Skocz do zawartości

Voitas

Members
  • Postów

    537
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Voitas

  1. Voitas

    Cześć

    Witam. Tu też Wojtek. Powodzenia
  2. e tam za dużo. ja lubię AW mocno chmielone i sam wale do gara ile wlezie. nie ważne, że opis stylu mówi co innego
  3. ktoś się jeszcze może wypowiedzieć w tym temacie? z góry dzięki
  4. dobra, jakieś zainteresowanie jest. myślę, że można z czymś wystartować. ustalę z Remikiem co i jak i ruszamy z tematem. szczegóły wkrótce
  5. fermentuje w lodówce styropianowej, gdzie temperatury wahają się między 17, a 19 stopni. jak sprawdzałem to akurat była wyższa temperatura, miałem akurat wymieniać wkład z PET'a.
  6. pytanie mam, bo pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło, a warka już ma numerek 19. robiłem APA na drożdżach US-WC z Gozdawy. w trakcie burzliwej cały czas wysoka piana. przeleżało 9 dni w fermentorze i postanowiłem zlać na cichą, bo już fermentacja wyglądała na zakończoną patrząc na pomiary. przy przelewaniu piana była dalej. wczoraj otwieram dekiel, piwo 5 dni na cichej, a na powierzchni piwa niewysoka piana taka jak w trakcie burzliwej. poszedłem zdezynfekować sprzęt do pobrania próbki, żeby sprawdzić jak to się ma w smaku i przy drugim otwarciu wieka piana już znikła, pozostawiając ślady na wierzchu brzeczki. nie zdążyłem niestety zrobić foty tej piany, ale na infekcję raczej nie wyglądało. w smaku i aromacie jest OK. czy taka sytuacja z tą pianą na cichej jest OK, czy należy się przejmować?
  7. http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/galeria/w-chorzowskim-skansenie-trwa-festiwal-piw-domowych-zdjecia,2340244,t,id.html
  8. miło było poznać piwo zdegustuję w najbliższym czasie i jeszcze raz gratulacje ;] zapraszam na spotkania w Gliwicach
  9. ja wiem tylko tyle, że zwycięski Bitter chłodzi się u mnie w lodówce niestety nie poznałem imienia kolegi, który uradowany wygraną wręczył mi piwo gdy polewałem Pieronowego Schwarzbiera ;] tak czy inaczej dzięki za piwo i gratulacje dla wszystkich wygranych, ktokolwiek wygrał
  10. Tak, Remik ze sklepu na Mariackiej w Katowicach jest zainteresowany otwarciem depozytu. Będę z nim rozmawiał o szczegółach i dam tutaj znać. Pytanie ile osób ze Śląska byłoby zainteresowanych wymianą piw w depozycie? Bo jak to będą 2-3 osoby to szkoda sobie zawracać głowę.
  11. a czy on nie jest przypadkiem używany do refermentacji?
  12. Tak, #12 dawała radę ;] Amarillo użyłem pierwszy raz. Może to nie jest dobry styl do testowania nowych chmieli ;]
  13. Dzięki za reckę.Goryczka wiem, że wysoka, trochę celowo, bo lubię, chociaż wiem, że to nie w stylu. Nie miała za to być tak zalegająca momentami. Zauważyłem, że różnie z tym bywa w różnych butelkach. Możliwe, że to wina tego okropnego zmętnienia. Nadal się zastanawiam czego to wina. Czy woda, czy za słabo wrzało w trakcie gotowania czy co. Za jakieś 2-3 tygodnie znowu warzę AW, zobaczymy jak wyjdzie Tym razem chcę trochę inaczej zacierać i użyć mniej chmielu. Dostaniesz butelkę do sprawdzenia efektów
  14. Jeszcze nie wiem. Zostaw mi numer tel na priv, to Ci wysle moj i sie jakos zgadamy.
  15. Alechanted jak bedziesz sie krecil kolo gliwickiego rynku dzisiaj to Ci moge podrzucic.
  16. wypiłem dwa. były OK, w sensie, że nie było ściągającej goryczki, nie było przegazowania. niestety też nie czuć tego 100g Amarillo. ogólnie w aromacie i smaku mało co sie dzieje jak na 130g chmielu. piwo w skrzynce zaczyna się klarować powoli od góry. ciekawe są ciemne punkty pojawiające się w butelkach, tak jakby chmiel po chmieleniu na zimno, którego nie było. ogólnie da się wypić, ale nie jestem zadowolony z efektu i może faktycznie coś je trafiło. ale też zaczynam się zastanawiać czy to nie kwestia zacierania. 3 kg pszenicznego to trochę jednak jest. nie wiem jak on reaguje na samo zacieranie "na lenia". na wszelki wypadek wymieniam wężyki i jadę mocniej z chemią po fermentorach, a kolejnego AW spróbuję zacierać inaczej.
  17. ja się zastanawiam czy to nie wina wody. muszę zacząć spisywać jakiej używam. poprzednie tak mętne piwo miałem raz, też American Wheat. dzisiaj odpalę kolejną butelkę i zobaczę, czy ta goryczka dalej taka ściągająca czy to jednak to, że przed piciem piwa spiłem trochę (próbka po sprawdzeniu BLG) mocno nachmielonej świeżej brzeczki a może to wpływ 150g chmielu. cholera wie. najlepiej otwórz to piwo na dniach, bo mówią, żeby pić je świeże i daj znać.
  18. Kostek, to nie było podziękowanie za Waszą pracę tylko piwa na konkurs!!
  19. Myślę, że Katowice -> Mariacka to lepszy strzał niż jakiś lokal w Gliwicach. Więcej osób tam bywa i myślę, że właściciel będzie pozytywnie do tematu nastawiony, a może nawet dorzuci coś swojego do skrzynki, bo również warzy i pojawia się na spotkaniach PSPD. Wydaje się, że będę w tamtejszych okolicach w piątek. Mogę zagadać.
  20. Dzięki za reckę. Ogólnie to piwo to lekki eksperyment, zapoznawanie się ze słodami. Miało być słodowo, dla podniebień mniej przyzwyczajonych do goryczki Ogólnie jestem zadowolony, chociaż coś słabo czuć te 100g chmielu EKG, albo nie umiem go wyczuć Zostawię 2-3 butelki na dłuższe leżakowanie, zobaczę czy się jeszcze jakoś inaczej ułoży. American Wheat #16 jakiś specyficzny wyszedł. Zupełnie inny niż poprzednie warki. Dzisiaj jak piłem, to trochę zbyt ściągająca goryczka, ale to może jeszcze pozostałości w paszczy po próbce świeżej brzeczki po chmieleniu Muszę na spokojnie jeszcze zdegustować parę butelek IPA #17 zapowiada się całkiem fajnie, bez przegiętej goryczki Stout #18 jutro ląduję na cichą. Ostatnie próbki pobrane do zbadania BLG nie wykazują oznak chmielenia Chinookiem na smak i aromat. Może to jeszcze wylezie później, albo to wina zbyt małej ilości szyszek. Warka American Pale Ale #19 przed chwilą przyjęła drożdże
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.