Nie wszyscy tak mają.
Jak ja mówię, że będę na 99%, to raczej będę, chodziaż może się zdarzyc bo nie będę, bo może mi coś wypadło i jest to wtedy właśnie ten 1% - a ma on wielka siłę, bo na ok. 10-80% może mi coś wypaśc i wtedy mnie nie będzie. Ale staram się byc, bo przecież obiecałem, ale jak się nie uda no to trudno, chociaż bardzo chciałem. Ale jak bardzo chcę, to powiem na "99%", ale będę na 100% -w ogólnym bilansie chyba jednak częściej bywam niż nie. 75% do duże prawdopodobieństwo bycia niż niebycia.
Najgorsze, że nie wiem co ja będę jutro robił i gdzie będę i z kim - taka praca. Czasami wystarczy jeden telefon i pędzę na sygnale, rozwalając cały misterny plan zajęc.