Skocz do zawartości

Bzdzionek

Members
  • Postów

    1 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bzdzionek

  1. Wszystko zależy, czy chmielisz na zimno, a ponieważ to AIPA, więc jak się domyślam po przelaniu na cichą wrzuciłeś chmiele . Jeśli tak to po 5 dniach chmielenia dodałbym żelatyny na dwa dni przed butelkowaniem przenosząc fermentor w chłodne miejsce. Kolega się troszku wysili i poczyta ten wątek, a na pewno znajdzie taką informację
  2. Ten trop bym raczej odrzucił, stosuję ClO2, po użyciu którego nie trzeba płukać, szybko się rozkłada.
  3. 14.02.2014 Warka #16 Ale Rauchbock Test nagazowania Niecały tydzień po zabutelkowaniu postanowiłem sprawdzić nagazowanie. Przy otwieraniu testowej butelki syknięcie było, ale bardzo mizerne, zatem piana też bardzo mizerna po wymuszeniu utworzyła cienki kożuszek na powierzchni. W aromacie początkowo było czuć wędzoność, ale po chwili aromat mocno się zredukował i pojawił się jakiś dziwny chemiczny, wydaje mi się że ta wędzonka z Bestmalza w połączeniu z aromatami pochodzącymi od słodów dała jakiś dziwny efekt aromatyczny zbliżony do octanu etylu (aceton/rozpuszczalnik) bo nie jest to taki typowy rozpuszczalnik. Z drugiej strony jeśli nawet to skąd, temperatura pracy drożdży była w okolicach 16-17°C, więc dla Notthinghamów w dolnej granicy. W smaku początkowo też była fajna wedzoność ku mojej uciesze, ale podobnie jak z aromatem szybko stała się chemiczna, nieprzyjemna. Cóż po otwarciu butelki pomijając wysycenie byłem zadowolony, ale im dalej w las tym mój entuzjazm co do tego piwa znacznie się zmniejszał. Nie przekreślam go jeszcze całkowicie, kolejny test za około 2 tygodnie. Na chwilę obecną wiem jedno na dłużej pożegnam się ze słodem wędzonym bukiem z Bestmalza, jakoś mi on nie podchodzi. Aha oznak infekcji jak na razie nie stwierdziłem, piwo jest ładnie klarowne, bez kwaśnych posmaków, chyba że to dopiero początek inwazji, poczekamy zobaczymy
  4. Dzięki za recenzje, jak tylko zdegustuję Twoje piwa na pewno nie omieszkam o tym wspomnieć Kurcze ja chyba mam coś z receptorami gorzkiego smaku, bo dla mnie goryczka jest poniżej średniej , ale w teście na daltonizm smakowy też największy problem miałem właśnie z gorzką próbką, więc w tej kwestii nie jestem obiektywny. Co do żyta w zasypie to ostatnio nawet 6h filtracja mnie nie zniechęciła do kolejnych warek z żytem, bardzo mi ten dodatek podpasował
  5. Może i ma, co nie zmienia faktu, że dobry termometr należy mieć zawsze pod ręką Ja osobiście korzystam z kociołka v1, ale termostatu już się dawno pozbyłem z innych względów.
  6. Szczerze to bym się za bardzo nie sugerował wbudowanym termostatem, nic nie zastąpi dobrego termometru
  7. Bzdzionek

