Skocz do zawartości

arek-lin

Members
  • Postów

    186
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez arek-lin

  1. A ja mam takie pytanie, co do tych drożdży i tak generalnie dolniaków. Czy one też wytwarzają kilka-kilkanaście cm piany na powierzchni skoro pracują na dnie?
  2. Spoko, całkowicie się z tym zgadzam, jednak zauważ, że ktoś te kroki już wykonał, ma chłodnice, a teraz zastanawiał się z której strony dać zasilanie wody. Do tego jeszcze, moim zdaniem ktoś zupełnie błędnie odpowiedział więc stąd ten mój post:)
  3. I od współczynnika przewodnictwa ciepła
  4. Kompletnie się z Tobą nie zgadzam. Po pierwsze wychodzisz z założenia, że przy zasilaniu od góry, czynnik chłodzący nagrzewa się, a zasilając od dołu się nie nagrzewa co jest nieprawdą. Zasilanie od góry będzie powodowało powstanie gradientu temperatury między dolną a górną objętością brzeczki, co spowoduje ruch konwekcyjny płynu i samoczynne mieszanie, które spowoduje szybsze schłodzenie płynu. Kierunek przepływu czynnika chłodzącego jest mniej istotny jeśli będziemy cały czas mieszali brzeczkę.
  5. A to nie wystarczy dać X razy więcej drożdży, to nawet warka 20l nie zainfekuje? Idąc tym tropem...
  6. Ja dostałem na PW właśnie kontakt do dostawcy z cenami jak powyżej. Myślę, że mogę go tu zamieścić, ułatwi to wielu userom zakup słodów stamtąd właśnie: "Eugeniusz Grygo tel.601602672 Siedzibę ma w Godziszewie i tam ma magazyn. Czasami bywa w Gdańsku i może podrzucić zamówienie." Ceny tak jak wyżej napisano
  7. Niestety polskie prawo zabrania destylacji z tego co ostatnio czytałem, nawet na własne potrzeby więc jest to trochę mało legalny sposób I nie chodzi o to, że się czepiam czy mam coś przeciwko, ale wielu ludzi żyje w przekonaniu (po pewnym głośnym artykule w gazecie), że na własne potrzeby można, a czytałem ustawę i tam jest jasno napisane, że nie można...
  8. Jeszcze nie, ale może niech wpiszą się wszyscy chętni, zobaczymy ile tego wyjdzie:) Ja bym wziął z 50kg pilzneńskiego plus kilka kg karmelowego, nad palonym jeszcze się zastanawiam. Edit: w takim razie może tak zapiszę i jak ktoś jest chętny na zakupy grupowego w ciągu najbliższego miesiąca to proszę się dopisywać: 1. Pilzneński 50kg 2. Karmelowy 3kg (jeśli będzie można tak mało kupić)
  9. Z reguły nie mam z tym problemu, ale nie potrafię się odnaleźć na ich stronie internetowej, a w zakładce kontakt jest nr telefonu do Francji http://pl.malteurop.com/kontakt
  10. Podbijam temat, czy jest możliwość zakupu słodów w Gdańsku?
  11. Właśnie zainspirowanym Twoim tematem o koźlakach postanowiłem coś takiego uwarzyć A pytałem o te drożdże bo akurat w browamatorze są w promocji.
  12. A ja się właśnie rozglądam za kilkoma skrzynkami po taniości i nic nie trafiłem. Jak je w markecie kupujecie?
  13. Dzięki. W takim razie jeszcze się wstrzymam trochę z zakupem tych drożdży i dopiero jak będę miał na stanie wszystkie surowce to coś zakupię. Polecasz może jakieś drożdże do uwarzenia najpierw lagera, później koźlaka, a później to nie wiem
  14. Będzie ok. Teraz przed Tobą jedno z najtrudniejszych wyzwań w piwowarstwie domowym, szczególnie na samym początku, uzbroić się w CIERPLIWOŚĆ
