Makaron

Z tego co słyszałem to już ktoś tam w Polsce wykonał elementy jak nie całe wyposażenie browaru w całkiem rozsądnej ponoć cenie.

Czy ciągle masz to piwo na fermentacji burzliwej? Jeśli tak to przetrzymaj dłużej na fermentacji i jak możesz podnieś temperature o 2-3 C. Czy jesteś pewny, że to diacetyl a nie posmaki karmelowe? EDIT No jeśli to diacetyl to podczas leżakowania powinien być zredukowany.

Moim zdaniem propozycja wyszła zbyt wcześnie.

ekstraktu drożdżowego. Czy masz na myśli coś w stylu Marmite?

Woda jaką użyłeś może ma dużo żelaza? Następnym razem spróbuj wodę z marketów.

Nie jest to takie proste niestety. Jak jakies bakterie dostana sie do gestwy to beda mialy szanse na to by sie namnozyc w kolejnych cyklach. Zamrazanie gestwy nie jest proste niestety. Wydaje mi sie, ze jesli bedziesz dokladnie dozowal ilosc drozdzy do kolejnych warek (albo nawet odrobine zmniejszysz ilosc) to powinienes utrzymac odpowiedni profil dluzej.

Problemem dla nas w domu jest czystość biologiczna drożdży,a nie ile razy drożdże zostały użyte. Moim zdaniem jeśli jesteśmy w stanie utrzymać odpowiednią czystość to spokojnie można uczyć drożdży 5-6 razy. Biorąc pod uwagę ze z każdej gestwy można uwarzyć 3 piwa to możesz uwarzyć bardzo wiele piw z jednej paczki/fiolki drożdży.

Prawde powiedziawszy nie mam pojęcia gdzie doszukałeś się ignorancji w mojej wypowiedzi. Nic nie musisz na siłe tolerować kolego, każdy ma prawo do swojego spojrzenia. Chcesz dawać przyzwolenie na pisanie z lenistwa "po polskiemu", to proszę Cię bardzo, to z pewnością nie będzie ignorancja . Bo przecież nie powiesz mi, że w świecie, w którym pierwszy lepszy soft komputerowy poprawia za nas błędy jest miejsce dla dysleksji, dysgrafii i czego tam jeszcze . Właśnie ignorancja przemawia przez to co piszesz. Nie masz najmniejszego pojęcia o zaburzeniach neurologicznych o których pisałeś, ale wiesz dokładnie, że "soft" komputerowy może w pełni wyeliminować jego skutki. Po drugie kompletnie olałeś to co pisał Elroy w linkowanym przez ciebie wątku. Tak troszkę dosadniej: nie ty jesteś od trzymania porządku na forum. Jeśli jakiś post nie jest taki jaki być powinien masz opcję Zgłoś.

A mnie irytuje twoja ignorancja, mimo to muszę ją tolerować.

Wczoraj uwarzylem bawarską pszenicę by wypróbować drożdże Mangrove Jacks. Zasyp 2kg pale 2kg pszeniczny 150g crystal zacieranie dekokcyjne. Wysładzanie poszło sprawnie. Chmielenie 25g EKG na goryczkę. Drożdże Mangrove Jacks M20. gęstość początkowa 13Blg.

Ja używałem zarówno ryżu jak i kukurydzy. Mi bardziej podpasował ryż. Ryż należy rozgotować porządnie. Ja robie to tak, że zaczynam warzenie od ugotowania ryżu w sporej ilości wody w garnku któy używam do zacierania, następnie dodaje zimnej wody i dosypuje słody.

Czy komentarz dwoch osob na forum browar biz mozna nazwac zamieszaniem? Ja tam przeczytalem forme i tresc typowa dla Krzysia. Nic nowego.

Jakie zamieszanie?

Wlasnie czasami lubie jak zaatakuje moje kubki smakowe wlasnie takie ZUOOO

Raczej bym obstawiał fermentację spontaniczną.

Są osoby które praktykują przelewanie metodą "chlup" z fermentora do fermentora. Takie piwo tez da się wypić. Napowietrzenie może objawić się tylko miodowym aromatem. Nawet drobny karton nie jest taki tragiczny no może piwo nie wygra konkursu. Ale będzie pijalne.

Jeśli już gotowałeś całość to nic się nie stanie jak dodasz końcowe chmiele i zaczniesz chłodzić.

Przerwe bialkowa czy betaglukanowa?

Ja zauwazyelm, ze drozdze nie uwadniaja sie w ten sam sposob jak innych firm. W moim przypadku przy dwoch innch szczepach zajelo im dluzej by przejsc do postaci kremu. Feremtnacja w moim wypadku wystartowala podobnie jak innych drozdzy. Ale akurat nie byly to drozdze M44 US West Coast

Zawsze możesz kupić 5x1kg

Mi Cascase przeszło w mydełko. Niestety amerykańskie chmiele nie znoszą dobrze czasu. Zresztą mało jakie piwo dobrze znosi próbę czasu. Nie zapominajmy zatem: "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

Oszczędność czasu marna, niedopilnowanie zacierania ryzykowne. Nie lepiej by zobaczyć ustawiła grzanie wody na 75C i zaczynasz zacieraniem po powrocie do domu. Ja bym się obawiał zostawiać zacier bez nadzoru.

Dziękuję bardzo za życzenia.

To tylko przejściowo. Bo nikt by nie płacił 103zł za butelke piwa.

Ja jestem albo za wprwadzeniem jednolitych butelek do uzytku. Albo w ogole do rezygnacji z mycia butelek i wprowadzenie tylko szkla jednorazowego uzytku (moze byc nawet kaucjowana butelka jednorazowa) A w ogole najlepiej jakby w ogole nie butelkowac, tylko sprzedawac wszystko w pubach/budkach z piwem