    INFEKCJE

    chyba merkaptany, inaczej tiole, czyli związki będące pochodnymi alkoholi, w których atom tlenu w grupie hydroksylowej został zastąpiony atomem siarki R-SH
  8. 11.02.2014 Warka #17 Smoked Rye IPA Zielone piwo, hmm raczej powinno być kisiel przelałem na cichą. Pomiar refraktometrem pokazał 9 Brix, po korekcie wyszło 4,66°Blg, więc dość płytko odfermentowało jak na Nottinghamy, tradycyjny balingometr potwierdził te wyniki. Posiedzi sobie jeszcze trochę na cichej, więc miejmy nadzieję, że jeszcze sobie dofermentuje. W przyszłym tygodniu planuję wrzucić troszkę chmielu na cichą, ale delikatnie, co by nie przykryć wędzonki Uwagi: Konsystencja kisielu i duża mętność nie pozostawiają wątpliwości, że użyto żyto . W aromacie nie ma wyraźnej wędzonki, jest za to troszkę chmielu, w smaku już jest fajnie zaznaczona wędzność, swoją drogą bardzo ciekawy ten słód hamerykański Briess wędzony drzewem wisniowym zupełnie inny w aromacie i smaku niż Bestmalz. Goryczka jest na dość niskim poziomie (przynajmniej na razie) jak na IPA, ale przy wędzonce nie chciałem przesadzać z goryczką, jest też przyjemna słodowość, która nadaje pełni (zobaczymy czy zostanie). Ciekaw jestem efektu końcowego, ale aby go sprawdzić trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać Co do żyta, to myślę że w tego typu piwach 10% zasypu jest wystarczająca, a co najważniejsze filtracja idzie w miarę gładko, więc na razie przy tych 10% pozostanę. Już nawet mam pomysł, gdzie następną razą użyję żyta, będzie to CDA
  9. A po co ją przed wrzuceniem do wrzącej brzeczki traktujesz dodatkowo wrzątkiem?
  10. Czy nowy rzut garnków w Auchan pojawił się tylko w Warszawie, czy to akcja ogólnopolska. Wczoraj wieczorem byłem w Auchan we Wrocławiu, ale garnków nie spotkałem
  11. 09.02.2014 Warka #17 Smoked Rye IPA Fermentor przeniesiony z piwnicy (16°C) do domu (22°C). Drożdże jeszcze sobie ładnie pracują.
  12. Jeśli nie rozmieszałeś syropu do refrementacji to rzeczywiście w ostaniach butelkach będzie go najwięcej, ale zwróć uwagę na schemat zacierania, który podałeś, zacierałeś głównie na słodko (przerwa dekstrynująca) plus drożdże S-04, które nie schodzą zbyt nisko. Taki zestaw da Ci piwo o podwyższonej słodkości
  13. 08.02.2014 Warka #16 Ale Rauchbock Zielone piwo zostało zabutelkowane z dodatkiem 130g glukozy na 21 litrów piwa (celuję z nagazowaniem na 2,4). Ostatecznie odfermentowało do 5,5°Blg Wędzonka jest, ale spodziewałem się lepszego kopnięcia, następną razą będzie Steinbach, piwo jest klarowne i chyba troszkę wyszło za jasne , no nic pełna ocena po nagazowaniu, mam nadzieję, że wędzonka się wówczas troszkę lepiej uwypukli i będzie co kontrować słodowość.
  14. Dokładnie tak ma kolega rację, dlatego ważne jest natlenianie, aby dostarczyć drożdżom tlenu potrzebnego do syntezy nienasyconych kwasów tłuszczowych i steroli potrzebnych do syntezy ściany komórkowej.
  15. głównie chodzi o ciemne słody palone, dlatego też do warzenia stoutów czy porterów najlepiej nadaje się twarda woda, żeby zneutralizować tą kwasowość pochodzącą od słodów palonych. Ze słodów karmelowych, ciemny ze Strzegomia (600EBC) jest lekko palony, reszta nie powinna wnosić kwaskowatości w piwie.
  16. Poniżej załączyłem pdf ściągnięty ze strony sklepu Twój Browar z instrukcją obsługi drożdży płynnych Wyeast. Instrukcja u-ycia dro-d-y p-ynnych WYEAST.pdf
  17. 01.02.2014 Żona na urodzinach, kuchnia wolna, więc trzeba coś uwarzyć, ponieważ dalej mam fazę na żyto, wędzonkę i amerykańskie chmiele postanowiłem zrobić 3 w 1, zatem powstała kolejna warka: Warka #17 Smoked Rye IPA Zasyp: 3kg słodu pale ale Bestmalz 1kg słodu monachijskiego II 1,5kg słodu wędzonego (20%); 1kg Briess USA wędzonego wiśnią i 0,5kg Bestmalz wędzonego bukiem 0,8kg płatków żytnich błyskawicznych (10%) 0,3kg Caramunich Wayermann 0,2kg słodu pszenicznego 0,2kg słodu melanoidynowego 0,1kg słodu zakwaszającego do korekty pH Zacieranie: 7kg słodów wrzuciłem do 18 litrów wody podgrzanej do temperatury 55°C, zacieranie na gęsto 2,5:1 52°C - 10` 67°C--64°C - 90` 78°C - mash out 10` Po przerwie białkowej pomiar pH~5,8; korekta: słód zakwaszający + 2ml 80% kwasu mlekowego, pH~5,4 Modyfikacja wody: 5g chlorku wapnia do wody do zacierania Filtracja i wysładzanie: Przepływ filtratu, ok 1L/minutę brzeczka przednia: 10L, 22,9°Blg I wysładzanie: 5L II wysładzanie: 5L, 15°Blg III wysładzanie: 5L, 10°Blg IV wysładzanie: 3L, 7°Blg Łącznie do gotowania powędrowało 28 litrów brzeczki Nawet przy 10% żyta filtracja miała tendencję do przyhamowania zwłaszcza na początku. Po drugim wysładzaniu już szło gładko Gotowanie i chmielenie: Czas gotowania: 70 minut Schemat chmielenia: 20g Ahtanum (5,2%) - do zacieru 20g Simcoe (11,9%) - do zacieru 20g Columbus (15,9) - 60` 10g Ahtanum (5,2%) - 30` 10g Simcoe (11,9%) - 30` 20g Ahtanum (5,2%) - 0` 20g Simcoe (11,9%) - 0` 20g Ahtanum (5,2%) - hop stand 20g Simcoe (11,9%) - hop stand Zrobiło się późno, wiec przerwa chmielowa przy whirpoolu była krótka, po dekantacji brzeczki fermentor powędrował na balkon. Podsumowanie: Wyszło 20 litrów 17,5°Blg, dolałem 1,5 litra wrzątku, refraktometr wskazał 15°Blg OG - 15°Blg FG - 5°Blg Alc ~ 5,3% Obj. IBU ~ 60 edit. 02.02.2014 W pierwszej kolejności do fermentora powędrowała woda w ilości 1,5 litra, później przemyta gęstwa Danstar Nottingham (I pokolenie zebrane z warki #16 Ale Rauchbock). Po zadaniu drożdży i lekkim napowietrzeniu fermentor powędrował do piwnicy (16°C) edit. 03.02.2014 Chyba mam nieszczelny fermentor, bo ku mojemu zdziwieniu cisza w rurce, ClO2 nie bulka, już miałem uwadniać US-05, ale odchyliłem lekko pokrywę, a tam piany że hej, znaczy robota wre . Temperatura 17°C, więc powinno być neutralnie. Uwagi końcowe: Kilka niespodziewanych postojów w trakcie filtracji, ale i tak znacznie lepiej niż przy poprzednim żytnim IPA. W trakcie gotowania przemyłem gęstwę Danstar Nottingham roztworem ClO2 o stężeniu 5ppm w 1 litrze (pewnie przy tym stężeniu to placebo) . Po około 40 minutach zlałem drożdże do dwóch słoików i schowałem do lodówki. Jutro je zadam do fermentora. Po przepłukaniu drożdży roztworem ClO2 i sedymentacji w lodówce na drugi dzień miałem bardzo ładnie widoczne trzy warstwy, ale bardzo niestabilne, próbowałem zdekantować płyn znad osadów, ale po przechyleniu słoika warstwy się wzburzyły, więc już nie kombinowałem tylko zabełtałem słoikiem jednym i drugim w miks wlałem do fermentora. Na dnie słoików została zbita na beton warstwa drożdży, którą odkleiłem dolewając troszkę wystudzonej brzeczki i też dodałem do fermentora. Mam tylko nadzieję, że przy tych zabiegach nic nie złapałem i RR ClO2, który został w spryskiwaczu po wieczornym warzeniu był jeszcze aktywny (zapach chloru pozostał), no nic teraz pozostaje już tylko czekać
  18. Wrzątek sobie podaruj, więcej może wyrządzić szkody niż pożytku (BHP), jeśli chcesz użyć NaOH to w odwrotnej kolejności, najpierw soda kaustyczna, później nadwęglan, NaOH trzeba dokładnie wypłukać. Resztkami nadwęglanu się nie przejmuj tylko śmiało lej brzeczkę, zadziała prawo rozcieńczeń
  19. Proponuję przemywać troszkę dłużej niż chwilę, aby wydłużyć kontakt dezynfekowanej powierzchni z nadwęglanem. Użycie nadwęglanu nie wymaga płukania, więc można po przepłukaniu lać brzeczkę. Ja chwilkę czekam aż większość ścieknie na dno fermentora, następnie wylewam resztki nadwęglanu i przelewam brzeczkę.
  20. Bzdzionek

    Piwo w Czechach

    Polecam lekturę z blogu The Beer Vault,
  21. Bzdzionek

    INFEKCJE

    Przepraszam za off top, kolego tomato bardzo proszę czytaj ze zrozumieniem i nie imputuj mi, że ja polecam picie 3 dniowego nienagazowanego piwa. Przystopuj troszkę i skup się bardziej na dyskusji merytorycznej, a nie akademickiej.
  22. Bzdzionek

    INFEKCJE

    Jakie wady masz na myśli? Z tego co mi wiadomo do Grand Champion też był świeżynką, która się nagazowała w drodze do Żywca, więc nawet zielone imperialne potrafi zachwycić
  23. najlepsza byłaby z kwasówki, ale chromowany mosiądz też się od biedy nadaje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.