiło od takiego obciążenia,bo blisko granicy było
  24. ale postaw w 25C piwo na 3068 i zobaczymy jaki to będzie wzór balansu dobrze że napisałeś że dla ciebie jest wzorem to że to są jedne z najlepszych drożdży to nie podlega dyskusji, ale nie ma też co demonizować sucharów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.