Skocz do zawartości

KosciaK

Members
  • Postów

    1 189
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez KosciaK

  1. #14 Mozaika - American Pale Ale 13°Blg Data: 2013-07-06 Surowce: 93,3% - Pale Ale, Strzegom - 4,45kg 6,7% - Karmelowy jasny 150, Strzegom - 0,32kg Mosaic, granulat 2012, 11,1% - 80g + 20g (na zimno) Mech irlandzki - 3g Safale US-05 Zacieranie: Ilość wody: 15l - 1:3,33 53°C - wrzucenie słodów 52°C (białkowa) - 5' 62°C (maltozowa) - 30' 72-73°C (dekstrynująca) - 30' 78°C - mashout Wysładzanie: wysładzanie ciągłe do uzyskania 25-26l o ekstrakcie 12°Blg Gotowanie: 70' 60' - Mosaic 20g 30' - Mosaic 20g 15' - Mosaic 20g + mech irlandzki 3g (nie uwadniałem) 5' - Mosaic 20g Temperatura zadania drożdży: 21°C Burzliwa: 13 dni, temperatura 16-18°C Cicha: 7 dni, temperatura 20°C + chmielenie na zimno 20g Mosaic OG: 13°Blg / 1,052 SG FG: 2,5°Blg / 1,010 SG Objętość: 21,5l Rozlew: 2013-07-26 Refermentacja: 135g glukozy Uwagi: Czas pracy od wsypania słodów do zadania drożdży 6h, obyło się bez problemów Po dodaniu mchu pojawił się spory przełom, sądząc po zawartości słoiczka z testem piwo powinno być dosyć klarowne Było po spotkaniu nie zaglądać do pudła z fermentorem... uznałem, że temperatura nadal jest dość wysoka i wymieniłem wkłady. Rano na termometrze na fermentorze temperatura 14-15°C, chyba ciutkę za nisko. Drożdże wystartowały, ale bulka na razie bardzo niemrawo. Wyjąłem wkłady chłodzące i podniosę temperaturę do 17°C i w tych okolicach postaram się utrzymać Ani w słoiczku z testem, ani w fermentorze brak sporej czapy, którą ponoć US-05 się charakteryzują. Ciekawe jak będzie z ich flokulacją, na razie widzę, że zbijają się w dość luźne kłaczki. Jeszcze tylko dodam, że początkowo planowałem coś trochę lżejszego w okolicach 12, góra 12,5°Blg, ale w worku zostało jeszcze trochę słodu pale ale i głupio by było zostawić. EDIT 2013-07-09: Niepotrzebnie panikowałem, może i drożdże potrzebowały sporo czasu na start, ale jak już ruszyły to działają raźno i niczym się nie przejmują. A z fermentora unosi się zapach cytrusów EDIT 2013-07-26: Część chmielu nadal unosiła się zawieszona przy powierzchni, przelewając do rozlewu niczym go nie filtrowałem co było chyba błędem Podczas samego rozlewu ostatnie 2-3 litry to była jakaś masakra. Chmiel cały czas zatykał rurkę z zaworkiem, ledwo co ciekło... W końcu ostatnie 3 butelki rozlałem wprost z kranika. EDIT 2013-09-28: Nieskromnie powiem, że to jedna z bardziej udanych warek. Mosaic może nie jest jakiś szałowy, ale to bardzo "solidny" chmiel, goryczka jest taka krągła, aromat też bardzo przyjemny, głównie owoców tropikalnych. No i dodatek mchu irlandzkiego rzeczywiście rozwiązuje problem klarowności!
  2. Możesz doprecyzować? W sensie jakie błędy przy filtracji mogą dawać takie efekty? Czy chodzi o wypłukanie garbników (czyli pewnie zbyt długie wysładzanie i/lub za wysoka temperatura wody) jak sugerowane jest w wątku crosisa?
  3. Ufff.... Rozlew dwóch warek w jeden wieczór jest jednak ciut męczący. W sumie nawet nie rozlew, a mycie tych 90 butelek... No ale najważniejsze, że oba piwa zapowiadają się całkiem dobrze. Teraz jeszcze posprzątać dokładnie kuchnię bo jutro od wczesnych godzin porannych warzenie. Cokolwiek by się nie działo muszę skończyć w okolicach 14 by jeszcze zdążyć się (i mieszkanie) ogarnąć i dotrzeć na spotkanie.
  4. Po przemyśleniu sprawy, to w sumie jeśli wszyscy zainteresowani są dorośli i świadomie wyrażają zgodę to nic mi do tego :-D
  5. To może uściślę jak to u mnie wygląda(ło): BPA - zacierane jednotemperaturowo, spora mętność, po około 2 miesiącach w miarę się wyklarowało (lecz nadal jest opalizujące), jednak po włożeniu do lodówki znowu robi się dość mętne Przedostatnia warka - Bitter - też jednotemperaturowo (ale w notatkach mam informacje o problemach z utrzymaniem temperatury - skakała w te i we wte po każdym mieszaniu) i podobne objawy - spora mętność w butelkach. Na razie ma trochę ponad 2 tygodnie od rozlewu, więc ma jeszcze czas by się wyklarować, ale przeczuwam, że będzie podobnie jak z BPA Podczas warzenia ostatniej warki w ramach eksperymentu zrobiłem 10' przerwę białkową i potem szybkie podgrzanie do 67°C - efekt: już przy przelewaniu na cichą klarowne.
  6. Może zmętnienie na zimno? Zacierając jednotemperaturowo w 67°C miałem z tym problem.
  7. KosciaK