  15. Pierwsze koty za płoty. Nie mieszaj przy pomiarze cukru bo niepotrzebnie napowietrzysz brzeczkę. Jak chcesz zamieszać to zrób to zanim zdejmiesz pokrywę, wówczas tlen się nie dostanie. Ja czasem właśnie tak mieszam fermentatorem żeby drożdże ruszyć z dna by lepiej dojadły, ale wtedy nie otwieram tylko czekam ze 3 dni Z jakiego kita to robiłeś? W jakiej temperaturze fermentujesz?
  16. A już myślałem, że to grubsza sprawa. Słoik piwny to ciekawy patent, nie powiem
  17. Co masz na myśli pisząc złe przechowywanie? Nieszczelność? Za wysoka, za niska temperatura?
  18. Wszystko zależy jaką masz wodę w kranie. Są miasta gdzie nawet herbata nie smakuje, a w innych można pić wodę prosto z kranu i jest dobra. Robiłem najpierw na wodzie baniakowej, teraz robię na kranówce i nie wyczuwam żadnej różnicy
  19. Piwa z kitów wymagają podbicia blg bo jak robisz puszkę zgodnie z przepisem, bez cukru, to masz niskie blg. Smakoszem wielkim nie jestem więc mi tam takie "puszkowe" też smakowało, choć fakt, że zacierne lepsze:) I pamiętaj, że pierwsze swoje piwo i tak będziesz kochał Polecam Ci zacząć, kupić jakiś podstawowy zestaw startowy, a w miarę jak się będziesz rozwijał w piwowarstwie będziesz wiedział czego chcesz. A do takiego kita wiele sprzętu nie potrzeba bo jak się człowiek uprze i pójdzie na absolutne minimum to wystarczy sam baniak fermentacyjny, wężyk do zlania piwa, a rozlać można w PETy... Ale to już absolutne miminum
  20. Ja również zaczynałem od brewkitów, zrobiłem tak 4 warki, zanim trafiłem w ogóle na forum (teraz tylko zacieram) i powiem Ci tak, nie spinaj się za bardzo i nie przejmuj. Ja robiłem zgodnie z instrukcją dołączoną do kita i coś tam wychodziło. Jedyne co potrzebujesz do pojemnik do fermentacji, kapsle i kapslownice oraz miarkę do cukru (wygoda). Pierwsze swoje kity to nawet blg nie mierzyłem tylko równo siedem dni i dawaj do butelek Na szczęście granatów nie miałem, a to pewnie dlatego, że przykładałem się do napowietrzenia brzeczki i miałem dość wysoką temperaturę fermentacji (takie warunki, teraz mam luksus okolicy 15°C). Działaj, ja na brewkitach sam się uczyłem, później trafiłem na forum, zgłupiałem tak jak wszyscy nowi pewnie, teraz już zacieram i powoli się wiedza w głowie układa
  21. Cukier dodajesz do fermentacji brewkita (gdy zacierasz to nie), a następnie do butelek do refermentacji (nieważne czy brewkit czy zacierasz sam). Masz tyle pytań a czytać się nie chce więc polecam wejść na jutuba wpisać piwo domowe i oglądać, wiele się dowiesz, zobaczysz co i jak:) o proszę http://www.youtube.com/results?search_query=piwo+domowe&oq=piwo+domo&gs_l=youtube.3.0.0l4.764.3583.0.5051.11.9.1.1.2.0.248.1271.3j3j3.9.0...0.0...1ac.1.YC6hwyCZJg0
  22. A masz gar jakoś zaizolowany? Dziś właśnie doszedł do mnie Weck, 29l, 2kW grzałka, zobaczymy jak to się spisze A tak przy okazji ten cały Weck to jakaś lepsza marka czy chińszczyzna jak wszystko? Niby na pudełku napisane, że produkcja holenderska, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Edit: a w instrukcji niby GMBH czyli germańskie
  23. To pochwal się później na forum co ztego wyszło, tylko na dziko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.