2 litry piwa na głowę to wychodzi strasznie dużo;) A myślę, chętnych na ocenę byłoby dużo więcej, (może koło 50) i mój pomysł jest taki, że każdy oceniający mógłby ocenić ocenić ok 5-10 piwek ( w zależności ile by ich było na konkursie, ale nie wszystkie, bo co gdy piw będzie 20).
Oceniający nie wybierałby piw które najbardziej mu smakują tylko w skali (1-6, 1-10) oceniał jak mu smakuje. Każde piwo musiało by być ocenione taką samą ilość razy. Żeby było sprawiedliwiej trzeba by było losować zestawy piw do oceny, np mamy 20 piw, 1 tura oceniający podchodzi wybiera 5 numerów, skreślamy je i następna osoba wybiera z dostępnych numerów i tak aż wszystkie piwa zostaną spróbowane co razie. Co sądzicie?
Szacowanie kosztów trzeba by zostawić właściwie na koniec, ale myślę, że wpisowe po 2 dyszki spokojnie starczy na pokrycie kosztów.
Co do imprez towarzyszących, to tu myślałem o tym o czym gadaliśmy czyli pokaz warzenia, albo po prostu zrobić wystawkę sprzętu i surowców piwowarskich, miejsce gdzie można by spytać się z czym to się je itp. Nie wiem czy organizacja pokazu warzenia jak na pierwszy raz nie będzie zbyt skomplikowana.
Kolejna sprawa: promocja, należało by wymyślić: nazwę, jakiś plakat, może logo, jest wśród nas jakaś kreatywna postać? Może jakiś fanpejdż na fb żeby zobaczyć jakie jest zainteresowanie? Można by się pokazać też w czasie urodzin Piwoteki.
Następna rzecz: sponsor(zy), oprócz Piwoteki, która daje miejsca przydałby się ktoś kto by udostępnił składniki do pokazu warzenia albo surowce do pokazania, żeby nie pchać się w koszty. Nie wiem co o tym sądzicie i jakie macie propozycje.
15 czerwca są Birofilia więc wydaje mi się że albo tydzień wcześniej albo później.
No i styl czyli rzecz oprócz daty do ustalenia najwcześniej. Tak jak stanęło: jasne, lekkie do 13 Blg?