    lol :)

    Człowiek sobie po obiadku wchodzi na piwo.org a tu takie coś... Było wyraźniej ostrzec o problemach z "niesprawnością zwieracza dolnego przełyku" (cytat za wiki) autora filmu :-/
  8. Powitać piwowarkę! Samych udanych warek! A nie przypadkiem z burzami? :-D
  9. KosciaK

    Skrzynia do fermentacji

    Wymieniać trzeba z głową by nie uśpić drożdży zbyt niską temperaturą. Dobrze mieć ze dwie butelki 1,5l zmrożone i do tego kilka wkładów do lodówek turystycznych i wtedy można dość fajnie temperaturę kontrolować.
  10. Wyszukiwanie w piwowinie coś szwankuje. Jakby było case-sensitive - na przykład: http://goo.gl/UzrMP
  11. Czy w XMLach ze sklepów dostajecie informację o dostępności ofert? Często (no ok, może nie tak często, głównie w przypadku drożdży płynnych) porównywarka pokazuje produkt, który na stronie sklepu oznaczony jest jako "brak w magazynie", czy inne "oczekiwanie na dostawę" (np Wyeast 3522 w TwojBrowar.pl)
  12. Jeśli dobrze pamiętam to delegacja z browaru Mole częstowała swoim Letnim i było całkiem, całkiem. Jeśli nie zapomnę to przyniosę ci butelkę świeżo zabutelkowanego. Swoją drogą to właśnie sobie zdałem sprawę, że w przyszły piątek czeka mnie ponad 40l piwa do rozlania. No to może jeszcze wrzucę efekty wczorajszej pracy: Moment po wyjęciu z piekarnika Moment przed posmarowaniem masłem Przepis ten co powyżej - 25% młóta, 75% mąki; tym razem użyłem 2 saszetek drożdży (to blisko kilogram ciasta), mniej wody (góra 100ml), tylko 2 łyżeczki soli; po wyrośnięciu jeszcze chwilę powyrabiałem i dopiero wtedy przełożyłem do posmarowanej olejem formy (i znowu godzinka na wyrośnięcie); pieczone 45' w temperaturze 190° (z termoobiegiem). Wyszło przepysznie, o wiele lepiej niż poprzednio!
  13. Dzisiaj taki mały spontan. Przygotowując zamówienie na dwie kolejne zaplanowane warki okazało się, że słód Pale Ale jest tylko po 5kg. Wiele się nie zastanawiając zrobiłem jedyne co można zrobić w takiej sytuacji zrobić - zamówiłem jeszcze trochę słodów karmelowych oraz Cascade z wyprzedaży. Krótko mówiąc będzie to piwo, którego nikt się nie spodziewał! #13 Hiszpańska Inkwizycja - Harcerskie 4,5°Blg Data: 2013-06-29 Surowce: 32,0% - Pale Ale, Strzegom - 0,64kg 18,0% - Pilzneński, Strzegom - 0,36kg 35% - Karmelowy 30, Strzegom - 0,7kg 15% - Karmelowy 150, Strzegom - 0,3kg Marynka, szyszka 2012, 10,5% - 25g Cascade, granulat 2011, 7% - 35g+15g Safale S-04 (300g gęstwy po Mr. Brown) Zacieranie: Ilość wody: 7l - 1:3,5 74°C - wrzucenie słodów 73-75°C (dekstrynująca) - 35' 78°C - mashout Wysładzanie: wysładzanie ciągłe do uzyskania 20-22l Gotowanie: 70' 60' - Marynka 25g 20' - Cascade 15g 10' - Cascade 10g 5' - Cascade 10g Otrzymałem 16l brzeczki o ekstrakcie 6°Blg / 1,024 SG, rozcieńczone 6l wody Temperatura zadania drożdży: 22-23°C Burzliwa: 7 dni, temperatura 20-23°C, po opadnięciu osadów sypnięte po wierzchu 15g Cascade Cicha: - OG: 4,5°Blg / 1,018 SG FG: 2°Blg / 1,008 SG Objętość: 22,5l Rozlew: 2013-07-05 Refermentacja: 200g glukozy Uwagi: Czas pracy w okolicach 4h20' - warka wręcz ekspresowa O mamuś! Ależ Cascade cudownie pachnie! Jakoś specjalnie nie bawiłem się w oddzielanie chmielin, jedynie trochę odsączyłem szyszki Mam