Skocz do zawartości

arek-lin

Members
  • Postów

    237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez arek-lin

  1. To pochwal się później na forum co ztego wyszło, tylko na dziko
  2. Zbierz z tego gęstwe, będzieszmiał swój własny szczep
  3. Dobrze odgazowałeś próbkę? Bo ja kilka razy tuż po przelaniu do fiolki mierzyłem BLG, a przecież tam już jest trochę CO2, które unosi ballingomierz o te pół BLG
  4. To chyba tak ogólnie jest, że drożdże górnej fermentacji przy obniżeniu temperatury opadają na dno, a tym samym klarują piwo. Ale ja tam specem nie jestem jak coś
  5. Dobry film! najpierw myślałem, że to zlepek jakiś, przyspieszone tempo czy coś Któryś raz już oglądam, hipnotyzuje
  6. ostatnie moje piwo na nich najpierw trzymałem około tygodnia w temperaturze fermentacji, później przeniosłem do piwnicy (około 8°C). Po dwóch tygodniach piwo było bardzo słabo nagazowane i przeniosłem je teraz w cieplejsze miejsce (około 13-14°C), mam nadzieję, że do świąt chociaż się nagazuje... Co do pytania z ile BLG ruszy, nastawiałem teraz piwko około 17BLG i bulka aż miło, zobaczymy do ilu odfermentuje
  7. Jedna saszetka, chyba 11,5g uwodnione. BLG zaraz będę mierzył, ale powinno być w granicach 17-19, wydaje mi się. kantor do ilu BLG Ci odfermentowały?
  8. Do jakiego BLG początkowego można stosować te drożdże? Poradzą sobie z 16-17 BLG?
  9. Też o tym myślałem, ale ja nie używam praktycznie w ogóle cukru, a czy piwo będzie smakowało mojej dziewczynie to nie wiem, ona dopiero zaczyna przekonywać się do tego trunku i do z dużą, naprawdę dużą ilością soku. Dlatego zrobię coś na próbę i jak będzie wyraźne TAK to wtedy mogę większe opakowania kupować
  10. Dzięki za rady, udam się w takim razie do PiPy
  11. No właśnie szukałem ksylitolu w lidlu i nie znalazłem, dlatego zapytałem o ten cukier. Ok, poszukam gdzieś ksylitolu, w ostateczności zostanie allegro, syntetyczne słodziki nie wchodzą w rachubę w ogolę
  12. Rozumiem, że ksylitol jest niefermentowalny przez drożdże? A co z brązowym, nierafinowanym cukrem trzcinowym? Można tego dodać jako słodzika?
  13. I jak, ruszyły? Na jakich robisz to piwo?
  14. Mocno się zdziwiłem, myślałem, że coś zepsułem. Generalnie po rozlaniu do butelek piwo na S-04 jest o wiele, wiele klarowniejsze niż takie, które stoi już miesiąc w piwnicy nieruszane na S-33
  15. A ja się zastanawiałem co nie tak zrobiłem, ale widzę, że chyba nic Rozlałem w sobotę swoje pierwsze piwo na S-04 i byłem w szoku jak się wyklarowało (po doświadczeniach z S-33). Aż się zastanawiam czy nie za bardzo, czy nie była zbyt mało ekstraktywna brzeczka bo bardzo jasno-słomkowy kolor miało młode piwo, ale niby 11 BLG miała (chciałem 12) i zeszła do 3,5 więc chyba ok...
  16. arek-lin

    INFEKCJE

    I dlatego ja już nie otwieram fermentatora przez całe 3 tygodnie i po tym czasie (lub po 4 tygodniach) zleję do butelek
  17. w każdej Almie? O Gdańsk mi chodzi. Oby cena był poniżej 10zł/0,5l
  18. W takim razie posłucham Was i nie zrobię tak jak pisałem na początku:) Jeszcze raz wszystkim dziękuje
  19. Cel była taki aby minimalizować pracę i maksymalizować wykorzystanie środków. Piwo, które teraz jest na tych drożdżach to jasne, na słodzie pilzneńskim, blg początkowe około 11,5-12. Jedyny argument, który mnie odstrasza to zbyt duża ilość drożdży. Czy w związku z tym jeśli następna brzeczka będzie o wyższym blg (powiedzmy 15) to czy wówczas zwiększona liczba drożdży również będzie niekorzystna? Chcę uniknąć płukania gęstwy z kilku powodów: po pierwsze infekcja, po drugie mniej pracy przy piwie (a niestety ledwo mam czas żeby się tym hobby zająć), a po trzecie tak jeszcze myślałem jakby tam trochę soku malinowego wkropić albo miodu Ale wtedy chyba bym dał niższe blg brzeczki od słodu żeby piwo zbyt mocne nie wyszło... Nie wiem, tak tylko rozważam różne opcje, zasięgam języka. Dziękuje wszystkim zaangażowanym za odpowiedzi, podpowiedzi
  20. Takie pytanie, pewnie dla niektórych śmieszne. Teraz pracuje warka na drożdżach S-04, nie robie cichej lecz wydłużam burzliwą do 4-5 tygodni. Potem zabutelkuje piwo i mam pytanie, czy po zabutelkowaniu mogę (praktycznie od razu) zalać drożdże świeżą brzeczką i normalnie fermentować? W tym samym baniaku, bez zbierania gęstwy itd.
  21. arek-lin

    INFEKCJE

    No ja moją zainfekowaną warkę, którą się tu "chwaliłem" nalałem do plastikowych butelek po wodzie i dość szybko wypiłem, było pijalne W Twoim przypadku zabrałbym to białe i wtedy nalał do butelek albo przebił się wężykiem. No ale teraz to trudno, nie ma się co nad tym rozwodzić. Może taka sugestia do moderatorów/administratora aby podpiąć ten temat na górze i każdy kto będzie obawiał się, że dosięgła go infekcja będzie pisał w tym właśnie temacie, a nie tworzył kolejnego
  22. arek-lin

    INFEKCJE

    A smakowałeś to? Było mocno kwaśne?
  23. Ok, dziękuje. Znowu wiem coś więcej
  24. A po jakim czasie należy przenieść piwo w chłodne miejsce?
  25. arek-lin

    Stare piro

    Właśnie tak zrobiłem Dobrze wiedzieć. A jaki jest orientacyjny czas mocy dezynfekcyjnej takiego roztworu wodnego piro?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.