nadzieję, że tym razem uda się utrafić w odpowiednią pogodę dla tego piwa. Pszeniczne warzone z myślą o letnich upałach powoli się kończy, a upałów jak nie było, tak nie ma... EDIT 2013-07-05: Miałem nadzieję, że trochę płycej odfermentuje, ale i tak nie ma źle, wychodzi tylko 1,3% alk. Już się nie mogę doczekać kiedy się nagazuje i móc się napić w upalny dzień! Szybki tasting podczas rozlewu: solidna goryczka, mnóstwo owoców tropikalnych, gdzieś w drugiej nucie może nawet kawałek grejpfruta. Wodnistości raczej nie czuć. EDIT 2013-07-15: Po pierwszej degustacji wrażenia całkiem pozytywne! Piana pokaźna, acz jeszcze bardzo nietrwała, ale czego oczekiwać po zaledwie tygodniu leżakowania. Goryczka silna, owoce tropikalne na pierwszym planie, wodnistość na akceptowalnym poziomie. Jest dobrze! Szkoda tylko, że zapomniałem dodać mchu irlandzkiego, na pewno byłoby bardziej klarowne. EDIT 2013-08-08: Znika w zastraszającym tempie! Wprost idealne na lato - lekkie, ale o ciekawym smaku. Na przyszłość: obowiązkowo spróbować z mchem; bez przesady z nagazowaniem 150-170g cukru spokojnie powinno wystarczyć; mniej chmielu na goryczkę, za to jeszcze więcej na aromat i dry hopping
  14. Łączę się w bólu... Hmmm... Wrzuć może zdjęcie do wątku o infekcjach w celach edukacyjnych dla innych
  15. A skąd masz gałązki jałowca?
  16. Dzięki za odpowiedzi. Widzę, że niektórzy podchodzą do tematu tak jak ja. Dla mnie receptura to nie tylko zwykła lista składników, ale często pomysł, a czasem nawet Pomysł. Zwłaszcza w części stylów, które dają spore pole do popisu. Oczywiście, że nie uzyskam takich samych efektów, ale i tak dziwnie bym się czuł wysyłając i podpisując się pod piwem czyjegoś pomysłu.
  17. Powitać kolejnego piwowara! 3 warki w miesiąc to całkiem ładne tempo A co do spotkań to plan jest by odbywało się to w pierwszą sobotę miesiąca, szczegóły tutaj.
  18. To jest, czy nie jest, bo się już pogubiłem... bynajmniej ≠ przynajmniej Piwo rozdawane etykietę mieć powinno, oznaczenia na kapslu zazwyczaj zrozumiałe są tylko dla kapslującego. No i trzeba jeszcze pamiętać, że obdarowywani piwem często nie są piwnymi freakami i skrót nazw stylu niewiele im mów.
  19. Płynny klej biurowy z dozownikiem z metalową kulką, brzegi etykiety posmarowane niewielką warstwą kleju i na butelkę. Ładnie trzyma i bez problemu schodzi po zmoczeniu ciepłą wodą.
  20. KosciaK

    NZ Amber Ale

    Zamawiając słody wziąłem zamiast wiedeńskiego słód monachijski II i zrezygnowałem z dodawania karmelowego 300. Nad zmniejszeniem ilości bursztynowego i karmelowego jeszcze myślę, w sumie kolor mógłbym podbić odrobiną pszenicznego czekoladowego. Chodzi mi właśnie o mocno słodowe, wręcz lekko słodko-karmelowe piwo by miało co kontrować goryczkę. Receptura na Dr Rudi Amber Ale, która była moją inspiracją ma w zasypie aż 22,8% słodów karmelowych, u mnie po zmianach byłoby 18%.
  21. A jaki masz? Do dochmielenia brewkita już 10-12 litrowy gar powinien wystarczyć. A to nie lepiej w takim razie kupić coś górnej fermentacji?
  22. A jak z późniejszym odlepianiem?
  23. To zdanie mnie trochę zaniepokoiło - czy chodzi o infekcję pierwszej warki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.